multimedia

Andrzej Halicki nowym Rafałem Trzaskowskim

Wypada opublikować tradycyjny już tekst o tym, że jeden minister zastępuje poprzedniego. Zrobił się z tego swoisty Poczet ministrów właściwych ds informatyzacji. W nowym rządzie ministrem tym będzie p. Andrzej Halicki. Media krótko charakteryzują ministra: "warszawski ekonomista i przedsiębiorca, przez ponad 10 lat prowadził agencję reklamową, od 2007 roku zawodowy poseł". W czasie wczorajszego spotkania Rady ds. Cyfryzacji zastanawialiśmy się, czy możemy liczyć na spotkanie z nowym ministrem. Wcześniej jednak pewnie musi opaść fala reorganizacji. Zatem może za miesiąc?

Dostępna telewizja, prawa osób niepełnosprawnych i prawa autorskie

Piotr Waglowski w Sali Kolumnowej Sejmu RPDwa dni temu w Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyła się konferencja pt. „Telewizja dostępna dla wszystkich”. Poproszono mnie o wygłoszenie w czasie jej trwania referatu na temat prawa autorskiego i jego związków z problematyką osób niepełnosprawnych. Są wszak w polskim systemie prawnym przepisy, które przewidują wyjątek od zasady monopolu prawnoautorskiego ze względu właśnie na niepełnosprawność. Dodatkowo da się już uchwycić kierunek przyszłych zmian przepisów, a to w związku z niedawnym przyjęciem przez WIPO i podpisaniem przez Polskę traktatu z Marrakeszu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego delikatnie sygnalizuje przyszłe nowelizacje ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dwa wystąpienia na temat dostępu i re-use

W mijającym tygodniu odbyło się szereg konferencji i spotkań, które były poświęcone dostępowi do informacji publicznej, ponownemu wykorzystaniu informacji z sektora publicznego, debacie publicznej i obywatelskiej partycypacji. Prezentuję niniejszym nagrania swoich wystąpień w trakcie dwóch takich konferencji.

Debata polityczna o elektronicznym wspieraniu obywatelskiej inicjatywy legislacyjnej

Piotr Waglowski moderuje panelDziś o północy nastanie "cisza wyborcza" (por. Wydaje się, że w "dobie internetu" cisza przedwyborcza jest fikcją). Zatem wypada zdążyć przed niedzielnymi wyborami i odnotować polityczną debatę, która odbyła się 6 maja, a która poświęcona była elektronicznej partycypacji obywatelskiej w procesie stanowienia prawa. Debatę zorganizowała Fundacja Instytut Spraw Obywatelskich (INSPRO), która powierzyła mi rolę moderatora dyskusji. Wyzwanie było trudne, ponieważ do dyskusji zaproszono przedstawicieli 11 komitetów wyborczych (ja zaś wcześniej nie moderowałem politycznych dyskusji). Frekwencja dopisała, bo jedynie przedstawiciel Platformy Obywatelskiej się na debatę nie stawił. Debata została nagrana i dziś można ją sobie obejrzeć w internecie.

Prawo autorskie w kampanii wyborczej i "Czerwone maki"

O "Czerwonych makach na Monte Cassino" pisałem pierwszy raz przy okazji sprawdzania na jakich podstawach prawnych Kancelaria Prezydenta RP opublikowała "płytę" pt. "Bo wolność krzyżami się mierzy" w 2009 roku (por. Udostępniając pieśni patriotyczne w formacie mp3 ZAiKS i Prezydent zadają zagadki prawno-autorskie). Dziś zaś, w 70. rocznicę bitwy o Monte Cassino, temat zyskał na zainteresowaniu opinii publicznej. Historia z plikami mp3 ze stron Prezydenta RP i BBN też zyskała nowe znaczenia, a to ze względu na niedawne rozstrzygnięcie Trybunału Sprawiedliwości na temat "legalności źródła" i zakresu dozwolonego użytku. Po próbach wciągnięcia "prawa autorskiego" w wir dyskusji wyborczych, wreszcie się to udało. Ale - jestem o tym przekonany - im dalej będziemy wchodzić w ten temat (co nieuniknione), tym obywatele zaczną dostrzegać więcej problemów.

Z perspektywy tygodnia nadal jestem pod wrażeniem organizacji MediaTORÓW

Statuetka Plebiscytu MediaTORYMinął tydzień od wizyty w Krakowie. Spotkało mnie tam wyróżnienie. W plebiscycie MediaTORY zostałem wyróżniony w kategorii ReformaTOR. Oczywiście sama nominacja była w tym plebiscycie wyróżnieniem. W końcu to plebiscyt, w którym do głosowania uprawnionych było w tym roku "blisko 10 tysięcy studentów z 19 uczelni w Polsce". Otrzymałem wyróżnienie za materiały w niniejszym serwisie, "które zmieniają rzeczywistość z dobrym skutkiem". Spotkało mnie to akurat teraz, gdy - po opublikowaniu dziesięciu tysięcy tekstów - zastanawiam się "co dalej?". No ale nie o tym dziś będę pisał. Po pierwsze - pomyślałem sobie, że to dobry pomysł, by poczekać z opublikowaniem tego tekstu tydzień od wydarzenia. Dookoła jest taka masa zdarzeń, informacja goni informację, wszystko zlewa się niczym krajobraz za oknem szybko pędzącego pociągu. Tygodniowa perspektywa robi różnicę (może to jest pomysł na dalsze działanie: mniej, ale z większym dystansem?). Po drugie - to organizatorom tego plebiscytu należą się ukłony. Nie tylko p. Ewelinie Bochenek, Koordynatorowi Głównemu Plebiscytu MediaTory, ale całej załodze.

