Grzywna za nazwanie radnej "starym chamidłem" na forum

I kolejny wyrok, który, obok naszaklasowego, należy odnotować w ramach odrabiania zaległości: Sąd Okręgowy w Gorzowie utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok Sądu Grodzkiego w sprawie zniewagi radnej lewicy z Gorzowa. Internauta na jednym z for internetowych miał nazwać radną "starym chamidłem". Sąd Grodzki skazał internautę na karę grzywny. Internauta się odwołał i przegrał. Internauta ma zamiar walczyć dalej, a więc o sprawie, być może, jeszcze usłyszymy.

5 tys. zadośćuczynienia za fałszywy profil w Naszej-klasie

logo serwisu Nasza-klasa.pl31 lipca 2009 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał wyrok, zgodnie z którym spółka prowadząca serwis internetowy Nasza-klasa ma opublikować przeprosiny i zapłacić 5 tys. zł zadośćuczynienia mężczyźnie, który stał się przedmiotem następującego nadużycia: ktoś założył w serwisie profil na jego nazwisko i niejako w "jego imieniu" rozesłał do internautów obraźliwe komunikaty. Mężczyzna wytoczył powództwo o ochronę dóbr osobistych. Domagał się zadośćuczynienia w wysokości 50 tysięcy złotych (pisałem o tym w grudniu 2008 roku, w tekście We Wrocławiu pozew przeciwko Naszej-klasie w związku z phishingiem). Sąd jednak zdecydował o niższym zadośćuczynieniu. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Nie znam sygnatury sprawy, więc gdyby ktoś akurat ją znał...
Aktualizacja w górę osi czasu: O tym, że Sąd Apelacyjny potwierdził odpowiedzialność NK za naruszenie dóbr osobistych.

Czy potrzebujemy Rady Certyfikacji i Kontroli Stron Internetowych?

Odnotuję tu inicjatywę "projektu Widzialni.eu" w sprawie założeń nowej ustawy. Zanim przejdę do szczegółów napiszę tylko, że brakuje mi na stornach tego "projektu" informacji, na temat formy prawnej jego działalności i rzeczywistych animatorów tegoż; inicjatorem i koordynatorem projektu Widzialni jest Artur Marcinkowski. Jak rozumiem - do niedawna właściciel agencji reklamowej, aktualnie dyrektor kreatywny w "agencji komunikacji i marketingu interaktywnego". A więc "projekt Widzialni" jest czymś na kształt nieformalnego projektu lobbingowego... Jeśli tak, to w tym kontekście należy odnotować rozpoczęcie, w ramach tego projektu, prac nad założeniami do ustawy... „O standaryzacji stron internetowych”.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o robieniu zdjęć w muzeach

W wątku z 2007 roku nadal toczy się dyskusja na temat możliwości robienia zdjęć w muzeach (por. Wawel chroni prawa fotografów???). Jeden z czytelników (dziennikarz Michał Charzyński z "Fakty i Mity") zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z pytaniem o kilka spraw. W pierwszej kolejności chciał się dowiedzieć, czy w okresie I 2008-VI 2009 do MKiDN wpłynęły zapytania/wnioski obywateli/organizacji społecznych/edukacynych/w sprawie wprowadzanego przez dyrekcje niektórych muzeów prowadzonych przez MKiDN całkowitych lub częściowych zakazów wykonywania zdjęć/filmów ich siedzib (łącznie z najbliższym otoczeniem będącym we władaniu tych placówek)? Jeśli takie wnioski wpłynęły, to jaka była odpowiedź MKiDN? Jeśli zaś takich wniosków nie było, to dziennikarz zapytał o to, czy zdaniem MKiDN w świetle obowiązujących regulacji prawnych wprowadzenie takiego zakazu jest dopuszczalne? Dziennikarz uzyskał odpowiedź, którą udostępnił mi do swobodnego wykorzystania.

Dyskryminacyjna Elektroniczna Skrzynka Podawcza GIODO

"W celu korzystania z Elektronicznej Skrzynki Podawczej komputer użytkownika musi pracować pod kontrolą systemu operacyjnego Windows XP/Vista z zainstalowaną platformą programistyczną .Net Framework 2.0, programem Decryptor 2.0 oraz przeglądarką Internet Explorer w wersji 7 lub wyższej" - twierdzi Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych na specjalnej stronie dla interesantów, którzy chcą do GIODO złożyć wniosek w wersji elektronicznej. Elektroniczna Skrzynka Podawcza GIODO nie jest przygotowana w sposób gwarantujący interoperacyjność. Urząd promuje w ten sposób również konkretne rozwiązania informatyczne, oferowane przez konkretnego przedsiębiorcę. Ma to niewiele wspólnego z konstytucyjną zasadą, że "wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne"...

