media

"Na listach do Senatu proszę nie wpisywać nazwiska..."

Jak widać - nowe technologie pojawiają się w dyskusji publicznej coraz częściej. Tym razem krótka wiadomość tekstowa (SMS) stała się powodem, dla którego jeden z senatorów postanowił zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą, a nawet skierował powiadomienie na policję. W SMSie, który przesyłali sobie politycy i sztabowcy znajdowała się prośba (rzekomo napisana przez jednego z kandydatów), w której zwraca się do odbiorcy, by podpisy zbierano na kartkach bez podawania nazwiska osoby, pod której kandydaturą podpisy się zbiera (czyli in blanco). Kandydat twierdzi, że ktoś chce go zdyskredytować.

Kto odpowiada w Polsce za neutralność technologiczną przyjmowanych norm prawnych?

Zgodnie z moim przewidywaniem - pokazanie podczas dzisiejszego "kotła dyskusyjnego" (por. Neutralność technologiczna i byty pokrewne) pewnego mojego slajdu wywołało lekkie poruszenie. Nie było krzyków i sprzeciwów, ale też starałem się dość bezstronnie zreferować różne przepisy odnoszące się do neutralności technologicznej. Jaki to slajd? Ano ten, w którym pokazuje, że na podstawie art. 189 ust. 2 pkt 5 ustawy Prawo telekomunikacyjne - zagwarantowanie neutralności technologicznej przyjmowanych norm prawnych należy do kompetencji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (organami administracji łączności są minister właściwy do spraw łączności i Prezes UKE)...

Licencja to nie wszystko, jeszcze wizerunek, prywatność, etc...

reklama wykorzystująca zdjęcie z serwisu Flickr jest podpisanaW wielu źródłach przywołano historię opublikowanego w serwisie Flickr zdjęcia szesnastoletniej dziewczynki z Texasu (USA), które to zdjęcie przedsiębiorstwo Virgin Mobile wykorzystało w swojej australijskiej reklamie outdoorowej. Zdjęcie było opublikowane na zasadzie licencji Creative Commons (CC-BY-2.0). Ktoś wziął zdjęcie z serwisu i wykorzystał w reklamie. Zgodnie z licencją zdjęcie jest podpisane, a jego źródło jest wskazane (w rogu reklamy). Pozew jednak złożyli rodzice dziewczynki, której wizerunek jest wykorzystany. Nikt ich nie pytał o zgodę. Autor zdjęcie również podjął kroki prawne, twierdząc, że nie zgadzał się na wykorzystywanie swojego utworu w reklamach... Autor zwrócił się przeciwko... the Creative Commons Corporation, gdyż - jak twierdzi - nie wyjaśniono mu dostatecznie na czym polega korzystanie z poszczególnych licencji CC...

Odpowiedzialność internet service providerów za naruszenie praw autorskich

Michał CzerniawskiZachęcam do lektury artykułu nadesłanego przez p. Michała Czerniawskiego, zatytułowanego "Odpowiedzialność internet service providerów za naruszenie praw autorskich". Autor jest studentem V roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz stypendystą programu Erasmus. Artykuł powstał pod koniec roku 2006 jako element zaliczenia seminarium, niebawem ukaże się również drukiem w Przeglądzie Prawniczym Uniwersytetu Warszawskiego. Odwiedź także dział artykuły niniejszego serwisu.

Prezydent podpisał "wsteczną nowelę" autorskiego

Wczoraj (19 września 2007 r.) Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 7 września o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To jest ta ustawa, o której pisałem w tekstach Nowela autorskiego będzie stosowana z datą wsteczną... Wynagrodzenie mimo przeniesienia praw oraz Spoty wyborcze to też utwory audiowizualne - SFP zwróci się o kasę?. Jeszcze nie wiadomo kiedy ustawa będzie opublikowana, co ma istotne znaczenie, gdyż ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Pomijając oczywiście problem tego, że przepisy ustawy będzie się stosować od 6 czerwca 2007 r. A swoją drogą: czy film na stronie Policja.pl to utwór audiowizualny?

Microsoft v. Commission: odrzucenie apelacji Microsoftu w zasadniczej części (Sygn. T-201/04)

Sąd Pierwszej Instancji działający w ramach Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich podtrzymał niektóre z tez wynikającego z wcześniejszego rozstrzygnięcia Komisji (por. Komisja orzekła 497 mln). Grzywna w wysokości 497,2 mln euro utrzymała się, jednak część decyzji Komisji Trybunał anulował (sygn. T-201/04). Tak czy inaczej - Komisja z zadowoleniem przyjęła rozstrzygnięcie Trybunału, w którym potwierdził naruszenie przez Microsoft przepisów Traktatu, a związanych z dominującą pozycja spółki (artykuł 82 Traktatu).

