e-government
Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych (ONZ)
Pn, 2007-07-16 17:33 by VaGlaCo prawda Ośrodek Informacji ONZ w Warszawie udostępnił polskie tłumaczenie Konwencji w formacie TXT: Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych - wersja tekstowa, ale jednak nie udało się tam poprawnie zakodować polskich liter. Dlatego też, i biorąc pod uwagę brzmienie Artykułu 49 Konwencji oraz Artykułu 17 Protokołu dodatkowego (Tekst (...) będzie dostępny w przystępnych formatach), pozwoliłem sobie "lekko przeformatować" i udostępnić czytelnikom te ważne dokumenty. Chociaż Polska nie jest jeszcze stroną Konwencji (por. Niepełnosprawni i dostępność do informacji: czy Polska stanie się stroną konwencji ONZ?), to - być może - z czasem będzie. Konwencja jest niezwykle ważna, gdyż wprowadza szereg postanowień dotyczących zarówno osób niepełnosprawnych, dostępności do zasobów informacyjnych (w tym infrastruktury), mówi też o społeczeństwie obywatelskim, formatach danych (a więc ważna jest z punktu widzenia neutralności technologicznej i standardów, a tym samym informatyzacji). Poniżej zatem znajduje się lektura obowiązkowa:
Minister Piętak: pomysł powołania ministerstwa informatyzacji uważam za samobójczy
Pt, 2007-07-13 21:30 by VaGlaNiedawno pisałem o pomysłach na utworzenie ministerstwa informatyzacji i sportu (por. Były sobie świnki trzy: sport, muzyka oraz gry. W innym tekście (por. Co z tą informatyzacją? Robi się coraz ciekawiej.) pisałem o liście Prezesa PIIT, w którym dr inż. Wacław Iszkowski "proponuje Panu Premierowi rozważenie powołania do życia ministerstwa wspólnego dla informatyzacji i telekomunikacji". Dziś zaś przyniosło nam wypowiedź Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Piotra Piętaka. Minister uważa pomysł powołania ministerstwa informatyzacji za "samobójczy".
Były sobie świnki trzy: sport, muzyka oraz gry
Pn, 2007-07-09 15:28 by VaGlaMedia donoszą o kolejnym pomyśle na informatyzację. Tym razem mówi się o stworzeniu resortu, który jednocześnie będzie zajmował się informatyzacją i sportem. Czy to kolejny "próbny balon" - tego nie wiem. Nie jestem w stanie potwierdzić wszystkich tego typu pomysłów. A pomysłów w tym względzie jest wiele. Według dziś ogłoszonych spekulacji szefem nowego resortu miałaby być minister Elżbieta Jakubiak, o której pisałem wcześniej w tekście z początku czerwca Informatyzacją zaopiekuje się minister Elżbieta Jakubiak?. Potem zaś (Co z tą informatyzacją? Robi się coraz ciekawiej) pisałem o spekulacjach związanych z minister Małgorzatą Sadurską, o której mówiono, że zaopiekuje się informatyzacją. Na chwilę obecną - wszystko jest możliwe. Lobbyści pewnie nie wiedzą już z kim mają się witać najpierw.
Prace rządu w obszarze społeczeństwa informacyjnego
N, 2007-07-08 00:34 by VaGlaWarto odnotować parę stanowisk, które przyjął rząd. Niedawno zaakceptował Plan działań w zakresie rozwoju szerokopasmowej infrastruktury dostępowej do usług społeczeństwa informacyjnego w Polsce na lata 2007-2013, zaakceptował również Strategię działań na rzecz ochrony praw autorskich i praw pokrewnych na rok 2007 (walczymy z piractwem), przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw (będziemy teraz wałkować spam i usługi telekomunikacyjne) oraz projekt ustawy o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w Systemie Informacyjnym Schengen oraz Systemie Informacji Wizowej... Przed nami jeszcze Strategia rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce na lata 2007-2013...
Raport Gartnera przygotowujący zmiany w myśleniu o europejskiej interoperacyjności
So, 2007-07-07 23:51 by VaGlaW 2006 roku Komisja Europejska postanowiła podejść raz jeszcze do problemu interoperacyjności. W Europie problem interoperacyjności jest powodem pewnych przepychanek lobbingowych. Do tej pory istniał sobie dokument referencyjny The European Interoperability Framework for pan-European eGovernment Services (PDF) (EIF) z 2004 roku. Tam też znajduje się definicja otwartych standardów (por. Standardy w egovernment - czy mogę mieć wrażenie manipulacji?). Tego typu podejście, które zaprezentowano w EIF wielu graczom na rynku nie podoba się, bo jeśli administracja publiczna będzie musiała się opierać na aplikacjach pisanych z wykorzystaniem standardów zdefiniowanych w taki sposób jak w EIF - wówczas wiele z podmiotów gospodarczych musiałoby zmienić swoje strategie biznesowe, aby móc oferować administracji swoje produkty. Stąd też pewne ciśnienie na zmianę EIF.
