Pan Minister Jacek Kapica robi mi kampanię do Senatu

Otóż okazało się, że odpowiedź na "list otwarty", którą otrzymałem od Ministra Jacka Kapicy, a opublikowałem (bez skrótów) w serwisie, został też opublikowany na stronach Ministerstwa Finansów, w części poświęconej aktywności Służby Celnej. W ten sposób zrealizował się jeden z moich frywolnych postulatów, by - skoro na stronach rządowych umieszcza się logo YouTube lub Facebooka - umieszczano tam również VaGla.pl. Muszę jednak powiedzieć, że nie jestem zachwycony. Po pierwsze - www.vagla.pl nie jest aktywnym linkiem. Po drugie - mam na imię Piotr, nie zaś Wojciech. Rozumiem, że czasem, przez nieuwagę, coś gdzieś się przekręci, a sława Wojciecha Waglewskiego z VooVoo pewnie musi wpływać na percepcję mojego imienia i nazwiska, jednak jest to problem również w szerszym kontekście...

Jesteśmy tylko ludźmi, prawda? Jeśli zechcecie Państwo coś blokować, albo spuszczać na to "graficzną kurtynę" (o niej nieco więcej spekuluje Niebezpiecznik w tekście O KuKa! Czyli o graficznej “Kurtynie ministra Kapicy”, która ma cenzurować polski internet), to przez przypadek, przez niedopatrzenie, błąd człowieka, bo przecież nie celowo (?) zablokuje coś innego, na przykład krytykę rządu, albo jakieś próby umawiania się na spotkanie większej grupy w tym lub innym mieście... Historia, a ja przy okazji, odnotowała już przykłady z "homikami": Czarna lista Beniamina (chcieli blokować informacje o homoseksualistach, chwilowo zablokowali przy okazji chomiki)...

Odpowiedź ministerialna na list otwarty obywatela znalazła się zatem na stronie ministerstwa. Zastanawiam się, dlaczego nie w Biuletynie Informacji Publicznej i zastanawiam się również, czy mógłbym gdzieś poznać kompletną listę odpowiedzi na listy otwarte, które Ministerstwo Finansów, względnie poszczególni ministrowie, wysłali.

Zasygnalizowałem już błąd na stronie. Minister Jacek Kapica odpowiedział, że już poprawiają. Sprawdziłem - w tytule już poprawili inicjał (chociaż jeśli minister Kapica rzeczywiście chce, bym został senatorem w następnych wyborach, to prosiłbym o pełne imię i nazwisko, bo na listach wyborczych nie umieszcza się nicków i mogę nie być dostatecznie rozpoznawalny).

Zatem po interwencji poprawiono inicjał, ale w treści odpowiedzi nadal jest "Wojciech". Ja, w każdym razie, mam na imię Piotr, ale może powinienem sobie urzędowo dodać drugie imię VaGla...

Wojciech w notatce Ministerstwa Finansów

"Wojciech" w notatce Ministerstwa Finansów

Jeśli na ministerialnej liście do spuszczania "graficznej kurtyny" miałoby się znaleźć - powiedzmy - mf.porn.pl, a ktoś się pomyli i umieści tam mf.gov.pl, to będzie medialna burza, prawda? A jeśli promowanie hazardu pojawi się na serwerze, na którym są też strony sądu, np. Sądu Rejonowego w Radziejowie?

PS

Warto jeszcze skomentować aktywność posłów opozycyjnych, którzy w Sejmie proponują uchwałę dot. blokowania pornografii. Taka uchwała Sejmu to rewelacyjne narzędzie. Można nią zobowiązywać rząd do określonych działań, a jednocześnie nie podejmować za te działania odpowiedzialność i nie podejmować inicjatywy legislacyjnej. Ja mam prośbę. Wspierając fundamentalną swobodę Unii Europejskiej, która to kieruje się m.in. zasadą swobodnego przepływu osób, Sejm powinien zobowiązać rząd w ogólności, a Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w szczególności, do przygotowania rozwiązań technicznych pozwalających obywatelom polskim na teleportację.

