dzieci

Pornograficzny łańcuszek komórkowy wśród nieletnich

Film, który wstrząsnąłby nie jednym dorosłym zobaczyła prawie cała szkoła - powiedziano w telewizji. Film, o który chodzi, to nagranie z jednej z witryn internetowych. Film pornograficzny małoletnim dziewczynkom przesłali starsi koledzy. Sprawą zajęła się bytowska policja.

Pomysł na poprawę bezpieczeństwa w okolicy szkoły

W warszawskim Zespole Szkół Architektoniczno-Budowlanych i Licealnych rozdano rodzicom ankiety, w których pytano, czy zgadzają się udostępnić straży miejskiej dane osobowe ich dzieci.

Licencja to nie wszystko, jeszcze wizerunek, prywatność, etc...

reklama wykorzystująca zdjęcie z serwisu Flickr jest podpisanaW wielu źródłach przywołano historię opublikowanego w serwisie Flickr zdjęcia szesnastoletniej dziewczynki z Texasu (USA), które to zdjęcie przedsiębiorstwo Virgin Mobile wykorzystało w swojej australijskiej reklamie outdoorowej. Zdjęcie było opublikowane na zasadzie licencji Creative Commons (CC-BY-2.0). Ktoś wziął zdjęcie z serwisu i wykorzystał w reklamie. Zgodnie z licencją zdjęcie jest podpisane, a jego źródło jest wskazane (w rogu reklamy). Pozew jednak złożyli rodzice dziewczynki, której wizerunek jest wykorzystany. Nikt ich nie pytał o zgodę. Autor zdjęcie również podjął kroki prawne, twierdząc, że nie zgadzał się na wykorzystywanie swojego utworu w reklamach... Autor zwrócił się przeciwko... the Creative Commons Corporation, gdyż - jak twierdzi - nie wyjaśniono mu dostatecznie na czym polega korzystanie z poszczególnych licencji CC...

Projekt ustawy o ogłaszaniu publicznej sprzedaży mienia na stronach internetowych MS

Trwa dyskusja na temat dostępu do informacji również w obszarze postępowania egzekucyjnego. Prof. Feliks Zedler z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na łamach Rzeczpospolitej stwierdził: "Publikowanie w jednym miejscu, w Internecie, listy licytowanych nieruchomości czy droższych ruchomości jest znakomitym pomysłem. Im więcej ludzi wie o licytacji, tym lepiej dla niej". Pełna zgoda. Wpisuje się to w ten nurt, który starałem się przybliżyć w tekście Plebejusze a dostęp do informacji o działalności organów władzy publicznej. To jest kolejna strona tego samego medalu. Problemem jest tylko "technika legislacyjna" dotycząca internetu. Chociaż idea stojąca za inicjatywą legislacyjną zasługuje na wsparcie, to jeśli w prace nad takim projektem nie włączy się ktoś odpowiedzialny za spójność regulacji w informatyzacji - grozi nam kolejny bubel prawny.

Kto i po co korzystał z komputerów Piotra T.?

"Obowiązkiem policji jest sprawdzanie informacji" - powiedział właśnie przed kamerą przedstawiciel Policji, podinspektor Mariusz Sokołowski. Chodzi oczywiście o ostatnie zatrzymania w sprawie dziecięcej pornografii Ale jak się to stało, że nazwisko Piotra T. trafiło do mediów? Czyżby wyciek z interpolu? Jak informacje tego typu trafiają do mediów i potem do opinii publicznej?

Proste dla jedenastolatka

Dziennik Wschodni opublikował komentarz, który warto odnotować. Brzmi on tak: "Już nawet dzieci potrafią skutecznie wyłudzać pieniądze, korzystając z sieci". Sam w sobie proceder nie jest niczym nowym. Ciekawe jest natomiast to, że opisano działania dwóch jedenastolatków. Chodzi o "ofertę" sprzedaży telefonu, chodzi też o możliwość korzystania przez nieletnich z "kont młodzieżowych" udostępnianych przez banki.

Akcja przeciwko pedofilom i nowe uprawnienia Policji

Jednoczesne zatrzymanie 48 osób, głównie z południa Polski i jednoczesne przeszukanie w ich mieszkaniach, w internetowych kawiarenkach, w miejscach pracy (co uwzględniało również zabezpieczenie komputerów do dalszych czynności) - Policja przeprowadziła akcję przeciwko osobom, które za pośrednictwem sieci peer-2-peer wymieniały się materiałami zawierającymi dziecięcą pornografię. Akcję przeprowadzono we współpracy z niemiecką policją i Inerpolem. Warto też odnotować, że Prezydent RP podpisał w dniu 26 lipca 2007 r. ustawę z dnia 29 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o Policji, która to ustawa pozwala policji w przypadku ujawniania i ścigania przestępstw z art. 200 KK stosować „prowokację policyjną”. Ustawa została opublikowana 3 sierpnia 2007 (Dz. U. nr 140 poz. 981) i już obowiązuje.

Jak daleko sięga "tajemnica postępowania przygotowawczego" w społeczeństwie informacyjnym?

Z sieci zniknęły serwisy sierp.tc.pl i libertarianizm.pl. Mam pewne informacje na temat tego, dlaczego zniknęły. Nie mam jak sprawdzić tych informacji, które otrzymałem, ale już sam fakt ich otrzymania jest interesujący. Jest też inny kłopot - kodeks karny przewiduje karalność "rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego". Sprawa związana jest z pornografią dziecięcą, więc będzie kontrowersyjnie.

Wyniki egzaminu gimnazjalnego mogą zagrozić pracy rządu?

Pomyślałem, że może jednak warto to odnotować. 14 czerwca na stronach internetowych Internetowego Centrum Zasobów Edukacyjnych MEN "Scholaris" opublikowano wstępne wyniki egzaminu gimnazjalnego, a opublikowane wyniki dotyczyły wszystkich gimnazjów w Polsce. Jaki był tego efekt? Podobno ruch, jaki wygenerowali zainteresowani wysycił całkowicie łącze Ministerstwa. Taka sytuacja jest raczej mało zaskakująca. Zaskakująca jest raczej decyzja, którą podjęło Ministerstwo, by sobie jakoś z tym poradzić...

Pornografia dziecięca i areszt na dwa miesiące

Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który podejrzany jest o "sprowadzanie i dalsze rozpowszechnianie w sieci materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 roku życia". Mężczyzna został aresztowany przez sąd na dwa miesiące.