własność intelektualna

Głos prezydenta Szczecina w dyskusji o granicach wolności słowa w internecie

Kolejne doniesienia na temat internetowych komentarzy dotyczących osób pełniących funkcje publiczne i ich reakcji, w tym doniesień o możliwości popełnienia przestępstwa. Tym razem media opisują działania prezydenta Szczecina, p. Piotra Krzystka, który w "zawiadomieniu do prokuratury" zacytował wpisy internautów określających go epitetami: "kompletny gamoń", "zakłamany drań i oszust", "łgarz" czy "nędzny złodziejaszek".

Konsultacje: organizacje nadawcze, artystyczne wykonania, egzekwowanie praw i społeczeństwo oparte na wiedzy

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło konsultacje w kilku sferach: Na arenie międzynarodowej pojawiły się pomysły reanimowania prac nad traktatem chroniącym organizacje nadawcze (por. Zawał WIPO Broadcasting Treaty), ale tym razem w łonie Rady Europy. Tu społeczne konsultacje w Polsce mają trwać do 27 listopada 2009 r. Do tego czasu mają również trwać analogiczne konsultacje związane z fiaskiem prac nad traktatem WIPO o ochronie artystycznych wykonań w utworach audiowizualnych (Protection of Audiovisual Performances). Do 27 listopada ministerstwo czeka też na opinie w sprawie Komunikatu Komisji na temat prawa autorskiego "w gospodarce opartej na wiedzy". Mniej czasu, bo do 25 listopada, dano na konsultacje w sferze egzekwowania praw własności intelektualnej na rynku wewnętrznym. Tu pojawił się komunikat Komisji z ciekawymi inicjatywami (m.in. "sprzyjanie współpracy administracyjnej odpowiednich służb i instytucji zaangażowanych w egzekwowanie praw własności intelektualnej")...

Korespondencyjna dyskusja o systemie prawa autorskiego

Pan Piotr Marciszuk, prezes Polskiej Izby Książki, wystosował list do Pana Bogdana Zdrojewskiego, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w którym podnosi kilka spraw, w tym porusza problematykę egzemplarza obowiązkowego, Public Lending Right, dozwolonego użytku oraz tzw. "Funduszu Martwej Ręki". Znamy już odpowiedź ministra, która jest interesującą lekturą dla tych wszystkich, którzy chcieliby poznać plany ministerstwa w sferze przyszłych nowelizacji regulacji prawno-autorskich w Polsce.

Na mapach społeczeństwa informacyjnego trzeba najpierw zaznaczyć sklepy

Główny Urząd Geodezji i Kartografii otrzymał pismo zaczynające się od słów: "nasza Fundacja Nowoczesna Polska prowadzi projekt Wolne Podręczniki, którego celem jest tworzenie darmowych podręczników szkolnych udostępnianych przez internet. Podręczniki te są udostępniane na warunkach tzw. wolnej licencji, dzięki czemu każdy uczeń i nauczyciel może legalnie, nieodpłatnie z nich korzystać i je kopiować. Projekt cieszy się patronatem Wicepremiera i Ministra Gospodarki Waldemara Pawlaka...". Fundacja zwróciła się do GUGiK z prośbą o możliwość wykorzystania dwóch map w jednym z przygotowywanych właśnie podręczników. Otrzymała odpowiedź...

Czy samplowanie zawsze jest naruszeniem prawa autorskiego?

Okładka WIPO Magazine nr 6 z 2009 rokuZ pewnymi oporami, ale jednak WIPO Magazine opublikował artykuł dwóch polskich prawników, na temat samplingu. Opory wynikają pewnie z konkretnego nastawienia wydawcy (czyli World Intellectual Property Organization) do prawa autorskiego, ale jak długo można nie dostrzegać zmian zachodzących w społeczeństwie? Pojawiają się pierwsze rozstrzygnięcia sądowe, które można już analizować. Zmienia się też nieco nastawienie badaczy prawa autorskiego, którzy do tej pory przyglądali się głównie nadającym się do "monetyzowania" aspektom własności intelektualnej, a teraz, coraz częściej, zastanawiają się nad interakcjami społecznymi, niezwiązanymi z komercyjnym użyciem utworu. Sampling nie musi jednak być pojęciem, które przynależy wyłącznie "wolnej kulturze". Wielu komercyjnie działających na świecie Twórców (sic!) posługuje się w swej twórczości fragmentami wcześniej nagranych przez kogoś innego dzieł...