Eksperyment antropologiczno-kulturowy, czyli Przystanek Woodstock 2009

scena główna Przystanku WoodstockPrzez kilka dni nie aktualizowałem serwisu. Powód był taki, że wybrałem się do Kostrzyna nad Odrą, gdzie odbywał się festiwal "Przystanek Woodstock". Bilans powrotu: zobaczyłem kilka fajnych koncertów, nie zostałem okradziony (chociaż przetrzepano okoliczne namioty), indyjskie jedzenie nie jest takie złe, komfort podróży ma znaczenie dla ogólnego samopoczucia (podobnie jak korzystanie z cywilizowanych sanitariatów), zaczynam znów przyzwyczajać się do myśli, że śmieci powinny znajdować się w jakimś koszu.

UOKiK wyjaśni sposób działania usług pobieraczek.pl

Pobieraczek LogoW związku z tym, że do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napływały skargi na portal pobieraczek.pl, Prezes UOKiK wszczęła postępowanie wyjaśniające. Urząd sprawdza, czy konsumenci, którzy chcieli skorzystać z usług, byli wprowadzani w błąd treścią komunikatów reklamowych oraz czy przedsiębiorca stosuje klauzule niedozwolone. W skargach ponoć podnoszono, że chociaż portal zachęca do pobierania plików "za darmo", wypełnienie formularza rejestracyjnego i zaakceptowanie regulaminu uznane było przez serwis za zawarcie umowy zobowiązującej do zapłacenia określonej kwoty.

"Polska [administracja] Cyfrowa" i "Katalog usług publicznych" (w skrócie KUP)

Na stronach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowano prezentację "Polska [administracja] Cyfrowa", w której można zobaczyć ładne rysunki tego, jak będzie wyglądała polska administracja w zakładanej przyszłości, a to dzięki pl.ID i dzięki e-PUAP. Wczoraj w MSWiA odbyło się też spotkanie "Wrota i Katalog Usług". W spotkaniu nie mogłem uczestniczyć i w imieniu innych nieobecnych (cała Polska bez kilku osób) pragnę prosić o możliwość zapoznania się ze stenogramem z jego przebiegu. Fajnie, gdyby takie stenogramy publikowano na stronach ministerialnych, bo wówczas nie tylko osoby, które fizycznie znalazły się w jednej sali konferencyjnej, mogłyby brać udział dyskusji. A sprawa jest istotna, ponieważ dotyczy m.in. przyszłego kształtu Biuletynu Informacji Publicznej i integracji BIP - e-PUAP.

Bywam czepialski, taka karma :)

Okładka tygodnika Przekrój, wydanie 29/2009W internecie jest trochę zamieszania związanego z opublikowanym w ostatnim wydaniu tygodnika Przekrój zbiorem 33. blogów "wartych uwagi". Jak się wydaje - Przekrój stawia ostatnio na internet, bo to już druga okładka para-internetowa. Na jednej z poprzednich była wielka czaszka i anons "Piraci wygrają". Tym razem zebrano kilka serwisów internetowych, blogów. Wyróżnieni internauci odwzajemniają Przekrojowi uprzejmość, propagując markę tygodnika wśród swoich czytelników. Nie będę gorszy. Chodzi wszak o lans.

Hobbystyczne handlowanie na Allegro a zobowiązania podatkowe - wyroki WSA w Szczecinie

Wszystkich, którzy "hobbystycznie" (czyli bez spełnienia wymogów dla prowadzenia działalności gospodarczej) handlują sobie w internetowych serwisach aukcyjnych, zainteresuje pewnie niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (sygn. akt I SA/Sz 174/09), w którym to wyroku sąd uchylił decyzję Dyrektora Izby Skarbowej. Dyrektor ów uznał, że jeden z użytkowników serwisu aukcyjnego dokonywał czynności sprzedaży towarów za pośrednictwem portalu, a także poza nim, a ponieważ działania te prowadzone były w sposób ciągły i zorganizowany oraz miały charakter zarobkowy, miały zatem charakter działalności gospodarczej prowadzonej na własny rachunek i we własnym imieniu, która nie została ani zarejestrowana, ani zgłoszona do opodatkowania. Dlatego też - po stosownej kontroli - określił wysokość zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług za poszczególne miesiące, która - jak uznał - była właściwa. Przyczyną uchylania tej decyzji były m.in. błędy w ocenie dowodów; chodzi o to, że podatnik nie może być "przestępcą" z założenia. Trzeba mu najpierw wykazać niedociągnięcia. No, ale sprawa jeszcze nie jest zakończona.