państwo

Polska Wiosna Ludów w Zimie 2010, czyli o czym moglibyśmy rozmawiać

Jutro ma się odbyć sygnalizowane przeze mnie wcześniej spotkanie konsultacyjne w Kancelarii Prezydenta RP. Następnie, w przyszłym tygodniu, ma się odbyć debata z udziałem Premiera. Uważam, że w trakcie takich spotkań niewiele można wyświetlić, gdy się myśli o konkretnych, dostrzeżonych pod wpływem chwilowych emocji, problemach w danej dziedzinie. Pozwoliłem sobie na spisanie kilku akapitów, w których proponuję pewne podejście do możliwości interakcji społeczeństwa z państwem. Poniższa propozycja ma charakter oczywiście subiektywny.

Po spotkaniu z Ministrem Bonim na temat Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych

Tablica: uwaga budynek do rozbiórkiDziś odbyło się pierwsze z planowanych spotkań strony reprezentującej administrację publiczną ze środowiskiem internetowym i teleinformatycznym. Mam na myśli spotkanie, które zorganizował Minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych Pana Premiera Donalda Tuska oraz jednocześnie Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, który był też odpowiedzialny za ostatnią fazę prac rządowych nad Projektem ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw. W piątek planowane jest spotkanie w Kancelarii Prezydenta RP. W przyszłym tygodniu zaś Prezes Rady Ministrów ma wziąć udział w zapowiadanej przez siebie debacie. Co wiemy, po dzisiejszym spotkaniu?

Konta w serwisach internetowych a "drobne bieżące sprawy życia codziennego"

Wydaje się, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zmienił zdanie w kwestii konieczności rejestrowania zbioru danych osobowych przez osoby prowadzące serwisy internetowe. Niektórzy pamiętają odpowiedź na pytanie "Czy założyciel portalu internetowego musi zgłosić do rejestracji Generalnemu Inspektorowi bazę danych zawierającą informacje o osobach reprezentujących firmę (nazwiska osób „kontaktowych”), która zarejestrowała się w portalu?", która to odpowiedź od długiego czasu (i nadal) widnieje w serwisie edukacyjnym GIODO? Jeśli nie pamiętacie, albo wcześniej jej nie widzieliście, to warto sięgnąć, ponieważ - jak się wydaje - GIODO krystalizuje zdanie na temat rejestracji zbiorów danych stanowiących zaplecze dla serwisów internetowych. Jutro Dzień Ochrony Danych Osobowych, więc może będzie ktoś miał okazję dopytać?

Premier śle listy do internautów, zapowiada "debatę" w przyszłym tygodniu

W opublikowanym na stronach internetowych Centrum Prasowego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów można wyczytać wiadomość, że Premier śledzi komentarze i proponuje spotkanie "w przyszłym tygodniu". Wiemy, że jedno spotkanie ma się odbyć w środę, chociaż Minister Boni wybrał sobie niektórych tylko partnerów do dyskusji. Wiem również, że Kancelaria Prezydenta RP organizuje spotkanie ze środowiskiem internetowym w piątek. Jeśli teraz Pan Premier we własnej osobie ogłasza kolejne spotkanie z internautami (z kim?), to wynika z tego, że kwestia Rejestru Stron i Usług Internetowych na dobre weszła do publicznej dyskusji. Gorzej, że może też być elementem kampanii wyborczej. ...Chociaż może nie będzie to "spotkanie", gdyż Pan Premier zaprasza "do debaty".

MKiDN przesłało odpowiedź w sprawie ACTA, czyli dlaczego nie możemy wiedzieć

Flaga UE i tablica MKiDNW odpowiedzi napisano, że chociaż ISOC Polska wnioskowało o informacje, które zdaniem MKiDN są informacją publiczną, to "informacje w sprawie Porozumienia ACTA nie podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej". Dlaczego? Zdaniem Ministerstwa wynika to stąd, że dokumenty zostały wytworzone przez instytucje UE, a ich udostępnienie powinno odbywać się w trybie unijnego rozporządzenia... MKiDN powołuje się na art 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym "przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi". W ten sposób MKiDN zrównało ustawy z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady. Pod wpływem naszego wniosku Ministerstwo dostrzegło "niezgodność prawa krajowego z prawem UE" i usiłuje stosować prawo unijne - jako nadrzędne w stosunku do obywateli. Posiłkuje się tu art 91 ust 3 Konstytucji RP.

