policja

Szyfrujesz? Ujawnij klucz, albo więzienie.

W Wielkiej Brytanii zmiany. Weszła tam w życie część przyjętej przez Parlament w 2000 roku ustawy The Regulation of Investigatory Powers Act (RIPA). Część ta przewiduje, iż osoba stosująca technologie szyfrujące powinna, na żądanie władz, udostępnić sposób deszyfracji. Jeśli tego nie zrobi - grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Namawianie lub pomoc w samobójstwie

Policja poinformowała, że internetowy komunikator posłużył do kontaktu nastolatki i dwudziestojednoletniego studenta biologii (kierunek studiów mężczyzny jest informacją z reportażu wyemitowanego w jednej z telewizji). Dziewczyna chciała popełnić samobójstwo, wedle doniesień w internetowym serwisie Policji - chłopak zaoferował jej pomoc merytoryczną, ale także dostarczenie trucizny. Mężczyznę zatrzymano i ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Zastanawiam się dlaczego na stronie Policji nie napisano co należy zrobić w przypadku, gdy dowiadujemy się przez internet, że ktoś chce popełnić samobójstwo? Czemu ten serwis właściwie ma służyć?

Społeczność międzynarodowa pisze projekt ustawy o Policji... w Nowej Zelandii

To się Krzysztofowi spodoba. Doniesienie z Nowej Zelandii: społeczność internetowa w tym kraju ma możliwość wykorzystać mechanizm wiki do napisania nowej ustawy o policji. W Polsce taki eksperyment zastosował minister Barszcz (wówczas wiceminister w Ministerstwie Finansów - por. Debata publiczna o podatkach na wiki oraz Rada podatkowa, społeczeństwo obywatelskie i wiki). Ogólnie pomysł był fajny, ale zakończył się bez widocznych rezultatów. W Nowej Zelandii organizatorów przerosło zainteresowanie społeczności międzynarodowej. Warto ten temat będzie śledzić, bo "po owocach ich poznacie". Trzeba będzie pamiętać o tym, by w odpowiednim czasie zobaczyć jak wygląda przyjęta przez tamtejszego prawodawcę ustawa. W Polsce o konsultacjach społecznych może lepiej nie czytać, jak się ma np. chore serce.

"Na listach do Senatu proszę nie wpisywać nazwiska..."

Jak widać - nowe technologie pojawiają się w dyskusji publicznej coraz częściej. Tym razem krótka wiadomość tekstowa (SMS) stała się powodem, dla którego jeden z senatorów postanowił zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą, a nawet skierował powiadomienie na policję. W SMSie, który przesyłali sobie politycy i sztabowcy znajdowała się prośba (rzekomo napisana przez jednego z kandydatów), w której zwraca się do odbiorcy, by podpisy zbierano na kartkach bez podawania nazwiska osoby, pod której kandydaturą podpisy się zbiera (czyli in blanco). Kandydat twierdzi, że ktoś chce go zdyskredytować.

Piraci idą na policję, ale ktoś wcześniej...

jolly rogerDawno nic nie pisałem o the Pirate Bay, tymczasem pojawiło się bardzo ciekawe doniesienie. Oto do szwedzkiej policji wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W zawiadomieniu mowa o tym, że znane na rynku muzycznym przedsiębiorstwa zlecają i finansują działania przestępcze przeciwko serwisowi thePirateBay.org, a w szczególności takie działania jak sabotaż komputerowy, ataki DDoS oraz włamania, których celem jest infrastruktura teleinformatyczna witryny oraz usług z nią związanych. Dowodem na to mają być materiały pochodzące z firmy MediaDefender. Pytanie - jak te materiały zostały ujawnione? Prawdopodobnie ktoś wcześniej "wysnifował" korespondencję prowadzoną przez osoby "zaangażowane w walkę" z TPB. Jeśli materiały są prawdziwe, to rzucają interesujące światło na współczesne możliwości prowadzenia działań quasi wywiadowczych, ewentualnie możemy nazwać je "szpiegostwem przemysłowym", ale może "szpiegostwem społecznym"?

Prezydent podpisał "wsteczną nowelę" autorskiego

Wczoraj (19 września 2007 r.) Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 7 września o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To jest ta ustawa, o której pisałem w tekstach Nowela autorskiego będzie stosowana z datą wsteczną... Wynagrodzenie mimo przeniesienia praw oraz Spoty wyborcze to też utwory audiowizualne - SFP zwróci się o kasę?. Jeszcze nie wiadomo kiedy ustawa będzie opublikowana, co ma istotne znaczenie, gdyż ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Pomijając oczywiście problem tego, że przepisy ustawy będzie się stosować od 6 czerwca 2007 r. A swoją drogą: czy film na stronie Policja.pl to utwór audiowizualny?

Za SEO i znieważenie Prezydenta RP akt oskarżenia

Jest doniesienie dotyczące spraw, których elementy opisałem w tekstach Bombing Google i zainteresowani z obu stron przyglądają się co będzie czy Strony znikają z Sieci. Chodzi o "pozycjonowanie" stron polityków na obraźliwe dla nich słowa. W przypadku, gdy taki proceder dotyczy Prezydenta RP - tu poza pomówieniem/zniesławieniem mogą wchodzić jeszcze w grę przepisy karne penalizujące przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, takie jak art. 135. § 2. kodeksu karnego. Jeden z "fascynatów pozycjonowania stron" został oskarżony o publiczne znieważenie Prezydenta Kaczyńskiego.

Kto i po co korzystał z komputerów Piotra T.?

"Obowiązkiem policji jest sprawdzanie informacji" - powiedział właśnie przed kamerą przedstawiciel Policji, podinspektor Mariusz Sokołowski. Chodzi oczywiście o ostatnie zatrzymania w sprawie dziecięcej pornografii Ale jak się to stało, że nazwisko Piotra T. trafiło do mediów? Czyżby wyciek z interpolu? Jak informacje tego typu trafiają do mediów i potem do opinii publicznej?

De'billing?

Rzeczpospolita publikuje tekst, w którym informuje, że prokuratura w czasie analizy sposobu, w jaki Minister Kaczmarek korzystał z telefonu komórkowego, wykorzystała "specjalny" program komputerowy. Program miał być stworzony w 2005 r. przez prokuratorów z Katowic, korzystających z pomocy tamtejszego informatyka. Program nazwano De'billing... Brzmi trochę jak dziennikarska kaczka. Sposób zbierania informacji o obywatelach przez wymiar sprawiedliwości i organy ścigania staje się coraz bardziej interesującym zagadnieniem do analizy prawnej (por. komentarze pod tekstem Prokuratura medialna i prezentacja materiału)... Poza retencją danych (czyli "przechwytywaniem") jest jeszcze problem analizy (data mining).

Prokuratura medialna i prezentacja materiału

Kaczmarek w windzieNie wdając się w szczegóły dotyczące postępowania warto napisać, że na dzisiejszej konferencji prasowej prokuratura "niekonwencjonalnie" przedstawiła część zgromadzonego materiału dowodowego. Nie chcę też oceniać czy czegoś on dowodzi, czy nie. Dla osób, które interesują się ochroną prywatności - to, co można było zobaczyć, pewnie nie stanowiło szoku. Oglądając materiał zadałem sobie jednak pytanie: co musi sobie myśleć ktoś, kto żyje w błogiej nieświadomości istnienia systemu monitoringu miejskiego, kamer w budynkach i techniki operacyjnej, sposobu działania telefonów komórkowych? Interesujący pokaz możliwości. Całkiem "medialny". Takie są czasy, że nawet prokuratura musi zabiegać o media.