Nowelizujemy ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną (kolejne podejście)

Przed nami generalnie wiele zmian w "ważnych" ustawach, a ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną dla praktyki korzystania z internetu wydaje się być jedną z ważniejszych (chociaż sądy jakoś niechętnie chcą się na nią powoływać). W Sejmie jest projekt rządowy, którego celem jest znowelizowanie tej ustawy, a powodem nowelizacji jest to, iż ponoć nie w pełni dokonaliśmy implementacji na gruncie polskiego prawa przepisów wynikających z Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2000/31/WE z dnia 8 czerwca 2000 roku w sprawie niektórych aspektów prawnych usług w ramach społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego (dyrektywa o handlu elektronicznym).

W sieci sieci TOK FM +20 pkt. do lansu

Piotr Waglowski w studio TOK FMZostałem zaproszony do audycji "W sieci sieci", emitowanej na antenie TOK FM, a którą to audycję prowadzi p. Cezary Łasiczka. Do radia przyniosłem ze sobą kamerę i nagrałem naszą rozmowę. Poniżej umieszczam nagrania. Zastanawiam się przy okazji, czy kiedyś ktoś uprzejmie zasugeruje, że jednak nie powinienem nagrywać tego, co sam mówię, bo przecież nie trudno sobie wyobrazić, że zachodzi tu pewnego rodzaju "konkurencja medialna" (radio też chce mieć niepowtarzalny materiał)... W tym konkretnym przypadku (z uprzejmości) przed wyjęciem kamery zapytałem czy mogę rejestrować.

Jest kozioł ofiarny w sprawie zmanipulowanych zdjęć Policji

Zgodnie z przewidywaniami - o zmanipulowanych zdjęciach jest głośno (por. Jak często Policja wprowadza w błąd manipulując zdjęciami?, pod tym tekstem też komentarz o tym, że już wiadomo kto zmanipulował to konkretne zdjęcie). Zrobiła to podobno oficer prasowa z komendy powiatowej policji w Chełmnie. Media donoszą, że karę wymierzy jej komendant wojewódzki - chociaż jeszcze nie wiadomo jaką... A ja myślę, że to nie jest wina tej konkretnej policjantki, tylko systemu. Dlatego zamiast karać panią oficer - Komendant Główny Policji powinien poważnie przyjrzeć się temu, jak te wszystkie serwisy internetowe policji - w całej Polsce - działają.

Jak pięknie wisząca MEWA

Jeśli dobrze rozumiem to, co usiłuje przekazać przedstawiciel Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych (MJWPU) - 3 tysiące przedsiębiorców (przedstawicieli przedsiębiorców), którzy jednocześnie zalogują do internetowego systemu przesyłania aplikacji, tj. do aplikacji nazywanej Mazowieckim Elektronicznym Wnioskiem Aplikacyjnym (MEWA), doprowadzić mogą do "padnięcia" systemu. Dziś są problemy z jego działaniem...

Publikacja leksykonu o Harrym Potterze była przekroczeniem "fair use"

Jest rozstrzygnięcie przeciwko fanowi Harrego Pottera. O sprawie pisałem w tekście Spór o leksykon o Harrym Potterze. Wyrok zapadł w sądzie federalnym na Manhattanie (Nowy Jork, USA) i zgodnie z nim wygrała J. K. Rowling wraz z Warner Brothers Entertainment, a przegrał Steven Jan Vander Ark, który opublikował Leksykon...

Bazarowy plotkarz o przetargu na elektroniczne obroże

Niedawno odnotowałem doniesienia Rzeczpospolitej na temat przetargu na system dozoru elektronicznego (por. Dookoła przetargu na Systemu Dozoru Elektronicznego, dlatego dziś proponuję tekst internauty, który "się zezłościł" i opublikował pierwszą części interesującego wywodu na temat okoliczności przyjmowania, opiniowania projektu stosownej ustawy oraz na temat samego przetargu i gospodarczych wektorów mających znaczenie dla nowego systemu dozoru elektronicznego w Polsce. Warto przeczytać.

Laptopy rozdaje - ten hoax wciąż działa...

W roku 2000 uruchomiono pewien łańcuszek mailowy: ktoś rozesłał do ludzi list, w którym podszywając się pod spółkę Ericsson przekazywał informację o rozdawaniu telefonów Ericsson R320 za darmo. Kilka lat temu włączyłem ten list jako "klasyk" do swoich prezentacji na temat spamu i szerzej - manipulacji informacją (m.in. na temat phishingu). Dziś - ku mojemu zdziwieniu - otrzymałem list (byłem tylko jednym z kilkunastu adresatów), z którego ma wynikać, że Ericsson rozdaje... laptopy. Osiem lat. Tyle (wraz z modyfikacjami) może żyć raz puszczona w Sieć informacja... Na razie osiem lat. Nie wiadomo jak długo jeszcze...

GIODO: imię, nazwisko, zdjęcie, szkoła, klasa i rocznik - łącznie - nie są danymi osobowymi...

nagłówek decyzji GIODOWiem, że chcecie Państwo o tym podyskutować, więc zgodnie z wczorajszą zapowiedzią (por. Spam w serwisach społecznościowych zainteresował organy ścigania...) obiecana decyzja Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Wiadomo, że zarówno zdaniem Unii Europejskiej jak i - w konsekwencji GIODO - numery IP zostały uznane za dane osobowe. Z niedawnej decyzji zaś wynika, że imię, nazwisko, zdjęcie i informacja na temat klasy, do której się kiedyś chodziło w konkretnej szkole, zdaniem GIODO, takimi danymi osobowymi nie są, gdyż... ustalenie na podstawie tych danych tożsamości osoby, o którą chodzi, wiązałoby się z nadmiernymi kosztami... Hulaj dusza, piekła nie ma? Pokrzywdzony ma, zdaje się, zamiar iść z tym do sądu.

Spam w serwisach społecznościowych zainteresował organy ścigania...

Jak wiadomo: Nasza-klasa działa zgodnie z prawem, a przynajmniej nie narusza zasad ochrony danych osobowych, co potwierdził już Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przeprowadzając tam kontrolę. Tymczasem ktoś wykorzystał ten serwis w celach spamerskich (akurat jednym takim przypadkiem zainteresowała Policja, chociaż wiadomo, że to powszechna praktyka w tym serwisie i wiele razy opisywano np. profile Jana Pawła II, albo inne profile reklamujące np. garnki albo tanie karty różańcowe). Policja ujęła dwóch młodych chłopaków, którzy wysyłali reklamy do profili użytkowników serwisu.

Jak często Policja wprowadza w błąd manipulując zdjęciami?

zmanipulowane zdjęcie na stronie PolicjiTa sytuacja zasługuje na całą notatkę, nie tylko na komentarz pod poprzednim tekstem, tj. pod Serwisy policyjne: dlaczego ma być ich tyle? Być może ktoś tym razem powinien zapytać rzecznika Komendy Głównej Policji o to, jak często na stronach Policji pojawiają się zmanipulowane zdjęcia? Internauci wychwycili jedno z takich zdjęć, gdzie - wiele na to wskazuje - za pomocą programu do obróbki grafiki na zdjęciu wnętrza samochodu dodano paczkę z banknotami i "torebki z narkotykami".