Nowela KK trafiła do Senatu: pomówienie, grooming, nagość i totalitarny system

25 września Sejm RP przyjął ustawę o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw. To efekt prac nad kilkoma projektami ustaw, które zgłaszane do Laski Marszałkowskiej przez posłów oraz przez rząd (por. m.in. Nagrywanie i rozpowszechnianie pornografii bez zgody zainteresowanego, TK o wolności słowa i pomówieniu - częściowa niezgodność z konstytucją (sygn. akt SK 43/05)). Pojawia się problem "publicznego propagowania lub pochwalania zachowania o charakterze pedofilskim", problem "utrwalania wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej" i rozpowszechniania bez zgody. Pojawia się też problem internetowego groomingu, czyli proponowania małoletnim seksu lub udziału w produkowaniu pornografii.

Na nowej stronie Policji będą dane poszukiwanych listami gończymi

Dziś odbędzie się briefing Podsekretarza Stanu w MSWiA Adama Rapackiego i Komendanta Głównego Policji gen. insp. Andrzeja Matejuka w sprawie internetowych baz osób poszukiwanych i zaginionych, ale już teraz dziennikarze mają swoje przesłuchy. Zapowiada się, że na policyjnych stronach internetowych pojawi się 2 tysiące nazwisk i zdjęć osób poszukiwanych m.in. za zabójstwa. Ponoć to tylko początek.

Atmosfera robi się nieprzyjemna...

Wydaje się, że informatyzacja państwa staje się tematem politycznym. Polityczny wątek dyskusji mnie nie interesuje, ale odnotuję doniesienia na temat "wojny domowej w MSWiA", ponieważ dotyczą głównych projektów informatycznych, takich jak Pesel2, pl.ID, itp...

Czy korzystanie z cyfrowych technik edycji zdjęć zasługuje na ustawę?

Coming-out braci WaglowskichPojawiła się interesująca inicjatywa legislacyjna. Jedna z francuskich deputowanych uznała, że coraz częstsze wykorzystywanie zmanipulowanych cyfrowo zdjęć jest szkodliwe dla zdrowia. Valérie Boyer zaproponowała, by każde edytowane cyfrowo zdjęcie było opatrzone stosowną notą, która ujawniałaby fakt manipulacji. Pomysł posłanki poparła już grupa 50 innych deputowanych. Chociaż pomysł - ze względu na ujawnione ratio legis - wydaje się być niszowy, to jednak dotyka fundamentalnych pytań na temat rzetelności prasy.

Konferencja: "Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć? O konieczności rejestracji stron internetowych"

2009-10-02 12:00
2009-10-02 16:30
Etc/GMT+2

Centrum Monitoringu Wolności Prasy, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich oraz Fundacja Nowe Media zapraszają na konferencję pt. "Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć? O konieczności rejestracji stron internetowych". Celem konferencji jest zwrócenie uwagi na problem rejestracji "internetowych witryn". Pisałem o tym w szeregu tekstów, w dziale prasa, m.in. w tekstach na temat ostatnio ogłoszonego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projektu ustawy Prawo prasowe: Projekt noweli Prawa prasowego: rozumiem, że minister Zdrojewski chce rejestracji zdrojewski-bogdan.pl, Minister Zdrojewski deprecjonuje nieprawomyślne interpretacje, więc odpowiadam. Wydawało się, że ministerstwo porzuciło już pomysły powszechnego obowiązku rejestrowania wszystkiego, chociaż dyskusja zawsze się jest cenna.

Mieszkanie z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym

Od jednego z czytelników dostałem sygnał, dotyczący rynku nieruchomości: może się okazać, że kupując mieszkanie stajemy przed ograniczeniem wyboru operatora, dzięki któremu korzystać będziemy później z internetu. Temat jest ciekawy, chociaż kupujący mieszkanie powinien być świadomy podpisywanych umów, w szczególności ich warunków. Teoretycznie zatem może umowy nie podpisywać i wybrać inne lokum, ale może "jest coś na rzeczy"?

WSA w Olsztynie: umowa z organem informacją publiczną, ale...

Z okazji Międzynarodowego Dnia Prawa do Wiedzy przywołam jeszcze jeden, niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał wyrok z 11 września 2009 roku (sygn. II SA/Ol 713/09), w uzasadnieniu którego stwierdził, że "skoro informacja publiczna dotyczy spraw publicznych, w szczególności zaś majątku publicznego i gospodarki finansowej prowadzonej przez organy samorządu terytorialnego, to wynagrodzenie za wykonane na rzecz tego organu czynności mieści się w definicji informacji publicznej, w szczególności w art. 6 ust. 1 pkt 5 u.d.i.p.". A chodziło o to, że skarżącemu odmówiono udostępnienia rachunków wystawionych przez zleceniobiorcę, który na podstawie umowy zlecenia robił coś na rzecz Urzędu Miejskiego. WSA stwierdził wręcz, że "nie może budzić wątpliwości, że umowa ta stanowi informację publiczną". Warto jednak pamiętać, że prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu m.in. ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy (art 5 ust 2 ustawy)...

WSA w Warszawie: anonimizacja nie jest przetworzeniem informacji publicznej

Skoro dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Prawa do Wiedzy (por. również O tym, że dostęp do informacji publicznej jest cechą ustrojów demokratycznych), to wypada odnotować (nieprawomocny jeszcze) wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 września 2009 roku (sygn. II SA/Wa 978/09). Wynika z niego, że Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa jest zobowiązana do udzielania informacji publicznej. Ale jest coś jeszcze. Sąd uznał również, że anonimizacja informacji nie gromadzonych w Prokuratorii nie oznacza, że powstaje informacja przetworzona (a to ważne, bo w przypadku przetworzonej informacji uzyskanie informacji może być związane z wykazaniem interesu publicznego).

O tym, że dostęp do informacji publicznej jest cechą ustrojów demokratycznych

"Demokracje szczycą się tym, że w tego typu ustrojach funkcjonuje dostęp do informacji publicznej. Cechą państw totalitarnych i autorytarnych jest utajnianie danych. Jawność wpływa na poprawę warunków w wielu kwestiach: od praw człowieka począwszy, a kończąc na działalności gospodarczej. Prawo cały czas się zmienia. Projekty są upublicznianie jak najwcześniej - żeby obywatele wiedzieli, czego się spodziewać, żeby mogli przewidywać, co ich czeka."

Sąd Apelacyjny w Paryżu: Spółka Edu4 naruszyła GPL

Pojawiło się ciekawe rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Paryżu (Cour D'Appel de Paris). Zdaniem sądu spółka naruszyła warunki licencji GNU General Public License (GPL) w ten sposób, że rozpowszechniała wersję programu VNC w postaci binarnej, a jednocześnie odmówiła udostępnienia kodu źródłowego tego oprogramowania, gdy użytkownicy się o to zwrócili. W tym sensie również jest to interesujące rozstrzygnięcie, gdyż to nie dysponent praw autorskich domagał się sądowej ochrony, a licencjobiorca (użytkownik), a konkretnie Association pour la formation professionnelle des adultes (AFPA) - towarzystwo kształcenia zawodowego dla dorosłych.