Spoty wyborcze to też utwory audiowizualne - SFP zwróci się o kasę?

spot reklamowy PiSJest kampania wyborcza, ale ja nie o polityce. Skoro jednak to politycy podejmują decyzje dotyczące obowiązującego w Rzeczypospolitej prawa, a obywatele nie wiedzą, jakie intencje ma prawodawca (sam prawodawca nie ma świadomości tego, co przyjmuje), to korzystając z kampanii wyborczej można zadać politykom pytania. Być może usłyszą je, gdyż jest właśnie taki czas, że zwraca się uwagę na to, co szeroko pojęta opinia publiczna ma do powiedzenia. 13 września partia Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowała swój nowy spot reklamowy. Dziś na konferencji prasowej partia Platforma Obywatelska zapowiedziała, że niebawem ujrzy światło dzienne jej spot reklamowy. Pewnie politycy chcieliby, by te spoty były szeroko dostępne - wszak chodzi o "rząd dusz". Mam zatem apel do dziennikarzy - zadajcie politykom pytanie: czy w związku z wykorzystaniem swojego spotu na swojej własnej stronie internetowej PiS odprowadzi za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi dodatkowe opłaty na rzecz twórców i wykonawców, które wynikają ze znowelizowanej właśnie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych? Czy PO takie opłaty odprowadzi? Pytanie należy zadać też innym partiom biorącym udział w kampanii. W tym pytaniu nie chodzi o preferencje polityczne, a o świadomość przyjmowanego w RP prawa. Jeśli internauci zechcą publikować spoty wyborcze (utwory audiowizualne), to mogą niebawem dostać list ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w którym to liście przeczytają, że powinni zapłacić na rzecz twórców i wykonawców pieniądze.

Za SEO i znieważenie Prezydenta RP akt oskarżenia

Jest doniesienie dotyczące spraw, których elementy opisałem w tekstach Bombing Google i zainteresowani z obu stron przyglądają się co będzie czy Strony znikają z Sieci. Chodzi o "pozycjonowanie" stron polityków na obraźliwe dla nich słowa. W przypadku, gdy taki proceder dotyczy Prezydenta RP - tu poza pomówieniem/zniesławieniem mogą wchodzić jeszcze w grę przepisy karne penalizujące przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, takie jak art. 135. § 2. kodeksu karnego. Jeden z "fascynatów pozycjonowania stron" został oskarżony o publiczne znieważenie Prezydenta Kaczyńskiego.

Postanowienie Sądu Najwyższego - sygn. akt IV KK 174/07 (rejestracja dzienników i czasopism)

Sąd Najwyższy w WarszawieJest postanowienie Sądu Najwyższego (wraz z uzasadnieniem) w sprawie, która wywołała niedawnymi czasy sporo zamieszania. Chodzi oczywiście o "rejestracje dzienników i czasopism" (por. Czekając na opublikowanie wyroku SN w sprawie obowiązku rejestracji "prasy internetowej" oraz Powoli Sieć zyskuje świadomość problemu rejestracji, a także dział prasa niniejszego serwisu). Postanowienie dotyczy sprawy Norberta Z. i Tomasza K. (Szyciepoprzemysku), którzy byli oskarżeni z art. 45 prawa prasowego. Sąd Najwyższy oddalił kasację, którą złożyła prokuratura. Kosztami został obciążony Skarb Państwa. I chociaż Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, prof. Lech Gardocki, na łamach Rzeczpospolitej stwierdził, że nie ma zamiaru zgłaszać do Sądu Okręgowego wniosku o zarejestrowanie strony Sądu Najwyższego (por. komentarz: Prezes SN o rejestracji dzienników i czasopism), to jednak lektura uzasadnienia w niniejszej sprawie pozostawia pewien niedosyt i nadal może podtrzymywać stan delikatnej paniki w środowisku internetowym.

Ustalenie prawa w relacjach z OZZ - pytanie do Sądu Najwyższego

Dowiemy się kilku rzeczy. Sąd drugiej instancji zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym czy można się domagać przed sądem ustalenia treści umowy dotyczącej wysokości opłat wypłacanych organizacji zbiorowego zarządzania na podstawie art. 211 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez operatorów sieci kablowych (sygn.IIICZP107/07). Wysokość opłat za korzystanie z utworów stanowi dziś oś sporu między organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi a "nowymi pośrednikami", takimi jak telewizje kablowe.