informatyzacja

Zielona Księga: Prawo autorskie w gospodarce opartej na wiedzy (bez wiedzy)

Kolejne konsultacje społeczne. Sekretariat Generalny Rady UE przekazał Polsce dokument zawierający Zieloną księgę. Prawo autorskie w gospodarce opartej na wiedzy. Ministerstwo Kultury uznaje, że celem Księgi jest "zachęcenie do publicznej debaty nad najlepszymi sposobami rozpowszechniania w środowisku online wiedzy związanej z badaniami, nauką i edukacją", zatem dyskutujmy. Problem w tym, że serwis ministerstwa udostępnia Zieloną Księgę jedynie "formalnie" (jest na stronie link do dokumentu), ale ze względu na - jak się wydaje - konfiguracje infrastruktury witryny internetowej ministerstwa dokumenty te nie są dostępne (nie można zapoznać się z wiedzą)...

Serwer systemu monitorującego korki nie wytrzymał

Infokorki W Warszawie wreszcie ruszyłoTelewizyjny Kurier Warszawski właśnie wyemitował reportaż na temat serwisu Infokorki. Podobno system, w który zainwestowano 70 tys złotych padł. Ne wytrzymał serwer. I chociaż dane są gromadzone, to jednak nie wyświetlają się na dedykowanej stronie. Urzędnicy biją się w pierś (przyrównując sytuację do tej z Olimpiady w Pekinie - tam też miało być lepiej).

Dookoła przetargu na Systemu Dozoru Elektronicznego

Chociaż Rzeczpospolita stawia w tytule znak zapytania, to jednak tekst sugeruje, że rozpisany przez Ministerstwo Sprawiedliwości przetarg na System Dozoru Elektronicznego jest "ustawiony", tj: "warunki największego od trzech lat przetargu na rynku elektronicznym wartego 300 milionów złotych zostały tak sformułowane, że może go wygrać tylko jedna firma".

Projekt ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej

Kolejne konsultacje, tym razem związane z implementacją dyrektywy 2007/2/WE ustanawiającej infrastrukturę informacji przestrzennej we Wspólnocie (INSPIRE). O problematyce INSPIRE pisałem wcześniej m.in. w tekstach: Walka o publiczny dostęp do gromadzonych danych kartograficznych oraz System ewidencji nieruchomości po kontroli NIK. Główny Geodeta Kraju przesłał do niektórych organizacji projekt ustawy, która - wedle dołączonego uzasadnienia - powinna wejść w życie jeszcze w 2008 r. Moim zdaniem przygotowywana jest podstawa prawna do uruchomienia sklepiku z informacjami przestrzennymi.

Poza ceną oprogramowania ważna jest też umiejętność korzystania z niego

Ministerstwo Edukacji Narodowej uznało, że oprogramowania Open Office jest produktem "dostatecznie dojrzałym i zaawansowanym zarówno dla potrzeb edukacyjnych, jak i dla zastosowań biurowych w sektorze edukacji i nauki". Kilka dni po wydaniu takiego komunikatu dowiedzieliśmy się jednak, że np. w Trójmieście bezpłatne oprogramowanie nie opłaca się administracji publicznej, gdyż - jak twierdzą - szkolenia konieczne do korzystania z takiego oprogramowania są za drogie...

Gruzja: Wojna elektroniczna - potwierdzono atak na infrastrukturę teleinformatyczną

strzały z pepeszyZ Gruzji dochodzą kolejne informacje, reporerzy starają się dotrzeć w takiej miejsca, w które nikt inny nie chce jeździć, tymczasem warto odnotować elektroniczny aspekt tego konfliktu zbrojnego. Na liście ISOC Polska pojawił się post, w którym można przeczytać: "Plotki wspominają, że cała narodowa tld była niedostępna. Jak podała wczoraj TVP gruzińskiemu MSZ użyczył do komunikacji ze światem swoje serwery polski MSZ, choć nie udało mi się odnaleźć tych stron" - napisał Zbyszek Lisiecki. Wiadomo, że infrastruktury teleinformatycznej użyczyła Gruzji również Kancelaria Prezydenta RP. Potwierdzone zostały również informacje o ataku elektronicznym. Tego typu sytuacja stwarza pewne nowe wyzwania dla doktryny międzynarodowego prawa konfliktów zbrojnych (w których biorą udział również cywilni informatycy, opiekujący się globalnym ruchem w Sieci)...

MSZ dosięgnęło obywateli dzięki operatorom

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że około 300 Polaków skorzysta z możliwości ewakuacji z Gruzji. Ale - z perspektywy tego serwisu - ważniejsze jest, że MSZ podziękowało operatorom telefonii komórkowej, dzięki którym udało się ustalić, że na terenie Gruzji ostatnio zarejestrowano 510 telefonów komórkowych, należących do Polaków. A jeśli ktoś nie chciałby się identyfikować, to pewnie zadaje sobie pytanie: dlaczego właściwie operatorzy przekazali rządowi informacje na jego temat? I jeszcze - dlaczego (na jakiej podstawie) otrzyma SMS-a?

Klonowanie "zabezpieczonych" paszportów biometrycznych w minuty

O paszportach wyposażonych w mikroprocesory w tym serwisie kilkakrotnie pisałem (ostatnio nawiązywałem do tego w tekście Czy to może być niebezpieczne, gdy ktoś pozyska nasze odciski palców?). Brytyjski Times postanowił przetestować zabezpieczenia i okazało się, że w kilka minut da się sklonować taki paszport, zmodyfikować zapisane tam dane i przejść weryfikację danych dokonaną przez oprogramowanie wykorzystywane w międzynarodowych portach lotniczych.

Deklaracja Seulska - przełom czy deklaracja?

W dniach 17-18 czerwca w Seulu odbyła się Konferencja Ministerialna OECD na temat Przyszłości Gospodarki Opartej na Internecie. Przy okazji przygotowano dokument mający na celu wskazanie kierunków kreowania polityki państw, w którym to dokumencie jest i poszanowanie praw własności intelektualnej i uczciwa konkurencja i ochrona przed zagrożeniami i ograniczenie "szkodliwej działalność w sieci" i otwarte środowisko wspierające swobodny przepływ informacji... Pomyślałem, że moglibyśmy wspólnie poczytać tę deklarację i ustalić czy są w niej jakieś istotne konkrety? Być może są nimi postulaty dotyczące "konwergencji sieci cyfrowych"? W deklaracji "z zadowoleniem przyjęto" raport OECD "Kształtowanie polityki na rzecz przyszłości gospodarki opartej na Internecie", uznano znaczenie tego raportu i polecono jego "rozważenie krajom członkowskim OECD oraz nieczłonkowskim w rozwijaniu polityki wspierającej gospodarkę opartą na Internecie".

PBI jakby wróciła

"W czerwcu 2008 r. Polska Biblioteka Internetowa została przekazana z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w gestię Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na zlecenie MKiDN prace nad rozbudową PBI będzie prowadziła Bilbioteka Narodowa". Czyli zbyt wcześnie odtrąbiłem śmierć PBI w tekście Pamięci Polskiej Biblioteki Internetowej (2002-2007). Okazuje się, że nie była to śmierć, a chwilowa zapaść.