przestępczość

Czy dziś jest pełnia? Akademicy i badacze za liberalizacją własności intelektualnej

KutimanKilka dni temu pisałem o raporcie finansowanym przez MPAA, a firmowanym przez RAND, w którym powiązano wymianę plików (zawierających chronione prawem autorskim utwory) z działalnością terrorystyczną oraz ze zorganizowaną przestępczością. Wypada zatem dać dziś łamy drugiej stronie tego ideowego konfliktu, tj. akademikom zajmującym się ekonomią oraz badaczom z instytutów badawczych. Dwóch takich panów wydało książkę, zatytułowaną "Against Intellectual Monopoly". W ostatnich dniach pojawił się też raport pt. "Ups and downs Economic and cultural effects of file sharing on music, film and games". To dwie niezależne inicjatywy. Jak się wydaje - coraz silniej reprezentowane są w ośrodkach akademickich tezy o tym, że monopole własności intelektualnej "zabijają" innowacyjność oraz o tym, że wymiana plików zwiększa poziom dobrobytu w społeczeństwie... Tymczasem Parlament Europejski może "zaostrzyć reżim własności intelektualnej".
Aktualizacj - w komentarzu: Kutiman, który w siedem dni wstrząsnął światem, miksując YouTube.

O IFRAME, domenach i serwisach urzędów

"Jeśli umieszcza się taką stronę pod adresem, który powszechnie uważany jest za obraźliwy, niewątpliwie może dojść do zniesławienia"

Terroryści od trzech dni atakują serwis internetowy (?)

Fajny tytuł? Od kilku dni celem zmasowanego ataku DDoS jest serwis Mininova, który - tak jakoś wyszło - jest jednym z wiodących serwisów BitTorrentowych. Wedle relacji - atakujący botnet ma swoje macki na kilku kontynentach i działa ze sporą siłą. Efekt jest taki, że dostęp do serwisu Mininova jest ograniczony. Ciekawe kto stoi za atakiem? Pewnie wszyscy praworządni obywatele świata są oburzeni takimi chuligańskimi działaniami, które w tak okrutny sposób naruszają prawo...

Hiszpański abonencie telefonu na kartę - ujawnij się!

Banner reklamujący rządową kampanię informacyjną Identifícate w HiszpaniiPo raz kolejny pojawia się problem "prawa do anonimowości" w procesie komunikacji społecznej. Tym razem doniesienie z Hiszpanii, gdzie zapowiedziano, że użytkownicy telefonów na kartę (pre-paid) zostaną odłączeni od możliwości korzystania z usług telekomunikacyjnych, jeśli nie ujawnią swojej tożsamości i nie zarejestrują się u operatorów. Operatorzy będą dodatkowo zobowiązani do gromadzenia danych na temat połączeń dokonywanych z wykorzystaniem takich telefonów. Datą graniczną jest tu 8 listopada 2009 roku.

Własność intelektualna dla kibiców piłki nożnej

Przygotowujemy się do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku i z tej okazji Ministerstwo Gospodarki zleciło przygotowanie opracowania na temat praw własności intelektualnej. Powstał taki dokument, który na 71 stronach analizuje prawo własności intelektualnej w świetle zobowiązań podjętych przez Polskę "wobec podmiotu prywatnego Union of European Football Associations (UEFA)". Analizuje się tam również "prawo internetowe".

Stosowanie elektronicznych maszyn wyborczych w Niemczech niezgodne z Konstytucją

Maszyny wyborcze w Niemczech - jedna zwykła, a druga zmanipulowanaDziś, 3 marca 2009 r., Federalny Trybunał Konstytucyjny Niemiec (Bundesverfassungsgericht) wydał wyrok (dotyczący dwóch skarg wyborczych sygn. 2 BvC 3/07 oraz 2 BvC 4/07), w którym uznał, że wprowadzenie komputerowych maszyn do głosowania (Wahlcomputer) w wyborach w 2005 roku było niezgodne z Konstytucją. Wcześniej władze rozporządzeniem o stosowaniu maszyn wyborczych w wyborach do Bundestagu i Parlamentu Europejskiego z 3 września 1974 roku (zmienionego następnie 20 kwietnia 1999 r.) założyły, że akt wyborczy dokonany za pomocą takich maszyn da się bez specjalnego problemu i kompetencji zweryfikować. Trybunał uznał jednak, że przepisy rozporządzenia są sprzeczne z art. 38 w związku z art. 20 ust. 1 i ust. 2 Ustawy Zasadniczej Niemiec, uzasadniając to tym, że przepisy te nie zapewniają gwarantowanego przez ustawę zasadniczą prawa do kontroli przebiegu wyborów przez obywateli.

O uniemożliwianiu drukowania banknotów (na okładkach tygodników)

"Dodaliśmy do naszego flagowego produktu Adobe Photoshop algorytm zabezpieczający przed drukowaniem zeskanowanych banknotów".

Szyfrowanie danych: oskarżeni o posiadanie pornografii dziecięcej nie korzystają z praw procesowych?

Szyfrowanie danych może stanowić spore wyzwanie dla organów ścigania. Jak pisałem jakiś czas temu - w Wielkiej Brytanii pojawiły się przepisy, które w pewien sposób mają "rozwiązywać problem" ujawniania zaszyfrowanych danych: Szyfrujesz? Ujawnij klucz, albo więzienie. Podnosi się, że "normatywne zobowiązania" do ujawniania zaszyfrowanych danych są sprzeczne z podstawowymi prawami człowieka. Tymczasem w USA sędzia zobowiązał oskarżonego do ujawnienia klucza pozwalającego na poznanie treści danych zgromadzonych na chronionym kryptograficznie (PGP) laptopie. Sędzia chce, by oskarżony wpisał (ujawnił) hasło (frazę, klucz prywatny), by prokuratorzy mogli zapoznać się z treścią zaszyfrowanych plików.

Ile redakcje/wydawcy powinni płacić za wypowiedź, albo za udział w programach?

Sporo się mówi o piractwie i kradzieży (złodziejstwie) intelektualnego dorobku (własności intelektualnej). Jeśli ktoś wyjmie mi z portfela złotówkę, to czy nie nazwie Pan tego kradzieżą? - pyta dziennikarz. Mogę odpowiedzieć, że przy kradzieży okradziony nie ma złotówki, a przy korzystaniu z utworów bez zgody dorobek intelektualny nadal pozostaje przy twórcy. Oczywiście zaraz zostanę posądzony o to, że popieram piractwo, chociaż - jeśli ktoś czyta ten serwis, może się łatwo zorientować, że w wielu miejscach mam bardziej radykalne poglądy na temat własności intelektualnej, niż organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. One reprezentują garstkę "Twórców", ja twierdzę, że wszyscy jesteśmy twórcami i w olbrzymiej większości nie partycypujemy w przychodach zbieranych pod sztandarami "ochrony biednych twórców". A więc chyba jest coś nie tak? Poniżej komentarz do dzisiejszej rozmowy w TOK FM.

Takie zapowiedzi zwykle się bada...

Wydaje się, że "służby" mogą interesować się włamaniem i podmianą stron internetowych tygodnika Wprost z 16 lutego. Na podmienionej stronie znalazł się manifest napisany "przez" 36 letniego bezrobotnego (i jego kota Andrzeja). Zainteresowanie służb może być uzasadnione np. z powodu zapowiedzi włamań na strony rządowe w domenie gov.pl...