Filtrowanie pornografii dziecięcej w czwartą rocznicę objawienia się prac nad RSiUN

Piotr Waglowski w trakcie wystąpienia w Gdańsku na temat historii Rejestru Stron i Usług NiedozwolonychW czasie zakończonego wczoraj Blog Forum Gdańsk 2013 przypadło mi w udziale wystąpienie, w którym przypomniałem losy projektu ustawy przewidującej powstanie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Wydaje mi się, że warto dodać jeszcze kilka słów do tej opowieści. Na przykład kontekst międzynarodowy. O ile we Francji i w Niemczech wycofano się z podobnych "rejestrów", to mamy przecież do implementowania w Europie dyrektywę mającą chronić dzieci. Za miesiąc mija termin jej implementacji w krajach członkowskich. Wielka Brytania wyfiltruje internet wszystkim gospodarstwom domowym (które wprost z tego dobrodziejstwa nie zrezygnują), a Google i Microsoft właśnie ustaliły, w jaki sposób będą ingerować w wyszukiwanie.

Dyskusja o zasłanianiu twarzy przez obywateli? Porozmawiajmy też o zasłanianiu twarzy przez władze

Pan Premier zaproponował podjęcie dyskusji na temat ewentualnego ograniczenia praw obywatelskich w kontekście zasłaniania twarzy. Pan Premier mówił o szerokiej dyskusji, o dyskusji z udziałem konstytucjonalistów. Uważam, że warto rozmawiać, zatem oczywiście rozmawiajmy. I to nawet wówczas, gdy uważam "delegalizację zasłaniania twarzy" za pomysł nieuzasadniony w demokratycznym państwie. Natomiast w ramach dyskusji o "legalnych" działaniach warto robić pressing w pierwszej kolejności na jawność życia publicznego. Co oznacza, że partie polityczne i organy władzy publicznej powinny udostępniać w BIP wykazy umów, a kto nie udostępni faktur i umów na wniosek, ten w istocie działa niezgodnie z prawem, "nielegalnie", jakby pewnie powiedział Pan Premier. Nieudostępnianie informacji publicznej obywatelom, nieprzekazywanie skarg do sądów, to takie "nielegalne zakrywanie twarzy" przez władze.

Finansowanie (koszty) serwisów informacyjnych administracji publicznej

Piotr Waglowski na UKSWPonieważ aktualnie istotnym tematem społecznym jest to, czy Waglowski zwariował lub odpłynął, kiedy wypowiada się o tzw. "serwisach społecznościowych" wykorzystywanych przez administrację publiczną, to dla tych, którzy uznali, że odpłynąłem - dodatkowa pożywka. Nagranie mojego wczorajszego wystąpienia o kosztach serwisów internetowych administracji publicznej. Jest to w istocie nagranie mojego referatu przedstawionego na konferencji naukowej pt. OCHRONA PUBLICZNYCH BAZ DANYCH organizowanej przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju "Model regulacji jawności i jej ograniczeń w demokratycznym państwie prawnym".

Kolejne kamienie milowe w walce z anomią...

Kilka dni temu Obywatelskie Forum Legislacji zorganizowało briefing prasowy, w trakcie którego Forum komentowało przyjęcie Zielonej Księgi nt. systemu stanowienia prawa w Polsce. OFL bierze udział w tej dyskusji od ponad dwóch lat. Część debat organizowaliśmy. Postulujemy przyjęcie przepisów rangi ustawowej, które zapewnią obywatelom prawa w procesie stanowienia prawa. Ale oczywiście bierzemy udział też w innych pracach, jak na przykład w toczących się na początku tego roku pracach w Ministerstwie Sprawiedliwości. Założenia ustawy, które tam zostały wypracowane, odnotowane są też w prezydenckiej Zielonej Księdze. Rozmawiamy również z RCL i konsultowaliśmy projekt nowego Regulaminu Prac Rady Ministrów. W zeszłym tygodniu spotkaliśmy się z p. Piotrem Gryską, Wiceszefem Rządowego Centrum Legislacji. Okazało się, że kilka idei udało nam się kiedyś sprzedać. Dziś Rada Ministrów przyjęła nowy Regulamin, a jednocześnie zajmowała się formularzami standaryzującymi oceny regulacji (Test Regulacyjny, OSR, ocenę skutków regulacji ex-post). Prace trwają. To taka "praca u podstaw" w procesie walki za anomią.