Dzwonki, tapety (do komórek) i prawa konsumentów oczyma Brukseli
No i Komisja Europejska skontrolowała "usługi telefonii komórkowej" w Europie, a chodzi o różne usługi, w szczególności - co podkreśla komunikat Komisji - o dzwonki i tapety (do telefonów komórkowych). Stwierdzono liczne nieprawidłowości i naruszenia praw konsumentów.
Konsumenci się skarżą do organów krajowych (u nas jest to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Oferty często wprowadzają w błąd (np. w portalu internetowym ktoś przy dzwonku pisze, że jest on darmowy, a w rzeczywistości próbuje związać konsumenta długookresową umową; por. Reklamy Crazy Frog mogą wprowadzić w błąd dzieci). Usługi kierowane są często do dzieci i wykorzystują ich naiwność. W dniach 2-6 czerwca organy ścigania w państwach europejskich skontrolowały (w ramach tzw. sweeping - koordynowanej akcji przeprowadzanej w wielu krajach; por. akcję z 2005 roku: Strony www a praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów oraz w 2004: International Internet Sweep), czy serwisy internetowe oferujące usługi dla użytkowników telefonów komórkowych przestrzegają europejskiego prawa konsumenckiego: dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych (2005/29/WE); dyrektywy o sprzedaży na odległość (1997/7/WE) oraz dyrektywy o handlu elektronicznym (2000/31/WE).
Opublikowano komunikat, a w nim wyniki kontroli: Konsumenci: UE przeciwstawia się oszustwom w sprzedaży dzwonków do telefonów komórkowych. Czytamy tam:
Meglena Kunewa, komisarz UE ds. konsumentów, ogłosiła dzisiaj wyniki przeprowadzonej w całej UE kontroli stron internetowych oferujących usługi telefonii komórkowej, między innymi dzwonki i tapety. Z dochodzenia przeprowadzonego w ponad 500 portalach w 27 państwach członkowskich, Norwegii i Islandii wynika, że 80% skontrolowanych serwisów wymaga dalszej uwagi, ponieważ istnieje podejrzenie nieprzestrzegania obowiązujących w UE praw konsumenckich. Adresatami wielu z tych serwisów są dzieci i młodzież. Stwierdzono między innymi następujące problemy: niejasna informacja o cenie, na przykład niepełne ceny bez podatków, lub nieinformowanie klientów o tym, że zobowiązują się do opłaty abonamentu. Wiele portali nie podaje wymaganych danych kontaktowych sprzedawcy. Inne kwestie to wprowadzanie konsumentów w błąd: najważniejsze informacje są podane drobnym drukiem lub trudne do znalezienia w serwisie, słowo „bezpłatny” wprowadza w błąd klientów, zachęcając ich w ten sposób do podpisania długoterminowych umów. Uchybienia są różnego kalibru. Europejczycy posiadają łącznie ponad 495 milionów telefonów komórkowych. Szacuje się, że dzwonki do telefonów stanowią 29% całego rynku dodatków do telefonów komórkowych w Europie w 2007 r. (około 10% więcej w porównaniu z 2006 r.). Wartość sprzedaży dzwonków w Europie w 2007 r. szacuje się na 691 mln euro. Siedem krajów (Norwegia, Finlandia, Szwecja, Łotwa, Islandia, Rumunia i Grecja) publikuje obecnie listę serwisów internetowych, w których stwierdzono nieprawidłowości (MEMO/08/516).
(...)
A jeśli chodzi o wyniki, to komunikat przynosi nam następujące dane:
Podczas kontroli skoncentrowano się na trzech rodzajach naruszeń praw konsumenckich w sektorze telefonii komórkowej: niejasnych informacjach o ofercie cenowej, braku informacji o sprzedawcy i wprowadzającej w błąd reklamie.
- Wobec 80% skontrolowanych stron nadal prowadzone jest dochodzenie. Łącznie skontrolowano 558 stron, z czego 466 wymaga dalszego dochodzenia. Liczba przypadków potencjalnie wymagających transgranicznej współpracy różnych organów krajowych (w ramach sieci współpracy w zakresie ochrony konsumenta) wynosi 76. Szczegółowe dane w podziale na poszczególne kraje można znaleźć w (MEMO/08/516).
- 50% skontrolowanych stron było skierowanych do dzieci (279 z 558). Na stronach tych pojawiają się postacie z kreskówek, znane postacie z telewizji lub też wymaga się na nich zgody rodziców. W odniesieniu do tych stron stwierdzono równie wysoki poziom nieprawidłowości (80%).
- Na wielu stronach stwierdzono więcej niż jedną nieprawidłowość. Wyniki są następujące (szczegółowe dane w MEMO/08/516):
- Na prawie 50% wszystkich skontrolowanych stron stwierdzono nieprawidłowości związane z informacjami o ofercie cenowej (268 stron z 558). Na wielu stronach ceny i inne opłaty nie są wyraźnie wskazane lub w ogóle nie są podane – konsument dowiaduje się o nich dopiero z rachunku telefonicznego. Ceny nie zawierają podatków, a w przypadku abonamentów nie pojawia się słowo „abonament” ani też nie ma dokładnych informacji o czasie trwania abonamentu.
