dostępność

Kto będzie informatyzował polską administrację?

Drabina, która przyśniła się Św. JakubowiMyślę, że warto odnotować, że Międzyresortowy Zespół ds. Informatyzacji działa i niedawno zajmował się "jednym okienkiem" (por. Margines czasowy jednego okienka oraz Zwrot koncepcyjny w sprawie Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej i system InDyGo). "Jedno okienko" ma być obsługiwane jednak w urzędach skarbowych i to już od 1 października 2008. Wiadomo też, że opracowano harmonogram wdrożenia podpisu elektronicznego w administracji... Generalnie cieszę się, że odpowiednio silnie umocowany Zespół zaczął zajmować się informatyzacją w Polsce, niepokoi mnie jednak chęć oddania polskiej informatyzacji w ręce tylko jednego z konkurujących na polskim rynku przedsiębiorstw.

Udowadniać każde pobranie

Serwisy twierdzą, że to porażka sądowa RIAA, a ja sobie myślę, że jest (a przynajmniej: może być) wręcz przeciwnie. W sprawie Universal Music Group vs. Lindor sędzia Trager miał stwierdzić, iż nie wystarczy wykazać, że pliki były możliwe do pobrania, lecz jeszcze i to, że ktoś je pobrał...

Internet i masowe przekraczanie granic wolności słowa

Przed sądem w Pittsburghu (Pensylwania, USA) toczy się proces związany z niepochlebnymi komentarzami opublikowanymi w serwisie DontDateHimGirl.com (nie umawiaj się z nim dziewczyno). Wolność słowa ma pewne granice. Trudno dochodzić roszczeń, gdy każdy może "anonimowo" publikować w internecie komentarze. Brak możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń może stanowić zagrożenie praw człowieka - prawa do skutecznego środka odwoławczego. Prawodawca dostrzega problem, stąd pojawiają się też pomysły na szczególną regulację zniesławienia (pomówienia) za pośrednictwem blogów i innych serwisów internetowych.

Pomysł na zgłaszanie treści nielegalnych

W USA przygotowano projekt nowej regulacji, zgodnie z którą (o ile zostanie przyjęta) wydawcy serwisów internetowych będą zobligowani do zgłaszania grafik i materiałów video, które zawierają treści niezgodne z prawem, ze szczególnym uwzględnieniem materiałów godzących w prawa dzieci. Jeśli tego nie zrobią - grozić im będzie grzywna w wysokości do 300 tys dolarów.

Prawo do odpowiedzi online

Parlament Europejski przyjął w drugim czytaniu swoją rekomendację w sprawie ochrony małoletnich, godności ludzkiej oraz prawa do odpowiedzi w odniesieniu do konkurencyjności europejskiego przemysłu audiowizualnego oraz internetowych usług informacyjnych. Chodzi m.in o dyskutowane dość mocno prawo do odpowiedzi w serwisach internetowych.

Kolejne ugody w sprawie rootkita Sony

logo Sony BMGMamy więcej informacji na temat kolejnych ugód Sony BMG w sprawach tzw. rootkita. Najpierw doszło do zawarcia ugody z władzami stanów California oraz Texas oraz z obywatelami tych stanów, a ostatnio z 39 innymi stanami. Z pierwszych ugód z Texasem i stanem California wynika, że Sony BMG ma zapłacić 1.5 miliona dolarów; z tych ostatnich ugód wynika, że Sony BMG ma zapłacić ponad 4 miliony dolarów (4,25) na rzecz 39 stanów. W zeszłym roku doszło do zawarcia ugód w sprawach rozpoczętych pozwami zbiorowymi, którymi "opiekowała się" Electronic Frontier Foundation.

Prawo do wiedzy o tym co wiedzą

Grzywna dla władz miasta? Liverpool City Council zostało ukarane grzywną w wysokości 300 funtów na podstawie przepisów ustawy the Data Protection Act (DPA). Najpierw nie udzielono pewnej kobiecie informacji na temat danych na jej temat będących w posiadaniu rady, a potem zignorowano biuro Komisarza ds Informacji (the Information Commissioner's Orfice, ICO).

Link i webcast a prawa autorskie

Sędzia federalny w Texasie wydał orzeczenie, z którego można wnioskować, że niezgodne z prawem jest linkowanie do materiałów video (webcast), jeśli dysponent praw autorskich do linkowanego materiału tego sobie nie życzy. Wczoraj pisałem o orzeczeniu z Australii (por. Linki do utworów pod lupą). Tam również chodziło o linki. Atmosfera się zagęszcza.

Linki do utworów pod lupą

logo serwisu MP3s4free.netJest ciąg dalszy australijskiej sprawy serwisu MP3s4free.net. Po wyroku sądu federalnego (por. Australia i linki) sprawa trafiła do apelacji. Sąd w trzyosobowym składzie również uznał, że publikowanie linków do plików mp3 zawierających chronione prawem autorskim utwory umieszczone w Sieci z naruszeniem przysługujących autorom praw stanowi naruszenie australijskiego prawa autorskiego.

76 milionów euro w sprawie greckiego podsłuchu

Mamy coś na kształt cząstkowego finału afery w Grecji. O podsłuchiwaniu polityków z najwyższej półki pisałem w tekstach Jak podsłuchiwano polityków w Grecji oraz Kto tego słucha i dlaczego może to robić?. Dziś wiadomo, że operator telekomunikacyjny Vodafone został ukarany grzywną za brak ochrony swojej sieci przed aktywnością nieznanych nadal podsłuchujących. Grzywna wyniosła 76 milionów euro.