Zapewnienie internetu bez pornografii nie jest mniej możliwe, niż zapewnienie teleportacji wszystkim obywatelom Unii.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Poprawili inicjał ale w

Poprawili inicjał ale w linku do postu na facebooku dalej widnieje Wojciech, co za ludzie tam pracuja?

Pan z tym senatorowanie, to

Pan z tym senatorowanie, to ciągle poważnie? A komitet wyborczy i pierwszych wolontariuszy pan już ma? I zbiera fundusze? Oczywiście nie- lub półoficjalnie, bo tak oficjalnie to oczywiście nie wolno. Prawo trzeba przecież szanować. Chociaż bez przesady.

Oczywiście, że nie - nie ma żadnej kampanii

Oczywiście, że nie mam komitetu, nie mam wolontariuszy i żadnych funduszy nie zbieram - nie ma obecnie żadnej kampanii wyborczej, zatem oczywiście nie kandyduję nigdzie. I żadnej kampanii nie robi też Pan Prezydent, który jeszcze chyba nie ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję, chociaż dziennikarz dziś pytał go o rozmowy ze środowiskami, które mają go w najbliższej, nieogłoszonej jeszcze kampanii wspierać. I nie prowadzą żadnej kampanii politycy piastujący mandat w Parlamencie, jak w szczególności owi posłowie, którzy a to zgłaszają uchwałę w sprawie blokowania internetu w celu eliminowania pornografii, a to publikowania w internecie zdjęć i danych pedofilów...

Ja zaś zwyczajnie robię swoje, w tym serwisie niezmiennie od... zaraz minie 18 lat.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Sęk w tym, że osoby na

Sęk w tym, że osoby na stanowiskach publicznych i partie robią kampanię wyborczą każdego dnia. Ciągle też zbierają fundusze w tak zwanych funduszach wyborczych i mają tam już dzisiaj miliony. Już kiedyś o tym mówiliśmy, ale jest to kwestia na osobną ogromną dyskusję o kwestiach prawnych, równości szans, pozycji prawnej pozapartyjnych inicjatyw wyborczych. Upraszczając powiem, że robienie kampanii wyborczej tylko według przepisów ordynacji oznacza ... niepoważne podchodzenie do kampanii wyborczej. Natomiast podejmowanie poważniejszych czynności przygotowawczych, promocyjnych i mobilizacyjnych otwiera ciekawe pytania i sytuacje prawne.

Może na zasadach

Może na zasadach wzajemności nazywać ministra np. Piotrem Kapicą albo Piotrem Przepraszam Jackiem Kapicą? Skoro Wojciech to Piotr, to może Piotr to Jacek.

Przekręcanie imion i nazwisk

Przekręcanie imion i nazwisk jest nieuprzejme. Pan Minister przeprosił mnie i zarządził poprawienie. Ja zaś się nie gniewałem o to przekręcenie. Mam do siebie jednak nieco dystansu. Wiem też, że każdy popełnia błędy. Zwrócenie jednak na to uwagi było konkretnym narzędziem w dyskusji, w której ministerstwo chce wpływać na infrastrukturę dostępu do informacji. Nie raz się zdarzały błędy i wskazanie takiego błędu w tej dyskusji obrazuje (przez analogię) problemy, które związane są z wykonywaniem pomysłów rzucanych przez przedstawicieli Ministerstwa Finansów.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Przynajmniej wokalista VooVoo to porządny człowiek

sława Wojciecha Waglewskiego z VooVoo pewnie musi wpływać na percepcję mojego imienia i nazwiska, jednak jest to problem również w szerszym kontekście...

W sprawach pisanie tekstów "na ostatnią chwilę", zawsze jest gorsza opcja, można zostać pomylonym z kryminalistą.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>