informatyzacja

Seminarium Panoptykon: Nadzór nad Internetem

2009-11-17 20:30
2009-11-17 23:00
Etc/GMT+1

Kto i po co kontroluje Internet? Kto na tym zyskuje, a kto traci? Czy ścisły nadzór w sieci jest w ogóle możliwy? O tym, jakie problemy i wyzwania wiążą się z próbami nadzorowania Internetu przez państwa, Unię Europejską czy wielkie korporacje będę rozmawiał wraz z Pawłem Dudzikiem i uczestnikami kolejnego seminarium organizowanego przez Fundację Panoptykon w siedzibie Uniwersytetu Krytycznego w Warszawie.

Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych w projekcie Ministerstwa Finansów

Skrzynki na aktaMinisterstwo Finansów ogłosiło pomysł na "Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych". Podstawą ma być dodany w ustawie Prawo telekomunikacyjne art. 179a. Nie wiadomo, w jakim trybie będzie się dokonywało wpisu do takiego rejestru. Wiadomo tylko, że rejestr ma być prowadzony w systemie informatycznym, że jest jawny i, że prowadzić go będzie Prezes UKE. Dokona on wpisu "na żądanie podmiotu uprawnionego lub Służby Celnej", a zrobi to niezwłocznie. Nie ma słowa o zaskarżalności decyzji o wpisie (nawet o tym, że podejmowana będzie jakaś decyzja), nie ma mowy o tym, czy będzie można dochodzić odszkodowań. Za to jest propozycja, zgodnie z którą - jeśli ktoś chciałby wykreślenia jego strony z Rejestru - musi dołączyć do wniosku "dokument potwierdzający tytuł prawny do posiadanej strony internetowej lub oświadczenie o świadczeniu usługi". Jaki dokument powinienem przedstawić, gdyby do Rejestru wpisano VaGla.pl?

Re-use i BIP: czekamy na kolejne działania MSWiA

W zeszłym tygodniu w MSWiA odbyła się konferencja uzgodnieniowa dotycząca projektu założeń do projektu ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej (por. dział re-use niniejszego serwisu). W tym tygodniu zaś w MSWiA odbyło się spotkanie robocze w ramach konsultacji społecznych "Nowe spojrzenie na BIP" (tu zaś proponuję dział BIP). Kilka godzin dyskusji w czasie pierwszego spotkania nie przełożyło się na kilka godzin dyskusji w czasie drugiego, ponieważ te zagadnienia traktowane są w ministerstwie odrębnie. Tymczasem problematyka Re-use jest ściśle związana z dzisiaj obserwowanymi problemami Biuletynów Informacji Publicznej. Uczestnicy pierwszego i drugiego spotkania (składy nie były takie same) zwracali uwagę na to, że traktowanie tych kwestii osobno nie będzie sprzyjało rozwiązaniu konkretnych kwestii, że konieczne jest rozpoczęcie pracy nad kompleksową nowelizacją ustawy o dostępie do informacji publicznej. MSWiA może jednak podnosić, że trzeba Re-use rozwiązać szybko i dedykowaną ustawą, bo grożą nam, jako Polsce, sankcje finansowe ze strony Komisji. Uważam, że w tym zakresie zgoda na prowizorkę legislacyjną, chociaż oszczędzi urzędnikom pewnych problemów, ogółowi społeczeństwa, albo przynajmniej znacznej jego części, "wyjdzie bokiem".

Pytania przesłane Kancelarii Prezydenta RP w sprawie płyty "Bo wolność krzyżami się mierzy"

Przesłałem do Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP kilka pytań, które dotyczą sytuacji prawnej opublikowanej właśnie na stronach Prezydenta RP płyty "Bo wolność krzyżami się mierzy", ale także poprosiłem o możliwość otrzymania umów związanych z finansowaniem płyty ze środków Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a także ewentualnej umowy ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS.

Chciałbym przeczytać ten projektowany art 170a prawa telekomunikacyjnego

Trudno komentować coś, czego się nie widziało na oczy. Ponoć Dziennik Gazeta Prawna miał dotrzeć do jakichś ustaleń związanych z tworzeniem "czarnej listy domen", które rząd będzie chciał blokować, a to wszystko w kontekście prac nad nowelizacją ustaw okołohazardowych. Dziennikarze powołują się na wypowiedzi kilku urzędników. Na przykład wypowiada się rzecznik UKE. Firmy telekomunikacyjne się dostosują. Internauci sie pewnie oburzą. Ja bym chciał po prostu przeczytać projektowany przepis, ponieważ - zdaje się - mieliśmy cywilizować proces stanowienia prawa?
Aktualizacja w górę osi czasu: Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych w projekcie Ministerstwa Finansów

