Może to tylko taki happening?

Oczywiście ktoś może uznać, że ludzie się czepiają, gdy dostrzegają mało subtelne markery Istockphoto w nagłówku i innych elementach graficznych takich witryn, jak euronakulture.eu. Na wstępie witryna wita nas informacją: "Projekt realizowany jest przez TOWARZYSTWO AMICUS, na zlecenie MINISTERSTWA ROZWOJU REGIONALNEGO, przy współpracy merytorycznej MINISTERSTWA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO". Najwyraźniej ktoś po prostu przygotowuje się do uruchomienia witryny, bo większość linków prowadzi "w kosmos", a aktualności to tylko coś w stylu "hkjg hds lghdslkghjdsl", ale gdyby tak ilustracje na tej stronie były wzięte z domeny publicznej, to czy byłaby mniej atrakcyjna?

Domena publiczna w Polsce i na świecie - aspekty prawne

Slajd z prezentacji na temat Dnia Domeny Publicznej 2010Wczoraj w Bibliotece Narodowej w Warszawie odbyła się konferencja zorganizowana z okazji obchodów Dnia Domeny Publicznej 2010. 1 stycznia 2010 roku do domeny publicznej przechodzą w Polsce dzieła kolejnych twórców, tym razem zmarłych w 1939 roku. Do domeny publicznej przechodzą więc dzieła Witkacego, Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, Zygmunta Freuda, Wojciecha Korfantego i Romana Dmowskiego, Nadieżdy Krupskiej, Św. Urszuli Ledóchowskiej, Alfonsa Muchy i Karola Tichy'ego... W trakcie konferencji przedstawiłem zagadnienie zatytułowane "Domena publiczna w Polsce i na świecie - aspekty prawne". Tematu zdecydowanie nie wyczerpałem, ale może kogoś przynajmniej zainteresuję.

Konkurs na najlepszą pracę magisterską poświęconą ochronie konkurencji

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaprasza do udziału w konkursie na najlepszą pracę magisterską poświęconą ochronie konkurencji. Do konkursu można zgłaszać prace, które zostały obronione w terminie od 1 czerwca 2009 do 30 czerwca 2010. la laureatów przewidziano 3 nagrody finansowe oraz wyróżnienie. Zwycięzca otrzyma 5 tys. zł. Zgłoszenia należy przesyłać do 15 lipca 2010 roku. Może akurat ktoś przygotowuje prace magisterską w zakresie ochrony konkurencji zagrożonej lub naruszanej w internecie?

Sposób obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń

Kilka dni temu (14 grudnia) w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA opublikowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie sposobu obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych przez straż gminną (miejską). Ma to być rozporządzenie wydane na podstawie art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych. Wedle ogłoszonego projektu "Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 24 grudnia 2009 r.". Na stronach premiera nie widzę informacji na temat tego, czy rozporządzenie podpisał, czy nie. Widzę za to, że udzielił wywiadu 14-letniemu Bartkowi i że w kancelarii premiera było Betlejemskie Światło Pokoju. Czepiam się. Wiem. Projekt został skierowany do rozpatrzenia przez Radę Ministrów, ale w informacjach po kolejnych posiedzeniach rządu nie widzę o nim wzmianki. Jest za to informacja na stronach RCL, że Rozporządzenie zostało opublikowane już w Dzienniku Ustaw (Nr 220, poz. 1720), a podpisane zostało przez premiera 16 grudnia. Rozporządzenie warto przeczytać.

Budowa Scentralizowanego Systemu Dostępu do Informacji Publicznej

Centrum Projektów Informatycznych MSWiA chce zamówić "Budowę Scentralizowanego Systemu Dostępu do Informacji Publicznej". 9 grudnia 2009 opublikowano dokumentację przetargową, a od tego czasu pojawił się nawet protest. Rozporządzenie w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej z dnia 18 stycznia 2007 r., zastąpiło rozporządzenie z 2002 roku, i jest jedynie prowizoryczną łatą na wadliwie zaprojektowany akt prawny. Łata ta sobie funkcjonuje bez nowelizacji, ale obok tego cały czas dzieje się coś z samą ustawą o dostępie do informacji publicznej. Wiadomo o przynajmniej trzech, nieskoordynowanych ze sobą nurtach nowelizacyjnych. Są też inne nowelizacje (np. ustawy o informatyzacji) i w istocie nie wiadomo, (w) na czym stoimy. Być może nie mamy już na co wydawać pieniędzy z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Sam nie wiem.