Wirtualne zgromadzenie w obronie wolności słowa

obrazek przedstawiający wizualizację tureckiej demonstracji na stronach Google MapZgodnie z polską konstytucją: "Każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Ograniczenie tej wolności może określać ustawa." (art 57). Zgromadzenie zakłada fizyczne uczestnictwo. Nie będzie zgromadzeniem ustawienie awatarów w wirtualnych światach w taki sposób, by jednocześnie można było je dostrzec w jakieś wirtualnej przestrzeni. Udział w zgromadzeniu i światy wirtualne, to dwie niezależne sfery rozważań. Jednak okazuje się, że zgromadzenia można zwizualizować w internecie i taką wizualizację zaproponowali uczestnicy tureckiego społeczeństwa przeciwko ograniczaniu wolności słowa w tym kraju. Wykorzystali do tego narzędzia udostępnione przez Google, a konkretnie serwis Google Map.

Pytania, na które można by poszukać odpowiedzi na środowym spotkaniu u Ministra Boniego

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Dziennik podawczy - tablice urzędowe na ścianie budynku rząduPonieważ w środę ma się odbyć spotkanie Ministra Michała Boniego (szefa Zespołu Doradców Strategicznych Pana Premiera Donalda Tuska oraz jednocześnie Przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów) z przedstawicielami wybranych organizacji społecznych, to ciekawy jestem, jakie pytania można by zadać Panu Ministrowi? Ja mam zasadniczo kilka takich pytań (w tej notatce spisałem ich czternaście), chociaż decyzję dotyczącą tego, czy zadać akurat takie, podejmie uczestniczący w spotkaniu przedstawiciel Stowarzyszenia ISOC Polska, które to stowarzyszenie będzie w spotkaniu reprezentowane.

ACTA - odroczenie do Meksyku, a co potem?

Jutro, w Guadalajara w Meksyku, zaczyna się siódma runda negocjacji w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement. Dziś zaś jest 25 stycznia, czyli termin, do którego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odroczyło ("ze względu na konieczność przygotowania zbiorczej informacji na temat prezentowanego dotychczas stanowiska Polski oraz analizę możliwości udostępnienia" takich materiałów) udostępnienie stowarzyszeniu ISOC Polska posiadanych przez siebie (przez rząd?) informacji na temat negocjacji ACTA. Jak pisałem w tekście Pewnie jesteście Państwo ciekawi, co się dzieje w sprawie wniosków ws. ACTA: otrzymane do tej pory pisma nie przesądzają o tym, jakiego rodzaju odpowiedź stowarzyszenie otrzyma. Na chwilę obecną i wedle mojej najlepszej wiedzy - stowarzyszenie jeszcze nie otrzymało żadnego nowego listu od MKiDN. Tymczasem ostatnia tura poufnych negocjacji się rozpoczyna, a różni ludzie starają się jej przyglądać.

Ministerialny projekt formalno-prawnych podstaw wyłączenia analogowej telewizji naziemnej

Zachęcam do zapoznania się z opublikowanym w BIP Ministerstwa infrastruktury projektem ustawy o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T. Wydaje się interesujące, że w tytule ustawy zastosowano skrót, który odnosi się do angielskojęzycznej nazwy Digital Video Broadcasting — Terrestrial, a nazwa ta w istocie odnosi się do międzynarodowego, branżowego konsorcjum. Pewnie w trakcie prac legislacyjnych nazwa ta ulegnie zmianie, ale zobaczymy (wówczas pewnie określenie DVB zniknie z tytułów rozdziałów zaproponowanej ustawy). Gdyby kogoś to interesowało, to projektowana ustawa ma w pewien sposób zmodyfikować również ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, głównie w sferze pól eksploatacji.

Subsydiowanie twórców a francuskie propozycje podatku od reklamy internetowej

Porządkowanie internetu idzie pełną parą. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział wprowadzenie nowego podatku, który miałby obejmować dochód/przychód z różnych formy reklamy internetowej. Propozycje te nazywane są w komentarzach internetowych mianem "Google tax", a chodzi o to, że gromadzone w ten sposób pieniądze miałyby wspierać francuską kulturę. Francja zdaje sobie sprawę, że internet przekracza granice, więc do swoich propozycji podatkowych będzie chciała przekonywać również inne kraje europejskie. Wsparcia też potrzebują "legalne platformy muzyczne", dlatego innym pomysłem jest wprowadzenie we Francji opłaty kompensacyjnej w formie "abonamentu" za pobieranie muzyki. Te propozycje nazwano "kartą muzyki online".