Wybory w Takoma Park (Maryland, USA) - elektroniczno-papierowe głosowanie

Na prośbę Filipa Zagorskiego publikuję notatkę na temat "pierwszych weryfikowalnych wyborów zastosowanych w praktyce". Chodzi o prowadzony m.in. na łamach tego serwisu spór o to, czy należy postulować wprowadzenie internetowych lub elektronicznych (to nie to samo) wyborów powszechnych (por. dział wybory niniejszego serwisu). Ja jestem przeciwnikiem. Komentując nadesłany materiał mogę jedynie stwierdzić, że nie potrafię zweryfikować poprawności zastosowanych algorytmów, o których notatka stwierdza: "przełomowy, umożliwiający głosującym na audyt wyników online, open-sourcowy system wyborczy został użyty w oficjalnych wyborach". Prostota i zaufanie "zwykłych ludzi" do systemu wyborczego jest wartością równie cenną, jak audyt poprawności wyników. Jednym z zarzutów wobec "elektronicznych wyborów" jest to, że oddają procesy demokratyczne w ręce "magów społeczeństwa informacyjnego". Tak czy inaczej - prace nad takimi rozwiązaniami nadal trwają.

Transpozycja INSPIRE (infrastruktura informacji przestrzennej) przyjęta przez Rząd

Pracujemy sobie nad ustawą o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej (a może raczej nad nowelizacją ustawy o dostępie do informacji publicznej?), tymczasem rząd właśnie przyjął projekt ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej, przedłożony przez ministra spraw wewnętrznych i administracji. Czyli chodzi o transpozycję dyrektywy INSPIRE (por. Projekt ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej). Trochę słabo, że prace nad transpozycją tej dyrektwy nie toczyły się razem z transpozycją dyrektywy Re-use, ale w sumie... W każdym razie obecnie nad jedną materią, tj. nad dostępem do informacji publicznej, MSWiA pracuje już chyba dwutorowo (raz, gdy mówi o reformie BIP-ów, drugi raz, gdy chce zmieniać definicje informacji publicznej dla potrzeb Re-use)...

Co interesuje mainstream?

W Sejmie twa burzliwa dyskusja nad tym, co "w aferze hazardowej" ma badać sejmowa komisja śledcza. Dyskusja ta jest dla mnie mało interesująca (ponieważ - jak rozumiem - skierowana jest ona głównie do odbiorców mediów). Zastanawia mnie tylko fakt, że o ile ustawa o grach i zakładach wzajemnych nie została zmieniona w wyniku prac nad projektem ustawy, to - jak wiele osób pewnie pamięta - w Dzienniku Ustaw opublikowano w zeszłym roku "dziwne" rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 kwietnia 2008 r. w sprawie wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne i inne akty prawne, elektronicznej formy dzienników urzędowych oraz środków komunikacji elektronicznej i informatycznych nośników danych (por. Dziennik Ustaw nr 75 z 2008 roku, poz 451, strona 4216... ). Opublikowano, potem rozporządzenie zmieniono. Nawet NIK się wypowiedziała i właściwie tyle.

"Wspieranie rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych" w pracach rządu

Ponieważ dzisiaj rząd zajmie się ustawą o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych wypada napisać kilka słów na temat tego projektu (w tym: przybliżyć źródła). "Projekt ustawy jest jednym z efektów prac zespołu „Polska Cyfrowa”, powołanego przez premiera w celu upowszechnienia dostępu do Internetu w Polsce. Projekt dotyczy form i zasady wspierania inwestycji związanych z sieciami szerokopasmowymi, zasad działalności telekomunikacyjnej jednostek samorządu terytorialnego i ich związków, jak również przedsiębiorstw użyteczności publicznej, praw i obowiązki lokatorów, inwestorów, właścicieli, użytkowników wieczystych nieruchomości oraz osób, którym przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, w zakresie zapewnienia szerokopasmowego dostępu do Internetu i szerokopasmowej transmisji danych, zasad lokalizowania regionalnych sieci szerokopasmowych, a także infrastruktury telekomunikacyjnej o nieznacznym oddziaływaniu. Projekt określa również zasad finansowania zadań związanych z rozwojem rynku telekomunikacyjnego w Polsce, w tym również zadań związanych z procesem przechodzenia z nadawania analogowego na cyfrowe, ze środków Krajowego Funduszu Cyfrowego. Otwiera się możliwość budowania bezpłatnego dostępu do internetu w niektórych rejonach (czy to oznacza niedopuszczalną pomoc państwa i naruszenie zasad europejskiego wspólnego rynku?), ale też furtka do blokowania pewnych treści.

Gdzie opublikowano projektowane założenia do noweli ustawy o lobbingu?

No, tak. "Złożyłam do pana premiera założenia do ustawy o lobbingu" miała powiedzieć w TOK FM p. Julia Pitera, pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją. Wydawałoby się to oczywiste, że najpierw jest jakiś projekt założeń, który można komentować w procesie konsultacji społecznych, potem są jakieś założenia, potem zaś projekt ustawy i wreszcie prace w Sejmie. Na każdym z tych etapów społeczeństwo - tak się wydaje, prawda? - powinno mieć możliwość zapoznania się z dokumentami. W szczególności z projektem założeń. Tu mowa już o tym, że założenia (nie zaś projekt) zostały już premierowi przekazane. Gdzie zatem znajdę ten dokument?