dzieci

Interesujące: "czyszczenie reputacji" na zlecenie

Kilka razy zastanawiałem się w tym serwisie nad konsekwencjami nieusuwania "kopii lokalnej" z wyników wyszukiwania wskazując, że w przypadku naruszenia dóbr osobistych "dopełnienie czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków" nie może ograniczać się do usunięcia spornego materiału z serwera, ale jeszcze np. na innych działaniach. W tym kontekście zainteresowałem się doniesieniem na temat usługi polegającej na tropieniu kompromitujących materiałów opublikowanych w internecie i usuwaniu ich w imieniu zleceniodawcy. Chodzi o komentarze na witrynach społecznościowych, zdjęcia z imprez firmowych, informacje publikowane w internecie przez własne dzieci... Interesujące.

Jeszcze o Centrum Dobrych Mediów

Media i biznes dostrzegły projekt ustawy o ochronie małoletnich, o którym pisałem w tekście Prezes Centrum Dobrych Mediów ochroni małoletnich przed szkodliwymi treściami. Tam również szersze omówienie projektu. Na ten temat zaczęli wypowiadać się dystrybutorzy gier, firmy reklamowe, jest też stanowisko Izby Wydawców Prasy. W niektórych komentarzach prasowych (też w blogach) zauważa się, że relacje z obrad plenarnych Sejmu mogłyby potrzebować specjalnego oznaczenia, w tym: sugerującego, że to materiały dla osób powyżej 18 roku życia. Podobno roczny koszt działania Centrum Dobrych Mediów ma wynosić 2 miliony złotych. Prace w Sejmie jednak nie są jeszcze zbyt zaawansowane. Było już jednak pierwsze czytanie.

TOR i ochrona prywatności, a akcja organów ścigania przeciwko pornografii dziecięcej

Logo systemu TORProkuratorzy dokonali przeszukania centrów komputerowych wykorzystywanych przez siedmiu operatorów internetowych w Niemczech. Powodem przeszukania było śledztwo w sprawie rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Jednak równie ważne w tej sprawie jest to, że niektóre serwery, które stały się przedmiotem badania organów ścigania, były również wykorzystywane jako węzły systemu ochrony prywatności użytkowników internetu TOR, wspieranego przez the Electronic Fountier Foundation.

Pseudofotografie nibydzieci i moralność publiczna

Moralność publiczna może być powodem wprowadzenia ustawowych ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw (por. art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Być może właśnie ochrona moralności publicznej jest też powodem, dla którego projektuje się (i wprowadza w życie w wielu państwach) normy zakazujące przygotowywania, posiadania, publicznej prezentacji cyfrowo wygenerowanych grafik przedstawiających coś, co nie jest pornografią dziecięcą (bo nie przedstawia prawdziwych dzieci), ale przeciętny odbiorca może niedostrzegać różnicy. W Wielkiej Brytanii pewien mężczyzna stanął przed sądem w związku z takimi, cyfrowymi manipulacjami na zdjęciach.

Interpelacja w sprawie programu Beniamin

Interpelacja nr 4057 do ministra edukacji narodowej w sprawie potrzeby modyfikacji programu Beniamin wraz z odpowiedzią podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej - z upoważnienia ministra

Skala przestępczości internetowej w Japonii

Japońska Policja ujawniła informacje dotyczące przestępstw związanych z internetem, które odnotowano w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2006 roku. Zgodnie z cytowanymi przez media danymi Krajowej Agencji Policji (the National Police Agency) - w tym czasie w Kraju Kwitnącej Wiśni popełniono rekordową liczbę 1,802 takich przestępstw. Głównie związanych z internetowymi aukcjami. Myślę sobie, że ta liczba jest zaniżona w stosunku do rzeczywistej skali, ale jednocześnie zastanawiam się nad metodologią badania przestępczości przeciwko informacjom w społeczeństwie informacyjnym.

Rzecznik Praw Obywatelskich o blokowaniu

W dzisiejszej Rzeczpospolitej opublikowano rozmowę z dr Januszem Kochanowskim, rzecznikiem praw obywatelskich, w której Rzecznik pytany o aktualne propozycje pochodzące z Ministerstwa Edukacji Narodowej (mundurki w szkołach, amnestie maturalne) ustosunkował się również - co ważne z punktu widzenia niniejszego serwisu – do blokowania dostępu do niektórych treści publikowanych w internecie.

Pozycjonowanie i ochrona dzieci

W USA przyjęto ustawę, która reguluje stosowanie "meta danych" na witrynach internetowych, konkretnie zaś chodzi o takie nieuczciwe zachowania, które powodują, iż umieszczenie w treści strony określenia doprowadzą użytkownika do treści "obscenicznych". W ten sposób - pośrednio - nowa ustawa reguluje w USA pozycjonowanie witryn internetowych. To jednak jedynie część zakresu regulacyjnego, gdyż ustawa wprowadza również cały system przeciwdziałania przestępstwom przeciwko dzieciom, w tym system rejestracji osób uznanych winnymi przestępstw na tle seksualnym wobec dzieci.

Senat USA ratyfikował Konwencję o cyberprzestępczości

Senat USA ratyfikował Konwencję Rady Europy o Cyberprzestępczości z 2001 roku. Konwencję podpisało ponad 40 innych państw (poza 38 państwami europejskimi, również USA, Kanada, Japonia oraz Południowa Afryka). Weszła w życie w lipcu 2004 roku po ratyfikowaniu jej przez Litwę.

Grodzenie Sieci pod hasłem obrony dzieci - globalna dyskusja o przyszłości

blokada matrixaW USA Kongres pracował nad ustawą the Deleting Online Predators Act (DOPA). Założenia są proste: jeśli ustawa zostanie przyjęta - wszystkie szkoły oraz biblioteki publiczne będą musiały zablokować dostęp do (bliżej nie określonych na razie) serwisów społecznościowych, oraz czatów (pogawędek online). 26 lipca ustawę przyjęła amerykańska Izba Reprezentantów, tamtejszy Senat ma się nią zajmować jeszcze w sierpniu. Na całym świecie trwa dyskusja nt. grodzenia sieci, kontroli nad sieciami społecznościowymi (a coraz częściej internet staje się właśnie aglomeratem różnych tego typu sieci). Wciąż podnosi się, że takie regulacje stanowią inwazję w podstawowe prawa i wolności człowieka, w szczególności pogwałcenie wolności słowa.