społeczeństwo

Jedno okienko będzie jednak zamknięte

Z dniem 1 stycznia 2007 mają wejść w życie przepisy ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (chodzi o Rozdział 3: Ewidencja Działalności Gospodarczej; przepisy wchodzące od 1 stycznia to m.in. art. 23-45 - na podstawie Dz.U. 2004 r. Nr 173, poz. 1808). Okazuje się, że "na rejestrację firmy w jednym okienku trzeba jeszcze poczekać". Sytuacja polityczna jest jaka jest, a rząd prawdopodobnie nie zdąży znowelizować ustawy.

Przygotowania do ateńskiej konferencji the Internet Governance Forum

[logo IGF] Podczas zorganizowanej w Wielkiej Brytaniii konferencji poprzedzającej the Internet Governance Forum (IGF - wielostronnej konferencji organizowanej przy ONZ), Nitin Desai, pochodzący z Indii przyszły przewodniczący obrad forum, ostrzegł, że internetowi może grozić rozpad na różne części i może się to dokonać nawet w ciągu najbliższych pięciu lat. Powołanie IGF zapowiedziano w czasie zeszłorocznego szczytu Społeczeństwa Informacyjnego w Tunisie (por. Światowe zarządzanie internetem - pozamiatane przed szczytem oraz Amerykanie nie oddadzą kontroli nad internetem). Nadal trwa ferment, a internet jest fenomenem, który w czasie globalizacji wymyka się kontroli i planowaniu. Do IGF zostało jeszcze kilka dni. Forum rozpocznie się 30 października w Atenach.

Globalizacja wymiaru sprawiedliwości - dalszy ciąg sprawy e360 vs. Spamhaus

Niedawno informowałem o rekordowym wyroku związanym ze swoistym zniesławieniem, co miało się dokonać za pomocą wpisu w internetowym serwisie Spamhaus Project Ltd. (por. Spamhaus i odszkodowanie w wysokości 11 milionów dolarów). Prowadzący serwis Brytyjczycy zignorowali orzeczenie amerykańskiego sądu; stwierdzili, że jeśli komuś zależy - może ich pozwać w Wielkiej Brytanii. W dalszej części tego spektaklu sprawa zaczyna być jeszcze bardziej interesująca: podmioty wylistowane w bazie Spamhaus jako spamerzy zaczęli domagać się od sądu, by ten zobligował ICANN lub Tucows do zawieszenia obsługiwania domeny spamhaus.org...

Dalszy ciąg sprawy osadzonego Josha Wolfa

Niedawno informowałem o sporze o tajemnicę dziennikarską blogera (por. Dziennikarstwo obywatelskie a ochrona tajemnic - sprawa blogera Josha Wolfa, Joshua Wolf v. United States, 06-16403). Wszystko wskazuje na to, że chłopak zostanie jednak uwięziony. Po orzeczeniu sądu dystryktowego sprawa trafiła do wyższej instancji (9th Circuit Court of Appeals), jednak sąd uznał, powołując się na precedensowe orzeczenie amerykańskiego Sądu Najwyższego z 1972 roku (Branzburg v. Hayes), że każdy winien stawić się przed Wielką Ławą Przysięgłych (również dziennikarz), jeśli zostanie wezwany. Sprawa - jak się wydaje - toczy się nadal. Na razie chłopak jest wciąż osadzony.

Debata na temat wymiany ruchu IP - dyskusja o rynku i neutralności Sieci

Czym jest internet? Ustawodawca na to pytanie nie odpowiada (i uważam, że to dobrze). Internet to sieć sieci. Przynajmniej tak się mówi. Jeśli to sieć sieci, a każdą z tych sieci administruje inny podmiot, to pytanie brzmi - jak są regulowane wzajemne relacje między tymi podmiotami. Czy jest tak, że każdy ma obowiązek przepuszczać ruch przez swoją infrastrukturę? W tym względzie toczy się ożywiona dyskusja w Polsce (również w USA - por. Net Neutrality czyli spór o społeczeństwo informacyjne). Czy wystarczy oddać rynkowi w niewidzialne ręce sposób ustalania tych relacji gospodarczych, czy też na naszym rynku konieczna jest jakaś regulacja, wobec ewentualnej pozycji dominującej (?) jednego z graczy rynkowych?

Dostęp organów do faktur elektronicznych

Co to znaczy "natychmiastowy, pełny i ciągły dostęp drogą elektroniczną do faktur elektronicznych"? Czy przedsiębiorcy muszą podłączyć swoje systemy finansowo księgowe do internetu, by organy podatkowe lub kontroli skarbowej mogły sobie zdalnie przeglądać taką dokumentację? A co z interfejsami? Przecież faktury elektroniczne mogą być przechowywane w różnych formatach - czy oznacza to, że przedsiębiorca ma zapewnić nie tylko dostęp, ale również poprawne wyświetlanie? A jeśli to uzależnione jest od sposobu działania "własnościowego" oprogramowania, to czy oznacza to przymusową licencję? Mamy stanowisko dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach (nr IPB_1/4407-0002/06/I), z którego wynika, że dostęp może być zapewniony tylko na zasadzie pracy w czasie rzeczywistym czyli "on-line"".

Dobre klikanie i pozyskanie - rozważania o danych Gemiusa

[konflikt Gemisa z Markiem Futregą]Niedawno informowałem o tym, że Gemius udostępniał de facto wyniki swoich badań, co wykorzystał Marek Futrega. "Poklikał on dobrze" (a pewnie pomógł sobie skryptem, który klikał za niego) i pozyskał udostępnione przez Gemiusa dane. Teraz pracownik Gemiusa (pod logiem tej firmy znajduje się hasło "myśl bez granic") zastanawia się czy pobranie tych danych, a następnie ich opublikowanie, było "zachowaniem naruszającym obowiązujące w Polsce normy prawa karnego lub cywilnego" i zachęca prawników do podjęcia próby rozstrzygnięcia tej kwestii...

Światowa Organizacja Handlu, USA i MP3

Czy Rosja wstąpi do Światowej Organizacji Handlu (WTO, World Trade Organization)? Podobno USA uzależnia takie wejście Rosji od tego, czy zostaną zamknięte działające w tym kraju serwisy internetowe, z których można pobrać pliki mp3. Cały świat wie, że chodzi o jeden konkretny serwis internetowy: Allofmp3.com. Czy jeden serwis internetowy może być elementem polityki takich organizacji jak WTO? Oczywiście, że może.

Konsultacje w sprawie dyrektywy 1997/7/WE - można przesłać uwagi do UOKiK

Jak informowałem niedawno (por. Jak implementowano dyrektywę chroniącą konsumentów przy umowach zawieranych na odległość?) trwają konsultacje społeczne związane z przeglądem regulacji obowiązujących w poszczególnych państwach członkowskich pod kątem dyspozycji art. 14 dyrektywy 1997/7/WE, zgodnie z którym państwa członkowskie mogą, dla zapewnienia wyższego poziomu ochrony konsumentów, przyjąć bądź utrzymać w mocy surowsze przepisy, o ile są zgodne z traktatem. Do konsultacji dołączył również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Wykorzystanie znaku w charakterze spustu

Sąd dystryktowy z Nowego Jorku odrzucił pozew przeciwko Google, w którym Rescuecom, przedsiębiorstwo zajmujące się naprawą sprzętu komputerowego, domagało się ochrony przed bezprawnym - jej zdaniem - działań Google, polegających na sprzedaży reklamy w systemie AdWords. To klasyczna sytuacja, którą opisywałem w dziale wyszukiwanie.