wolność słowa

Spam manipulujący finansami

Coraz bardziej dziwaczne tytuły muszę wymyślać. Tym razem o spamie (przesyłaniu niezamówionej informacji drogą elektroniczną), którego zadaniem jest wpływanie na ceny walorów giełdowych, ale w pierwszej kolejności zaoferowanie usług polegających na takim wpływaniu. O manipulacjach informacjami giełdowymi pisałem kiedyś w jednym felietonie (por. Byk i niedźwiedź w internecie). Nie pada tam co prawda słowo "spam", no ale...

Domena nie musi mieć związku z prowadzoną działalnością gospodarczą

Mamy rozstrzygnięcie Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych, dotyczące sporu związanego z domeną www.sitagroup.pl: "Rejestracja domeny internetowej nawet w celu jej odsprzedaży nie musi automatycznie oznaczać łamania prawa". No właśnie. Wielokrotnie starałem się wskazywać, że ochrona znaków towarowych, ochrona firmy, etc. konkuruje z innymi "wartościami" godnymi ochrony przez system prawny. Nie wszystko co związane z szeroko pojętą informacją w społeczeństwie informacyjnym musi być wycenione lub oceniane przez pryzmat "prowadzonej działalności gospodarczej".

Traktat ONZ: prawa niepełnosprawnych w tym dostępność do informacji

ONZ oraz niepełnosprawni - Convention on the Rights of Persons with DisabilitiesZgromadzenie ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych wstępnie zaakceptowało na zasadzie konsensusu projekt traktatu poświęconego prawom osób niepełnosprawnych (UN Convention on the Rights of Persons with Disabilities). Traktat zostanie formalnie przyjęty podczas 61. sesji rozpoczynającej sie we wrześniu, a następnie otworzony do podpisu. Będzie to pierwszy traktat poświęcony prawom człowieka w XXI wieku. Art. 9 konwencji w całości poświęcony jest problematyce dostępności (a szczególnie accessibility) rozumianej również jako dostępności do informacji i do usług społeczeństwa informacyjnego.

Turbomuczacz dręczyciel chomików

Bazyl TurbomuczaczTrochę nie wiem jak się wziąć za pisanie tego doniesienia. Dwudziestoletni Adam D., który uczy się w szkole policealnej postanowił filmować jak dręczy zwierzęta (rzuca chomiki o ściany, zadeptuje, wiesza na szubienicy, etc...), a następnie publikował te filmy w serwisie Google. W filmowaniu pomagała mu jego 17 letnia dziewczyna (uznająca to za "zabawę"). Policja zatrzymała chłopaka. Uważa, że może istnieć "siatka" osób, które wymieniają się w Sieci tego typu materiałami.

Spam w noweli w konsultacjach

Wszystko wskazuje na to, że w tej większej noweli teleprawa, o której niedawno pisałem, znajdzie się również regulacja spamu, tj. niechcianej korespondencji elektronicznej. W ten sposób wycofano się z wcześniejszego pomysłu specjalnej ustawy antyspamowej. Po nowelizacji Urząd Komunikacji Elektronicznej ma być odpowiedzialny za walkę ze spamem. Będzie karał spamerów mandatami od 100 zł do nawet 100 tys. zł.

Autocenzura czy przestrzeganie wybranych praw krajowych?

The New York Times, glob i nożyczkiProblem przenikania informacji przez granice nie raz gościł w tym serwisie. Tym razem chciałbym odnotować interesujące doniesienie dotyczące artykułu opublikowanego na internetowych stronach The New York Times'a. Wydawca postanowił wykorzystać mechanizm stosowany w "targetowaniu" reklam i odwiedzającym serwis z Wielkiej Brytanii zaserwował inną treść niż pozostałym czytelnikom. Powód? W Wielkiej Brytanii nie wolno publikować informacji dotyczących osób podejrzanych przed rozpoczęciem procesu sądowego ich dotyczących. W Polsce też nie wolno. I co?

Cenzura Wikipedii w Chinach

W październiku zeszego roku Chiny zablokowały dostęp do Wikipedii, Wolnej encyklopedii. Podobno rząd chiński chce autoryzować informacje publikowane w ramach społecznościowego zbioru encyklopedycznych informacji, który aktualnie w chińskiej wersji liczy 85 tys. artykułów i 2,7 mln stron. Prezes fundacji Wikimedia stwierdził zaś, że Wikipedia nie ugnie się i nie da się ocenzurować.

Zaraz w Polsce będzie pięcioletnia retencja

Jak informowałem niedawno: w Sejmie znajduje się projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. Dotyczy on przechowywania przez operatorów sieci telekomunikacyjnych przez 5 lat danych transmisyjnych dotyczących abonentów. Projekt jest już po drugim czytaniu, a ostateczne głosowanie na razie odroczono (był taki plan, który zakładał, że tę retencję przyjmie się gdzieś w okolicy kontrowersyjnego projektu zmiany ordynacji wyborczej). Głosowanie odroczono, ale nie odłożono projektu. Prace nad nim trwają nadal.

Rząd nielegalnie podsłuchuje obywateli - stwierdził amerykański sąd

bush spy program illegalSąd orzekł, że praktyki rządu USA w zakresie inwigilacji obywateli są niezgodne z prawem USA. Chodzi o sprawę zainicjowaną przez organizację the American Civil Liberties Union przeciwko działaniom Narodowej Agencji Bezpieczeństwa. Ta sprawa jeszcze się nie kończy - Departament Sprawiedliwości zapowiedział apelację. O nieco tylko podobnym i równoległym postępowaniu pisałem w tekście Sprawa EFF przeciwko AT&T - bitwa o prywatność obywateli i tak jak w tamtym tekście - również tym razem zamieszczam mały komentarz dotyczący europejskiej dyrektywy o retencji danych telekomunikacyjnych oraz zgodności jej postanowień z niemieckim porządkiem prawnym.

Pseudofotografie nibydzieci i moralność publiczna

Moralność publiczna może być powodem wprowadzenia ustawowych ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw (por. art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Być może właśnie ochrona moralności publicznej jest też powodem, dla którego projektuje się (i wprowadza w życie w wielu państwach) normy zakazujące przygotowywania, posiadania, publicznej prezentacji cyfrowo wygenerowanych grafik przedstawiających coś, co nie jest pornografią dziecięcą (bo nie przedstawia prawdziwych dzieci), ale przeciętny odbiorca może niedostrzegać różnicy. W Wielkiej Brytanii pewien mężczyzna stanął przed sądem w związku z takimi, cyfrowymi manipulacjami na zdjęciach.