legislacja

Umorzenie to nie uniewinnienie - wyrok w sprawie redaktora serwisu gby.pl

Leszek Szymczak wchodzi na salę rozprawSąd Rejonowy w Słupsku umorzył postępowanie w sprawie, w której tamtejszy prokurator oskarża redaktora serwisu GazetaBytowska.pl o naruszenie dwóch artykułów prawa prasowego: art. 45 (wydawanie dziennika lub czsopisma bez rejestracji) oraz art. 49a (dopuszczenie do opublikowania materiału prasowego zawierającego znamiona przestępstwa). To ciąg dalszy sprawy, o której pisałem w tekstach Druga rozprawa w sprawie rejestracji portalu i komentarzy użytkowników oraz Słupska rozprawa w sprawie komentarzy internautów i braku rejestracji portalu. Istotne jest to, że sąd uznał komentarze pod redakcyjnymi tekstami w serwisach internetowych za "materiał prasowy" w rozumieniu prawa prasowego. Nie wiem niestety, czy sąd analizował przepisy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, a te przepisy mają istotne znaczenie przy ocenie, czy doszło do naruszenia przepisów karnych. Dodatkowo istnieje szereg wątpliwości na temat konieczności rejestracji serwisów internetowych wobec brzmienia definicji ustawowych pojęć "dziennik" oraz "czasopismo".

Koń jaki jest, nie każdy widzi, czyli niemieckie prace nad projektem "Federal trojan"

The Procession of the Trojan Horse in Troy by Giovanni Domenico TiepoloNiedawno w tekście Niemiecka dyskusja nt możliwości przeprowadzania zdalnych przeszukań komputerów relacjonowałem okoliczności wyroku federalnego Sądu Najwyższego, który uznał za niezgodne z obowiązującym prawem pomysły na zdalne przeszukanie komputerów używanych przez podejrzanych bez ich wiedzy. Dziś serwisy podają informację, że przedstawiciele niemieckiego wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania i tak podjęli prace nad przygotowaniem oprogramowania szpiegowskiego. Operacja otrzymała kryptonim "Federalny trojan".

Po co nam Krajowe Ramy Interoperacyjności?

Agendy rządowe muszą współpracować ze sobą. Agendy rządowe powinny również współpracować z samorządem terytorialnym i innymi podmiotami. Powinny być dostępne dla obywateli. Jednym z koniecznych elementów bezproblemowej i wzajemnej komunikacji elektronicznej jest stworzenie „ram współdziałania”. Na fali paneurpejskiej dyskusji, a także dyskusji ogólnoświatowej - w różnych państwach tworzone są „ramy interoperacyjności”. W Polsce mają powstać Krajowe Ramy Interoperacyjności (i to już w kwietniu). Jaki powinien być kształt takiego dokumentu? Czy jest on w ogóle potrzebny? A jeśli tak, to jaką powinien mieć rangę i jakie zaprojektować mechanizmy egzekwowania postulatów znajdujących się w przyjmowanych „ramach”? Jest sporo pytań. Odpowiedź na nie jest o tyle ważna, że toczy się rozgrywka dotycząca standaryzacji protokołów komunikacyjnych, formatów danych, etc. Wciąż niekompatybilność danego rozwiązania stanowi element walki marketingowej (wiem, że zbyt często o tym piszę), a organizacja państwowa jest często istotnym klientem, wpływa też na kształtowanie popytu na określone usługi i produkty (też informatyczne) – stąd warto zabiegać o to, by takie, a nie inne rozwiązania w administracji publicznej były stosowane.

Nowela autorskiego przyjęta przez rząd

W czasie posiedzenia w dniu 20 lutego Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zobaczymy jak to będzie. Rząd stara się znowelizować ustawę w taki sposób, by wypełnić lukę po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia zeszłego roku. Przedmiotem nowelizacji jest zatem problematyka Komisji Prawa Autorskiego. Co prawda mowa jest o równowadze i o tym, że w komisji będą też reprezentowani "użytkownicy utworów", to jednak - jak się wydaje - chodzi tu raczej o organizacje nadawcze, nie zaś o ich słuchaczy...

