media
USA: Domniemanie udzielenia licencji wyszukiwarce na indeksowane utwory
Wt, 2008-10-28 22:20 by VaGlaJeśli umieszczenie strony internetowej w internecie ma być rozumiane jako udzielenie wyszukiwarkom internetowym licencji na dokonywanie kopii w celu przechowywania tej kopii (cache) i prezentowanie jej obok wyników wyszukiwania (na wszelki wypadek, gdyby np. nie działała strona, do której link znajduje się w wynikach), to dlaczego nie uznać, że nagranie piosenki i jej upublicznienie nie stanowi de facto licencji dla tych wszystkich, którzy chcieliby też tę piosenkę wykorzystywać (w internecie lub w inny sposób)? Na razie w USA spółki oferujące wyszukiwarki internetowe zyskują interesujące rozstrzygnięcia sądowe.
Znieważenie Prezydenta RP, "oficjalna" witryna Prezydenta i proces karny za SEO
Pn, 2008-10-27 14:15 by VaGlaJutro, tj. 28 października, mężczyzna z Cieszyna stanie przed sądem w związku z pozycjonowaniem strony prezydent.pl. O akcie oskarżenia w tej sprawie pisałem w tekście Za SEO i znieważenie Prezydenta RP akt oskarżenia (wrzesień 2007). Proces będzie się toczył przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej. Być może będzie to krótki proces, gdyż 24-letni mężczyzna przyznał się do przygotowania (tajemniczego dla mnie) programu do pozycjonowania stron. Przy okazji można by spróbować odpowiedzieć na szereg innych pytań, np. co to znaczy "oficjalna" witryna internetowa Prezydenta RP? Mężczyzna wniósł o dobrowolne poddanie się karze...
O źródłach dzięki którym zrozumiemy znaczenie pojęć
Pt, 2008-10-24 21:27 by VaGla"Warto przy tym dodać, że ze stron popularnej, zwłaszcza wśród młodzieży, encyklopedii internetowej Wikipedia (www.wikipedia.pl) można dowiedzieć się, iż "komercjalizacja" to ogół zmian mających na celu oparcie czegoś na zasadach komercyjnych (handlowych). Natomiast "prywatyzacja", to akt przekazania prywatnemu właścicielowi państwowego mienia."
Wizerunek polskiego premiera w chińskim serwisie z kąpielówkami
Pt, 2008-10-24 21:15 by VaGlaPodobno już od roku w nagłówku jednej z chińskich witryn internetowych widać wizerunek polskiego premiera, Donalda Tuska. Wydaje się, że umieszczono go tam w charakterze... modela(?). A może to po prostu taki chwyt marketingowy, by przyciągnąć dystrybutorów z Polski? Serwis, w którym wykorzystuje się twarz premiera polskiego rządu prowadzony jest przez spółkę Yiwu Sally Ornament co., Ltd z Yiwu w prowincji Zhejiang. Interesujące i warte odnotowania, chociaż informacja na temat tego serwisu już obiega internet...W komentarzach przestroga przed handlowaniem z tego typu firmami-krzakami. Można stracić pieniądze.
Identyfikacja użytkowników, pomówienie w SMS-owym serwisie towarzyskim i odpowiedzialność (jej brak)
So, 2008-10-18 16:39 by VaGlaJeden z czytelników serwisu domaga się ochrony prawnej związanej z działaniem "Serwisu towarzyskiego", prowadzonego przez Polską Telefonię Cyfrową sp. z o.o. Temat jest interesujący z wielu powodów. Po pierwsze są w tej sprawie stanowiska zarówno Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej jak również Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Po wtóre - zagadnienie związane jest z możliwością publikowania treści w sposób anonimowy i z ponoszeniem odpowiedzialności za takie treści (por. m.in. Niemożność wskazania sprawcy przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, ale też dział phishing). Wreszcie - chodzi o usługi o premium rate services (por. dział PRS).
Spór o granice tajemnicy pracodawcy i kto jest autorem tekstu?
