Były sobie świnki trzy: sport, muzyka oraz gry
Media donoszą o kolejnym pomyśle na informatyzację. Tym razem mówi się o stworzeniu resortu, który jednocześnie będzie zajmował się informatyzacją i sportem. Czy to kolejny "próbny balon" - tego nie wiem. Nie jestem w stanie potwierdzić wszystkich tego typu pomysłów. A pomysłów w tym względzie jest wiele. Według dziś ogłoszonych spekulacji szefem nowego resortu miałaby być minister Elżbieta Jakubiak, o której pisałem wcześniej w tekście z początku czerwca Informatyzacją zaopiekuje się minister Elżbieta Jakubiak?. Potem zaś (Co z tą informatyzacją? Robi się coraz ciekawiej) pisałem o spekulacjach związanych z minister Małgorzatą Sadurską, o której mówiono, że zaopiekuje się informatyzacją. Na chwilę obecną - wszystko jest możliwe. Lobbyści pewnie nie wiedzą już z kim mają się witać najpierw.
Mariusz Gawrychowski w Gazecie Prawnej pisze: "Elżbieta Jakubiak pokieruje nowym ministerstwem. Jej resort zajmie się przygotowaniami do organizacji EURO 2012 oraz... informatyzacją państwa - dowiedziała się GP. Ministerstwo informatyzacji i sportu - tak może nazywać się nowy resort, który ma powstać pod koniec lipca. Z informacji GP wynika, że jego powstanie jest planowane w Kancelarii Premiera."
Powodem połączenia informatyzacji i sportu miałyby być pieniądze z Unii. Pieniądze byłyby jedynym czynnikiem spajającym tak odmienne problemy jak sport i informatyzacja.
Problem, który ja tu widzę, jest taki, że po kolejnej reorganizacji (a przypomnijmy, że nie tak dawno mieliśmy już Ministerstwo Nauki i Informatyzacji, które zostało zreorganizowane i informatyzacja weszła w skład silnego resortu Spraw Wewnętrznych i Administracji) będzie trzeba znów ustalać relacje, z pozostałymi resortami. Budowa ministerstwa to nie jest takie proste przedsięwzięcie. Nie ogranicza się do zmiany nazwy, przewieszeniu tablic, zmiany pieczątek. Pół roku może nie być wystarczającym okresem, by nowe ministerstwo zaczęło działać pełną parą.
Pojawiają się kwestie polityczne, o których nie chciałbym pisać, bo się na tym nie znam, ale sądzę, że klimat w sporcie i ciśnienie związane z EURO 2012 nie będzie sprzyjał spokojnej informatyzacji... Informatyzacja jest pełna napięć (znów pieniądze?) toczą się ważne rozgrywki dotyczące podstaw działania państwa w nowych warunkach - rejestry państwowe, standardy, interoperacyjność, budowa infrastruktury krytycznej. Można zaobserwować przepychanki kompetencyjne (m.in. geodezja, która też się informatyzuje). To wszystko w kontekście afer sportowych, budowy stadionów i zatrzymań sędziów nie wróży nic dobrego.
Nie jestem zwolennikiem zbytniego mieszania w informatyzacji. Dlatego w taki, a nie inny sposób komentowałem list Prezesa Iszkowskiego (PIIT) do Premiera, w którym to liście Prezes Iszkowski postulował "rozważenie powołania do życia ministerstwa wspólnego dla informatyzacji i telekomunikacji. Ministerstwo to byłoby złożone z działu "informatyzacja" (obecnie w MSWiA) oraz z działu "łączność" (obecnie Ministerstwo Transportu)":
Mój pogląd w tej sprawie jest taki, iż należy wspierać działania struktur międzyresortowych, takich jak Komitet Rady Ministrów, gdyż to może przełamać resortowość właśnie (i wcale nie chodzi mi o Tanie Państwo, któremu przeczyłoby powołanie nowego ministerstwa).
W tej sprawie aktualne są też inne dywagacje, które publikowałem w tekstach takich jak:
- Informatyzacja państwa potrzebuje swego admina
- Ruch w informatyzacji
- Komitet Rady Ministrów ds. Informatyzacji i Łączności
- Jeszcze o informatyzacji i MSWiA sprzed dymisji
- Nowa sytuacja szansą dla skuteczniejszej informatyzacji państwa
- Międzyresortowy Zespół do spraw Informatyzacji
- Kto będzie informatyzował polską administrację?
- Kto będzie informatyzował polską administrację II (dwa)
- Po co nam Krajowe Ramy Interoperacyjności?
Komentarze i doniesienia na podobny temat gromadzę w dziale informatyzacja niniejszego serwisu.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Tak mi się jakoś Miś przypomina
Tak mi się jakoś Miś przypomina "Piersi w nauce, piersi w sporcie"
J.U.S.T. Journeying Unit Skilled in Troubleshooting