Andrzej Halicki nowym Rafałem Trzaskowskim

Wypada opublikować tradycyjny już tekst o tym, że jeden minister zastępuje poprzedniego. Zrobił się z tego swoisty Poczet ministrów właściwych ds informatyzacji. W nowym rządzie ministrem tym będzie p. Andrzej Halicki. Media krótko charakteryzują ministra: "warszawski ekonomista i przedsiębiorca, przez ponad 10 lat prowadził agencję reklamową, od 2007 roku zawodowy poseł". W czasie wczorajszego spotkania Rady ds. Cyfryzacji zastanawialiśmy się, czy możemy liczyć na spotkanie z nowym ministrem. Wcześniej jednak pewnie musi opaść fala reorganizacji. Zatem może za miesiąc?

Na razie można spróbować prześledzić publiczne stanowiska ministra Halickiego w obszarze, który poruszany jest w tym serwisie. Na przykład w wywiadzie RMF FM pt. Halicki: Internet w każdym domu? To praktycznie niemożliwe Konrad Piasecki pyta "A pan zrobi coś takiego, żeby łatwiej było zagłosować wyborcom, np. zagłosować przez internet?" i otrzymuje odpowiedź: "To dalsza przyszłość, ale jestem tego zwolennikiem". Ponieważ uważam, że mrzonka "wyborów przez internet" rozpala tu i ówdzie głowy osób, które nie próbują sobie zadać trudu zbadaniem problemów technicznych związanych z takim "głosowaniem", nie zastanawiają się nad tym, że to nie jest tak, jak z "internetową bankowością", że proces wyborczy ma swoje przymiotniki, wśród nich tajność głosu (a bank musi dokładnie wiedzieć kto i co zrobił na serwerze, by móc rozliczyć transakcje). Zatem cieszę się, że nowy minister nie jest zwolennikiem takich wyborów, chociaż nie wiem jeszcze, z jakich przyczyn nie jest tym zwolennikiem. Wolałbym nawet, by minister był stanowczym przeciwnikiem takich pomysłów. W to miejsce wolałbym, by minister był zwolennikiem uinternetowienia procedur zbierania podpisów pod kandydaturami, wnioskami o referenda czy popierających obywatelską inicjatywę legislacyjną (por. Debata polityczna o elektronicznym wspieraniu obywatelskiej inicjatywy legislacyjnej. Niemniej ważniejsze jest to, że "wybory przez internet" to temat zupełnie zastępczy. W ciągu najbliższego roku nikt się takim tematem raczej nigdzie nie będzie zajmował, a przynajmniej nie "na poważnie". Ani w rządzie, ani w Sejmie.

Słusznie zastanawia się minister Halicki co właściwie można zrobić przez rok. Rok to bardzo mało. Człowiek się nie rozpędzi. Tym bardziej, że za chwilę wybory. Jedne, drugie, trzecie. Gdybym miał podpowiadać, to oczywiście sugerowałbym poprawienie rozporządzenia w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej. No, ale w sumie częściowo aktualne są postulaty z wcześniejszego tekstu z Pocztu, czyli tekstu z listopada 2013 roku pt.: Rafał Trzaskowski nowym Michałem Bonim (zasady przeprowadzania zbiórek publicznych udało nam się od tego czasu zmodernizować, ustawa czeka na wejście w życie: Prezydent podpisał ustawę o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych i kolejne elementy pozytywnej agendy).

To, co jeszcze można przez ten rok zrobić, to podjąć próbę ujednolicenia sposobu obiegu informacji (dokumentów) w rządzie. To element walki z resortowością, to element tworzenia standardów przenikających różne państwowe instytucje. Chodzi o to, by państwo działało praktycznie, nie zaś "tylko teoretycznie". W poszukiwaniu inspiracji można sięgnąć do tekstu (i załączonych tam nagrań wideo) pt. Dwa wystąpienia na temat dostępu i re-use oraz do materiału:

Niech państwo zacznie działać praktycznie - Nagranie audycji "Post Factum" na antenie radia TOK FM w dniu 17 czerwca 2014 roku. Audycję prowadzi Paweł Sulik.

W każdym razie jest co robić przez ten rok, nawet jeśli wiele osób przypuszcza, że nie czeka nas już niemal nic, jak tylko roczna kampania wyborcza. Ja chętnie będę wspierał ministra w obszarze moich zainteresowań, byle bym wiedział, jakie minister ma priorytety.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

partykuła? ;-)

Olgierd's picture

Zacytowany przez Ciebie minister miał powiedzieć: "To dalsza przyszłość, ale jestem tego zwolennikiem".

Twój komentarz: "Zatem cieszę się, że nowy minister nie jest zwolennikiem takich wyborów, chociaż nie wiem jeszcze, z jakich przyczyn nie jest tym zwolennikiem. Wolałbym nawet, by minister był stanowczym przeciwnikiem takich pomysłów."

Albo upadła Ci partykuła "nie", albo nastąpiła projekcja marzeń ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

Zacytowałem poprawnie ministra

VaGla's picture

Zacytowałem poprawnie ministra. Pokazałem potem problemy i doszedłem do wniosku, że w istocie pan minister nie jest zwolennikiem, tylko jeszcze się nad tym głębiej nie pochylił.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

e-wybory

Panie Piotrze, czemu temat głosowania przez internet jest zastępczy? Czy rzeczywiście jest to taka mrzonka, skoro np. 1/3 ludności Estonii oddała głos przez internet w ostatnich wyborach?

Pozdrawiam,
inc

http://prawo.vagla.pl/wybory

http://prawo.vagla.pl/wybory

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>