Jestem wstecznikiem elektroniczno-wyborczym, czyli relacja ze spotkania w ISP
Wt, 2007-07-03 23:12 by VaGlaJak zapowiadałem w blogu (por. Internet wymusza stały monitoring zdarzeń, czyli "orzeł i reszka" wyborcza) dziś w Instytucie Spraw Publicznych odbyło się spotkanie, w trakcie którego zgromadzeni goście rozmawiali o "głosowaniu elektronicznym", a ściślej: rozmawiano o wielu różnych aspektach wielu różnych form głosowania: czy to za pomocą maszyn wyborczych (głosomatach?), czy też o głosowaniu "przez internet". I chociaż gospodarze w pierwszym wprowadzeniu stwierdzili, że nie chcą przesądzać o potrzebie postulowania takiej - cywilizacyjnej - zmiany w prawie wyborczym, to potem zaproponowano dyskusję na temat harmonogramu wprowadzania różnych pomysłów. Dyskusja na ten temat toczy się w Polsce od pewnego czasu. Z bardziej głośnych stanowisk można wymienić inicjatywę Polski Młodych (por. Przestrzegam przed inicjatywą Polski Młodych w sprawie wyborów) czy odpowiedź Internet Society Poland (por. Już za chwilę stanowisko ISOC Polska w sprawie e-voting). Ja dziś się dowiedziałem, że jestem "wstecznikiem", bo jestem przeciwnikiem elektronicznych wyborów. A sądzę, że jestem "wstecznikiem", bo nie podzielam nieuzasadnionego przeświadczenia, iż "musimy myśleć o elektronicznych wyborach, bo prędzej czy później będziemy musieli je wprowadzać". Gdzie tu argumentacja?
O neutralności technologicznej i reklamie na stronach urzędów
N, 2007-07-01 02:07 by VaGlaMichał Osmenda zauważył, że na niektórych stronach samorządowych publikowane są boxy promujące "wolne oprogramowanie". Nie jest tak, że zawsze oprogramowanie o otwartym kodzie (albo dystrybuowane "za darmo") produkowane jest przez społeczność. Często zdarza się, że takie oprogramowanie "produkowane" jest przez spółkę prawa handlowego, czy inny "podmiot gospodarczy". W każdym razie Michał Osmenda zapytał o całą sprawę przedstawicieli urzędu. A i mnie zapytał, a ja odpisałem szybko (nie przypuszczając, że będę cytowany), co jednak wywołało interesujące komentarze w Sieci. Ciekawe.
Nieinteroperacyjna skrzynka podawcza Unizeto
Śr, 2007-06-27 23:43 by VaGlaJak wiadomo - po pięciu latach i jednym miesiącu sporu Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie specyfikacji KSI MAIL (ostatni z serii newsów na ten temat to Stanowisko ZUS i wezwanie do wydania specyfikacji protokołu). No i niby wiadomo już, że administracja publiczna nie powinna promować żadnego rozwiązania, a w szczególności konkretnego produktu informatycznego, bo nawet "ustawa o informatyzacji" mówi o tym, iż podmiot publiczny realizujący zadania publiczne zapewnił, "aby system teleinformatyczny służący do wymiany danych pomiędzy tym podmiotem a podmiotami niebędącymi organami administracji rządowej, poza minimalnymi wymaganiami (...), spełniał wymóg równego traktowania rozwiązań informatycznych". I co? I to, że Unizeto wdrażając elektroniczną skrzynkę podawczą chce, by "interesanci" posiadali system MS Windows, aby móc złożyć podanie do urzędu. Halo?
Co z tą informatyzacją? Robi się coraz ciekawiej.
Śr, 2007-06-27 22:57 by VaGlaNa czele Komitetu Rady Ministrów ds. Informatyzacji i Łączności stoi Premier Jarosław Kaczyński. Na chwilę obecną nadal nie wiadomo, kto będzie odpowiedzialny za informatyzację państwa. W środowisku zaś wymienia się kolejną kandydatkę na szefa Komitetu - Małgorzatę Sadurską (por. też Informatyzacją zaopiekuje się minister Elżbieta Jakubiak?). Przed nami nowelizacja ustawy o informatyzacji (por. Czyścimy terminologię dot. informatyzacji), ale poza nią ustawę trzeba znowelizować bardziej dogłębnie, a środowisko nie jest jednolite w ocenie tych potrzeb. Tym razem udało mi się (głównie ze względu na cytowanie stanowisk) przygotować spore i różnorodne doniesienie...
Wyniki egzaminu gimnazjalnego mogą zagrozić pracy rządu?
N, 2007-06-24 21:54 by VaGlaPomyślałem, że może jednak warto to odnotować. 14 czerwca na stronach internetowych Internetowego Centrum Zasobów Edukacyjnych MEN "Scholaris" opublikowano wstępne wyniki egzaminu gimnazjalnego, a opublikowane wyniki dotyczyły wszystkich gimnazjów w Polsce. Jaki był tego efekt? Podobno ruch, jaki wygenerowali zainteresowani wysycił całkowicie łącze Ministerstwa. Taka sytuacja jest raczej mało zaskakująca. Zaskakująca jest raczej decyzja, którą podjęło Ministerstwo, by sobie jakoś z tym poradzić...