- Na ponad 70% wszystkich skontrolowanych stron brakowało danych kontaktowych sprzedawcy – nazwa sprzedawcy, adres siedziby lub inne dane kontaktowe były niekompletne (399 stron z 558). Jest to niezgodne z prawem UE, a mianowicie z dyrektywą o handlu elektronicznym 2000/31/WE, która wymaga od usługodawcy podania swoich danych, w tym adresu e-mail.
- Na ponad 60% skontrolowanych stron internetowych przedstawione informacje wprowadzają w błąd (344 z 558). Informacje na temat umowy są dostępne na stronie, ale podane drobnym drukiem lub trudne do znalezienia. Towary i usługi są reklamowane jako „bezpłatne”, a klient dopiero później dowiaduje się o opłatach lub o byciu związanym umową.
Teraz czas na UOKiK i UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej). Urzędy będą kontaktowały się z wydawcami krajowych serwisów internetowych (czy dostawcami usług telekomunikacyjnych) i prosiły o wyjaśnienia.
Od czasu do czasu Komisja Europejskiego (a wraz z nią UOKiK) organizuje paneuropejskie badania usług dostępnych w internecie, czasami UOKiK, albo UKE przeprowadza badania lokalne. W ten sposób wiemy więcej o naszym rynku, ale też i konsumentom zwracana jest uwaga na ich prawa, a przedsiębiorcom na ich obowiązki (por.: UOKiK o aukcjach internetowych i Rejestrze produktów niebezpiecznych, Komisja Europejska przygląda się praktykom internetowych sklepów z muzyką, Abonent ma być po prostu poinformowany o cenie połączenia z prs, Masz prawo wiedzieć z ilu bezpłatnych minut skorzystałeś, Miesiąc Przeciwdziałania Oszustwom - spam na celowniku, czy Ochrona konsumentów to duże wyzwanie)
Przeczytaj również:
- Strategia polityki konsumenckiej na lata 2007-2009 - nacisk na społeczeństwo informacyjne
- Ciekawe, jak będą działały "nieuczciwe praktyki rynkowe"?
- UOKiK: fałszowanie nagłówków poczty elektronicznej stanowi czyn nieuczciwej konkurencji
- Vision: druga decyzja UOKiK w sprawie klauzul na opakowaniach płyt DVD
- Błędy systemów polskiego e-commerce i "rozsądna ocena" czegokolwiek
- Harmonizacja prawa konsumentów: jakie podejście prawodawcze wybrać?
- W trosce o e-konsumentów
- Jak implementowano dyrektywę chroniącą konsumentów przy umowach zawieranych na odległość?
- UOKiK przygląda się spamowi i spamerom
- 15 marca - Światowy Dzień Konsumenta
- UOKiK będzie przewodniczył ICPEN
- Raport UOKiK w sprawie kart płatniczych
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Charakterystyczne dla Polski?
Co znamienne, polska lista usługodawców, których dotyczyła kontrola teoretycznie jest tajna. Dopiero stosując pewnego rodzaju naciski i groźby udało mi się ją z UOKiK-u wyciągnąć. Zgodnie z komunikatem Komisji lista liczy 11 pozycji, niestety nadal nie wiadomo, które 8 z tych 11 leży "w dalszych zainteresowaniach" Komisji.
niechciane SMS-y
Wraz z rozwojem technologii telekomunikacyjnych operatorzy telekomunikacyjni świadczą dodatkowe usługi dla swoich klientów. Dzwonki, tapety i inne „gadżety” pobierane przez konsumentów często z naruszeniem prawa stanowią duży problem. Ja chciałbym zasygnalizować inną usługę, która w moim odczuciu stwarza o wiele większe zagrożenia. Problem dotyczy rozsyłania SMS-ów, tak w formie reklam jak i usług typu kanały SMS. Włączając odpowiednią opcję w telefonie można wysyłać i odbierać wiadomości, które trafią potencjalnie do wszystkich abonentów operatora. Z kanałów 21-25 można odbierać oferty matrymonialne. Aby wysłać anons wystarczy podać treść ogłoszenia i zwrotny numer telefonu, którego nie weryfikuje nikt (to konkretnie dotyczy Polskiej Telefonii Cyfrowej, ale u innych krajowych operatorów nie jest lepiej). Interesującym aspektem tej usługi jest fakt, że w opinii Urzędu Komunikacji Elektronicznej nie jest to usługa telekomunikacyjna, co pozbawia UKE możliwości działania. Podobnie reaguje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdzając, że nie widzi łamania prawa i narażenia zbiorowego interesu konsumentów Poza tym, według ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, operator jest zwolniony z odpowiedzialności za przechowywane lub przekazywane dane. Prawnicy przyznają, że PTC ma tutaj racje, ale jednocześnie wskazują na to, że sposób działania serwisu towarzyskiego SMS jest niewłaściwy, nielogiczny, a wręcz niezgodny z prawem.
- Anna Streżyńska, Prezes UKE
Tekst pełny www.media2.pl oraz Wirtualnemedia: UKE chce kontrolować treści w internecie.