Internet i prawa wyłączne - spazmy i perystaltyka społeczeństwa informacyjnego

"Zapewniam, że policja nie ściga osób, które jedynie pobierają pliki z sieci i nie udostępniają ich" - wypowiedział się niedawno na łamach Rzeczpospolitaj Zbigniew Urbański z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, co zanotowałem w tekście Sporu o pobieranie mp3 ciąg dalszy. Teraz czytam o nalocie na internautów na Lubelszczyźnie. Obserwuje u siebie dysonans poznawczy. Jednocześnie warto odnotować problemy dowodowe w amerykańskim procesie Debbie Foster i ostatnie pomysły RIAA na ściganie osób, które korzystają z komputerów w niezabezpieczonej sieci. To nie są pomysły nowe, ale RIAA doszła już do etapu, w którym w praktyce rozważa kolejne konsekwencje wynikające ze sposobu w jaki działa internet, wysuwając kolejne propozycje.

Nowela podpisu elektronicznego coraz bliżej

Przed chwilą w jednym z komentarzy przywołałem odpowiedź z Ministerstwa Finansów w sprawie stanowiska senatora dotyczącego faktur elektronicznych. Warto tę odpowiedź porównać z udostępnioną odpowiedzią pochodzącą z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na stanowisko tego samego senatora, który pytał o bariery wprowadzania podpisu elektronicznego w Polsce (por. Senator do premiera o formacie XAdES i podpisie elektronicznym).

Szykuje się poważna nowelizacja ustawy o normalizacji

Śrubki z serwisu Commons Wikimedia by Brianiac (public domain)Na stronie BIP Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znajduje się projekt ustawy o normalizacji. "Przedstawiony projekt ustawy o normalizacji określa cele i zasady normalizacji w Polsce oraz jej organizacje i finansowanie". Jednym z motywów nowelizacji ustawy jest to, że Dyrektywa 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiająca procedurę wymiany informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego (Dz. U. L 204 z 21.7.1998), zmieniona dyrektywą 98/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (Dz. U. L 217 z 5.8.1998) zawiera definicje normy dobrowolnej, podstawowe zasady normalizacji oraz wezwanie państw członkowskich do podjęcia odpowiednich środków, w ramach ich kompetencji, w celu zapewnienia, że krajowe jednostki normalizacyjne przestrzegają tych zasad... "Prywatyzacja" PKN?

Leki - co my właściwie implementujemy?

Sejm pracuje nad ustawą o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Ustawa została przyjęta w kształcie, który powoduje, że nie będzie możliwe sprzedawanie leków przez internet. Internetowe apteki argumentują, że dopuszczenie sprzedaży leków przez internet wynika z zasad prawa wspólnotowego, tradycyjni aptekarze z Izby Aptekarskiej twierdzą, że internetowa sprzedaż leków jest niebezpieczna. Izba Aptekarska właśnie przegrała jeden proces. Sędzia uznała prymat prawa wspólnotowego nad krajowym. Media zauważają zaś, że internet zabierał klientów tradycyjnym aptekom. Jest ciekawie.

W Polsce po raz kolejny wraca temat "retencji danych"

gniazdko telefoniczneWczoraj Sejmowa Komisja Infrastruktury przyjęła projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Znów wraca dyskusja nad retencją danych telekomunikacyjnych. To jak nieustająca fala. W końcu pewnie się zwolennikom wydłużania okresu retencji uda przeforsować ich pomysły.

Harmonizacja prawa konsumentów: jakie podejście prawodawcze wybrać?

Niedawno odbyły się obchody Dnia Bezpiecznego Internetu. Z tej okazji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypominał. że stale monitoruje rynek sprzedaży online. 8 lutego zaś Komisja Europejska przedstawiła tzw. Zieloną Księgę w sprawie przeglądu dorobku wspólnotowego w dziedzinie praw konsumenta (COM (2006) 744 final). Komisja prosi o uwagi dotyczące tego dokumentu. Jednym z ważniejszych zagadnień jest przegląd prawa wspólnotowego i propozycje uchylenia klauzul o harmonizacji minimalnej w przepisach chroniących konsumenta. Rozważa się też warianty pełniej wykorzystujące "zasadę wzajemnego uznawania", albo pozostawienie tylko "harmonizację minimalną" z prymatem prawa kraju pochodzenia... Cóż wybrać?