Kto zostawia odciski na projekcie założeń projektu ustawy o dowodach osobistych

11 września Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało Projekt założeń do projektu ustawy o dowodach osobistych (pl. ID). Jutro Rada Ministrów ma przyjąć ten projekt założeń. W mediach pojawiły się doniesienia o nowych elementach, które mają się znaleźć w projektowanych przepisach, które - nie były poddane konsultacjom. Z jednego z takich doniesień dowiadujemy się, że "Odcisk palca wskazującego - podobnie jak w paszporcie - powinien zostać zakodowany w dowodach osobistych - zaproponował Jerzy Miller, szef MSWiA". Proces konsultacji społecznych przysparza chyba prawodawcy wiele kłopotów. Rok temu MSWiA ogłaszało, że porzuciło pomysły umieszczenia w dowodach osobistych odcisków palców. W żadnej z dwóch wersji "projektu założeń projektu" takich odcisków nie było. Teraz, na dzień przed posiedzeniem Rady Ministrów, dowiadujemy się, że może jednak... Odciski palców chciałaby mieć w dowodach osobistych ABW.

"Przyjaciele prezydencji" dyskutowali o przepisach karnych w ACTA

Rada częściowo "odtajniła" jeden z rozdziałów negocjowanego wciąż traktatu Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA). Chodzi o Rozdział 2 (Chapter 2), który ma zawierać przepisy prawno-karne (Criminal provisions). Oczywiście odtajnienie polega na tym, że odtajniono tyle, ile można było, dlatego nie odtajniono praktycznie nic, a wszyscy zainteresowani mogą przeczytać "NOT DECLASSIFIED FROM THIS POINT UNTIL THE END OF THE DOCUMENT (page 6)"...

Oficjalnie opublikowano Pakiet telekomunikacyjny w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej

Jakby ktoś nie zauważył, to Pakiet telekomunikacyjny został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Unia przypomina: "przepisy, na które składają się dyrektywa w sprawie lepszego stanowienia prawa oraz dyrektywa o prawach obywateli, muszą zostać transponowane do prawa krajowego 27 państw członkowskich UE do czerwca 2011 r. Nowe rozporządzenie ustanawiające europejski urząd ds. telekomunikacji o nazwie „Europejski Urząd ds. Rynku Łączności Elektronicznej (BEREC)” jest bezpośrednio stosowane i wejdzie w życie w ciągu 20 dni" (licząc od 18 grudnia).

Authalia - takich projektów będzie powstawało więcej

Chociaż Na świecie są miliardy twórców, to jednak w całej swej masie zdecydowana większość z nich nie jest reprezentowana przez żadną organizację zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Owszem, niekiedy prawo wprowadza swoistą "reprezentację przymusową", ale system zbiorowego zarządu jest - mówiąc oględnie - mało klarowny. I - jak się wydaje - nikt nie wie, co z tym zrobić. Również w Polsce zdarza się, że twórcy skutecznie występują na drogę sądową przeciwko OZZ-tom, nie oglądając się na nic i na nikogo Google stara się wywrócić system mocą swej dynamiki i zasięgu, wciąż pojawiają się starania o uzyskanie statusu OZZ dla kolejnych organizacji, a istniejące nie wypłacają wynagrodzeń uprawnionym z obawy o ich atomizację. Nie ma się więc co dziwić, że pojawiają się takie pomysły, które usiłuje realizować triada spod znaku Authalia.

Jeszcze raz przesłałem pytania o kolędy opublikowane na policyjnych stronach

Komenda Stołeczna Policji, Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku oraz Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu zostały uhonorowane „Złotymi Blachami”. Takie wyróżnienia zostały przyznane przedstawicielom jednostek policji, które "wyróżniły się w walce przeciwko piractwu muzycznemu, filmowemu i komputerowemu. Chociaż 3 grudnia wysłałem na adres rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji pytania w sprawie opublikowanych na stronach KSP plików MP3 z kolędami, a następnie dwukrotnie rozmawiałem telefonicznie z rzecznikiem prasowym w sprawie oczekiwanych przeze mnie odpowiedzi, to jednak do tej pory takich odpowiedzi nie otrzymałem. Dziś zadzwoniłem raz jeszcze.