Interpelacja w sprawie kultury słowa i ograniczenia anonimowości w Internecie

Interpelacja (nr 12481) do ministra kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie podjęcia działań mających na celu podniesienie poziomu kultury słowa i związane z tym ograniczenie anonimowości w Internecie zgłoszona przez Posła Jerzego Gosiewskiego. Na razie nie ma jeszcze do tej interpelacji stosownej odpowiedzi, ale nie mogę się doczekać momentu, gdy będę mógł taką odpowiedź przeczytać.

Zdjęcie w Naszej-klasie: GIODO przegrał kasację (Naszej-klasy) w NSA

NSA i GIODONaczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął w sprawie skargi kasacyjnej, złożonej przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w imieniu Naszej-klasy od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a który dotyczył uznania danych opublikowanych w serwisie Nasza-klasa.pl za dane osobowe (por. Podpis pod zdjęciem w NK - uzasadnienie wyroku WSA w Warszawie (sygn. II SA/Wa 1495/08)). Dziś skarga kasacyjna GIODO Naszej-klasy została przez NSA oddalona (sygn. OSK 667/09), a w uzasadnieniu Sędzia sprawozdawca stwierdziła, że zdjęcia na portalu wraz z informacją o szkole, klasie, itp., stanowią dane osobowe, zwłaszcza zaś w odniesieniu do innych uczniów szkoły. Czekamy zatem na ogłoszenie uzasadnienia dzisiejszego wyroku oraz - co będzie równie ciekawe - na kolejną decyzję GIODO w tej sprawie.

Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych w projekcie Ministerstwa Finansów

Skrzynki na aktaMinisterstwo Finansów ogłosiło pomysł na "Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych". Podstawą ma być dodany w ustawie Prawo telekomunikacyjne art. 179a. Nie wiadomo, w jakim trybie będzie się dokonywało wpisu do takiego rejestru. Wiadomo tylko, że rejestr ma być prowadzony w systemie informatycznym, że jest jawny i, że prowadzić go będzie Prezes UKE. Dokona on wpisu "na żądanie podmiotu uprawnionego lub Służby Celnej", a zrobi to niezwłocznie. Nie ma słowa o zaskarżalności decyzji o wpisie (nawet o tym, że podejmowana będzie jakaś decyzja), nie ma mowy o tym, czy będzie można dochodzić odszkodowań. Za to jest propozycja, zgodnie z którą - jeśli ktoś chciałby wykreślenia jego strony z Rejestru - musi dołączyć do wniosku "dokument potwierdzający tytuł prawny do posiadanej strony internetowej lub oświadczenie o świadczeniu usługi". Jaki dokument powinienem przedstawić, gdyby do Rejestru wpisano VaGla.pl?

"Zatarcie skazania" a prawo do wiedzy o sprawcy morderstwa

Głośno się zrobiło o kolejnych problem niemieckiej Wikipedii. Wcześniej pisałem o Tronie (por. Wikipedia i kult zmarłej osoby i Na razie Wikipedia może publikować nazwisko Trona), gdzie chodziło o ochronę dóbr osobistych. Teraz zaś chodzi o podawanie danych osoby, która w 1990 roku zamordowała aktora Waltera Sedlmayra. Skazany za to morderstwo domaga się - za pośrednictwem kancelarii prawnej - aby jego nazwisko nie pojawiało się w Wikipedii. Ma mu to pomóc w powrocie na łono społeczeństwa. Oczywiście wiąże się to z pewnym kłopotem, któremu przyglądają się ludzie z różnych stron świata i z różnych organizacji, w tym z EFF. A więc w Niemczech zapowiada się kolejny proces.

Celnicy z gdyńskiej Izby Celnej raczej nie dostaną "złotych kurtek"

"Akceptujemy rozwiązanie, które ograniczać się będzie do ostatecznego wyeliminowania obrotu towarów pochodzących z nielegalnego źródła i naruszających prawa spółki Disney, poprzez zniszczenie kurtek dziecięcych opatrzonych podrobionymi znakami towarowymi"