państwo

Zatrzymano tłumaczy napisów...

logo napisy.orgTak. Znów doniesienie dotyczące napisów do filmów (por. Napisy do filmów na celowniku z grudnia 2005 roku). W akcję, której finałem (na razie) było zatrzymanie 9 osób zajmujących się tłumaczeniem napisów do filmów zaangażowano policjantów z czterech województw, współpracowano z niemiecką policją. "Według wstępnych ustaleń, zatrzymane osoby kontaktowały się przez internet". Napisy.org przestały działać, Napisy.info mają kłopot z bazą danych. Napisy24 schodzą do podziemia... A wiedzieliście, że w Starej Pomarańczarni wprowadzono zakaz fotografowania, by ktoś nie wydał "nielegalnego albumu"? Ciekawe.

Skarga na Polskę wpłynęła do Trybunału Sprawiedliwości

Do Trybunału Sprawiedliwości wpłynęła skarga Komisji Wspólnot Europejskich przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z brakiem właściwej transpozycji dyrektywy 2002/19/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 7 marca 2002 r. w sprawie dostępu do sieci łączności elektronicznej i urządzeń towarzyszących oraz wzajemnych połączeń (dyrektywa o dostępie). Sygnatura sprawy: C-227/07 (por. również Postępowania przeciwko Polsce)

Wielki Tydzień Społeczeństwa Informacyjnego (i Telekomunikacji)

ITU Światowy Dzień Społeczeństwa InformacyjnegoChociaż jest swoisty "kłopot" wynikający z tego, że kilka różnych organizacji w tym roku zaangażowało się w organizacje obchodów i imprezy trwają w tym tygodniu praktycznie codziennie, to jednak dziś, tj. 17 maja, wypada Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego (o przygotowaniach pisałem w tekście Ruszyły przygotowania do World Information Society Day). Jest też kłopot z nazwą (czy to tylko społeczeństwo informacyjne czy też telekomunikacja obchodzi święto?). Chociaż dzień jest "światowy", to obchodzony głównie w Polsce. Ale to w sumie nie ma dużego znaczenia. Mamy święto, więc świętujmy.

Zręby informatyzacji Białorusi - projekt ustawy

Dostępne jest angielskojęzyczne tłumaczenie białoruskiego projektu ustawy zajmującej się szeroko pojętym obiegiem informacji (w tym jej wyszukiwaniem, przechowywaniem, wykorzystywaniem, też transmitowaniem i otrzymywaniem) oraz informatyzacją rozumianą jako tworzenie zasobów do przetwarzania informacji, systemów teleinformatycznych i sieci...

Zakład karny z dozorem elektronicznym

Projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy został przekazany do uzgodnień resortowych. Zgodnie z projektem - "skazani na karę pozbawienia wolności do lat trzech, którą odbywają w systemie programowego oddziaływania, wyróżniający się wzorową postawą i postępami w resocjalizacji, którzy w czasie odbywania kary w zakładzie karnym swoją postawą uzasadniają przypuszczenie, że będą przestrzegać porządku prawnego, w warunkach zakładu karnego z dozorem elektronicznym". To oczywiście nie wszystko.

Plebejusze a dostęp do informacji o działalności organów władzy publicznej

tabliczka loża dziennikarska w SejmieW piątek o 16:30 miało odbyć się spotkanie grupy dziennikarzy z Marszałkiem Sejmu RP w sprawie usprawnienia pracy Sejmu (por. Nie martw się Jarku o mnie). Piątek był dniem "gorącym", m.in. ze względu na ogłoszenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji (por. "Trybunalskie surfowanie legislacyjne"). Marszałek spotkanie odwołał. Spotkanie dziennikarzy z Marszałkiem ma się jednak odbyć w przyszłym tygodniu. W tym kontekście postanowiłem spisać pewne pomysły i uwagi, które warto - jak sądzę - brać pod uwagę przy pochylaniu się nad "udrożnieniem głównych ciągów komunikacyjnych w Sejmie"...

"Trybunalskie surfowanie legislacyjne"

wiceprezes TK Janusz NiemcewiczZdążyłem wrócić z Trybunału Konstytucyjnego, ale nadal trwało jeszcze odczytywanie zgłoszonych przez 9 sędziów zdań odrębnych. Jak wiadomo - Trybunał dziś uznał, że ustawa z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (a także kilka innych ustaw) jest częściowo niezgodna z Konstytucją. W szczególności (wszystkiego się nie da tak szybko opisać - a myślę, że warto) TK uznał, że w związku z użyciem w ustawie pojęcia konstytucyjnego "osoby pełniące funkcje publiczne" - to pojęcia te należy oceniać w znaczeniu konstytucyjnym, a dziennikarze nie pełnią "funkcji publicznej"... Kolejne rozważania poznamy z wyroku z wniosku RPO, który został 9 maja 2007 r. wyłączony do odrębnego postępowania.

Ktoś wie, kto potem używa tych dysków?

Oczywiście mógłbym wyrazić oburzenie, że są tacy programiści, którzy produkują "nielegalne edytory tekstu", albo "nielegalne programy" i jeszcze wprowadzają je do obrotu, ale nie będę się tym razem tego czepiał. Ciekawe natomiast jest to, co się dzieje ze sprzętem, którego przepadek orzeknie sąd w wyniku postępowania?

Czy "własne" serwisy internetowe administracji publicznej działają legalnie?

W kontekście sprawy dotyczącej Gazety Bytowskiej zaczęła mnie nurtować pewna myśl. Administracja publiczna działa na podstawie i w granicach prawa. Jeśli chodzi o dostęp do informacji publicznej, to ustawa wskazuje nam sposób działania Biuletynów Informacji Publicznej. Jeśli internetowe serwisy informacyjne są prasą, a nawet - jak chce sąd I instancji w sprawie Gazety Bytowskiej (por. Sporu o Gazetę Bytowską ciąg dalszy - oskarżony i prokuratura złożyli apelacje) - dziennikiem, no to trzeba o nich myśleć bez nieuzasadnionych wyjątków. Wyjątkiem takim może być BIP. Na jakiej podstawie działają np. serwisy internetowe Policji? Czy są zarejestrowane w sądzie rejestrowym jako dzienniki lub czasopisma?

Totalizator Sportowy przygotowuje się do monopolu

Totalizator Sportowy przygotowuje się do monopolu w obszarze internetowego hazardu, chociaż nadal nie wiadomo, w którym kierunku pójdą propozycje legislacyjne Ministerstwa Finansów (być może będzie zakazany zupełnie).