So, 2008-10-18 14:27 by VaGlaSprawa przed warszawskim sądem pracy, o której pisałem w tekście Sąd pracy i ochrona tajemnic przedsiębiorstwa i pracodawcy, jeszcze trwa. Jeden z czytelników poinformował mnie, że następna rozprawa odbędzie się w środę, 22 października. Jak pisałem wcześniej - w tej sprawie jeden z byłych pracowników domaga się przywrócenia do pracy po tym, jak międzynarodowa korporacja Lionbridge zwolniła go dyscyplinarnie, zarzucając ujawnienie tajemnicy pracodawcy (chodziło o internetowy artykuł, w którym znalazły się informacje na temat minimalnych stawek, za jakie pracują polscy tłumacze zatrudnieni w tej spółce).
Format i uniwersytecki "atak" na "zaplecze konsumenckie" korporacji informacyjnej
Pt, 2008-10-17 15:30 by VaGlaZapowiada się interesujący spór o format dokumentu. Potentat na rynku dostarczania informacji, tj. spółka Thomson Reuters, złożyła pozew przeciwko jednemu z amerykańskich uniwersytetów - George Mason University (GMU) z siedzibą w Fairfax, Virginia. Spór dotyczy wtyczki do przeglądarki Firefox, dostępnej pod nazwą Zotero, która to wtyczka służy do budowania dokumentacji naukowej. Zotero jest bezpłatna i ma otwarty kod, zaś Thomson Reuters rozwija oprogramowanie komercyjne (z zamkniętym kodem i "własnościowym formatem") pod nazwą EndNote. Teraz spółka twierdzi, że naukowcy rozwijając swoje rozwiązanie niszczą "bazę konsumencką" spółki. Domaga się 10 milionów odszkodowania.
"Pobieranie danych" z "bazy danych" w sprawie C-304/07
Pt, 2008-10-10 15:47 by VaGlaWczoraj Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich wydał wyrok dotyczący Dyrektywy 96/9/CE, a więc ochrony sui generis baz danych. Trybunał odniósł się w szczególności do pojęcia "pobieranie danych" (wcześniej Trybunał odnosił się m.in. do pojęcia "nakładu inwestycyjnego"; por. Ograniczone prawa do informacji w bazach, Sui generis ochrona baz danych). A wszystko w związku z wykorzystaniem przez pewne wydawnictwo wierszy z lat 1720–1933 (same wiersze nie są już chronione prawem autorskim, ale ich zestawienie, którego dokonał jeden z profesorów, jest utworem i podlega ochronie prawa autorskie - jak uznały sądy krajowe, zaś w tym konkretnym przypadku uczelnia może być dodatkowo uznana za "producenta bazy danych").
- Login to post comments
- czytaj dalej
OZZ, czy są przedsiębiorcami? - odpowiedź bez odpowiedzi
Pt, 2008-10-10 14:58 by VaGlaZgodnie z przypuszczeniami na łamach Rzeczpospolitej ukazała się "odpowiedź" na tezy opublikowane tam wcześniej przez Krzysztofa Siewicza, a o co relacjonowałem w tekście Po co są i z czego żyją organizacje zbiorowego zarządzania. Rękawicę podjął Michał Błeszyński (chociaż przy tekście występuje jedynie z afiliacją pracownika naukowego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, to trzeba dodać, że kiedyś reprezentował Stowarzyszenie Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych "Kopipol" i generalnie jest związany zawodowo i naukowo z działalnością organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi). Czy OZZ-ty są przedsiębiorcami?
Zapłacisz 10 złotych za realizację misji publicznej?
Wt, 2008-10-07 19:08 by VaGla"Stowarzyszenia twórcze" chcą obłożyć każdego Polaka obowiązkiem zapłaty 10 złotych w ramach "nowego abonamentu radiowo-telewizyjnego". To skandal pisze mi jeden z czytelników, który dodaje, że nie ma ani telewizora, ani radia i nie ma zamiaru płacić za coś, z czego nie korzysta. Ma powstać fundusz, który będzie wspierał produkcje programów misyjnych, a telewizje komercyjne pokazują, że one same finansują produkcje, które już dziś za "realizację misji publicznej" można uznać. Nikt ich nie wspiera. Ja chyba zacznę jakąś kampanie społecznego poparcia własnej kandydatury do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo projekt "środowisk twórczych" oczywiście przewiduje również zmiany w sposobie powoływania członków tego konstytucyjnego organu państwa.