bezpieczeństwo
Klasyfikacja dokumentów UE ze względów bezpieczeństwa - na przykładzie dokumentu nt. ACTA
Pn, 2009-12-14 23:50 by VaGla27 listopada Jarosław Lipszyc, działając w imieniu Fundacji Nowoczesna Polska, wystąpił do Sekretariatu Generalnego Rady Unii Europejskiej z wnioskiem o dostęp do treści dokumentu nr 16178/09, zatytułowanego "ACTA negotiations - Special Requirements Related to the Enforcement of Intellectual Property Rights in the Digital Environment = Draft EU comments". Dziś otrzymał odpowiedź. Przy okazji tej odpowiedzi przywołuję dokumenty UE, w szczególności dokumenty Rady, w których należy szukać informacji na temat klasyfikacji informacji ze względu na bezpieczeństwo...
To nie jest fair, że państwo zmusza mnie do obrony pedofilów i faszystów
Pn, 2009-12-14 22:03 by VaGlaProjektodawca zmusza mnie do bronienia pedofilów i ludzi propagujących faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa. Rozumiem, że to skuteczny sposób forsowania zaproponowanych przez siebie rozwiązań normatywnych (por. "Pomyśl o dzieciach" w dobie prac nad odcinaniem internautów od Sieci), ale w tej sprawie nie chodzi o pedofilów i nie chodzi o zwolenników totalitaryzmów. Tu chodzi o to, że pod pretekstem blokowania treści, za którymi zbyt wielu tęsknić nie będzie, proponuje się instytucje bardzo niebezpieczną. Proponuje się ją w piątek, by w poniedziałek po weekendzie klepnął ją Komitet Stały Rady Ministrów. Nie ma żadnych konsultacji społecznych, propozycje przypominają znaną strategię: chcesz trochę - proś o wiele. W ten sposób państwo bawi się z obywatelami w berka, ale gra idzie o zbyt dużą stawkę, by oceniać ją w kategoriach zabawy. Elementem tej gry jest pozostawienie w nazwie projektowanej ustawy odesłań do jakiegoś hazardu, który został właściwie zmarginalizowany w nowym projekcie. Bo tu nie o hazard chodzi.
Hiszpańska Komisja ds Własności Intelektualnej niczym francuski urząd HADOPI
N, 2009-12-13 15:04 by VaGlaDo grupy rządów, które postanowiły wprowadzić w prawodawstwie krajowym przepisy pozwalające na odcinanie internautów od Sieci w przypadku naruszeń prawa autorskiego, dołączyła Hiszpania. Tamtejszy rząd przesłał do ichniejszego parlamentu projekt ustawy pn. Ley de Economia Sostenible (tj. ustawy o wspieraniu zrównoważonego rozwoju gospodarczego). W projekcie tym znajdują się przepisy ingerujące w dotychczas istniejący system prawa autorskiego oraz relacje na rynku dostawców usług internetowych. Hiszpański minister kultury zaproponował, by dopuszczalne było administracyjne blokowanie stron internetowych w przypadku naruszeń praw własności intelektualnej (poprzez specjalną, ministerialną Komisję, która mogłaby zobowiązać do tego przedsiębiorców telekomunikacyjnych w wyniku dedykowanej procedury). Projekt spowodował powstanie Manifestu podstawowych praw użytkowników internetu, plany hiszpańskiego rządu wywołały również reakcję ze strony unijnej komisarz Viviane Reding.
Sąd z Gdańska żąda od Google z Krakowa ujawnienia danych związanych ze skrzynkami poczty elektronicznej
So, 2009-12-12 04:54 by VaGlaW sprawie, w której prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, wytoczył prywatny akt oskarżenia przeciwko radnemu Jakubowi Świderskiemu (Karnowski twierdzi, że Świderski go znieważył na łamach „Obserwatora sopockiego” i naraził na utratę zaufania publicznego) pojawił się ciekawy wątek. Oto Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe wydał w tym procesie interesujące postanowienie, w którym zwolnił Google (Kraków) z tajemnicy służbowej oraz zgodził się na wydobycie z Google informacji związanych z korzystaniem ze skrzynek poczty elektronicznej w domenie gmail.com. To chyba pierwszy taki przypadek w Polsce (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę), ale nie można mu chyba przypisać braku pewnej logiki.
Projekt ustawy o podstawach inwigilacji internautów, o blokowaniu stron i ograniczeniu swobody świadczenia usług
Pt, 2009-12-11 20:14 by VaGla- biznes
- państwo
- bazy danych
- bezpieczeństwo
- dane osobowe
- dostępność
- dzieci
- e-government
- handel
- hazard
- konkurencja
- konsumenci
- legislacja
- media
- pedofilia
- phishing
- policja
- pornografia
- prawa człowieka
- prawo autorskie
- prywatność
- przechowywanie danych
- przestępczość
- reklama i marketing
- retencja danych
- społeczeństwo
- sprzęt
- telekomunikacja
- terroryzm
- wolność słowa
- wymiar sprawiedliwości
- włamania
- własność intelektualna
- RSiUN
- ważne
Opublikowano kolejną wersję Projektu ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw w wersji przekazanej do rozpatrzenia przez Komitet Rady Ministrów. Chodzi m.in. o ten Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych (o którym ostatnio pisałem w tekście Internetowe czytanie uwag zgłoszonych MinFinowi do projektu Blokowania Stron i Usług). Nowy projekt datowany jest na siódmego grudnia. To efekt prac tych dwóch zespołów, które miały się zajmować materią projektu po przeprowadzonej dwa tygodnie temu konferencji uzgodnieniowej. Nie tylko sam "Rejestr" jest tu istotny, ale również proponowane zmiany w innych ustawach. Przy okazji zamieszania z "Rejestrem" przeprowadza się właśnie nowelizację w zakresie retencji danych telekomunikacyjnych. Pojawiły się przepisy, które mają pozwolić Policji, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, wywiadowi skarbowemu, Agencji Wywiadu, ABW, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Celnej, uzyskiwanie danych użytkowników stron internetowych. Proponuje się też możliwość ograniczania swobody świadczenia usług drogą elektroniczną... I to wszystko raczej społecznie nie będzie konsultowane...
Krowa może być sprytna legalnie (?)
Pn, 2009-12-07 18:26 by VaGlaOrganizacja antypiracka "AntiPiratGruppen" z Danii odpowiedziała Henrikowi Andersonowi, który wskazał na paradoks tamtejszych przepisów prawnoautorskich: prawo zezwala na kopiowanie filmów i muzyki w ramach dozwolonego użytku, ale jednak zabrania omijania (przełamywania) zabezpieczeń. Duńczyk przeprowadził prowokację, której celem - jeśli dobrze rozumiem - było zapewnienie pewności prawnej obywateli w sferze związanej z DRM (ang. Digital rights management). Po pierwsze poinformował organizację zrzeszającą producentów audio-video, że ponad stukrotnie przełamał zabezpieczenia płyt, a gdy organizacja nie zareagowała - sam na siebie złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Teraz wiemy, że organizacja, chociaż po pewnym czasie, odpowiedziała na pytania Andersona. Jej zdaniem można przełamywać zabezpieczenia, jeśli chce się skorzystać z praw związanych z dozwolonym użytkiem osobistym.
Kolejny wyciek materiałów na temat ACTA - stanowiska krajów członkowskich UE
Pn, 2009-11-30 19:54 by VaGlaŚwiatło dzienne ujrzał kolejny materiał związany z poufnymi negocjacjami międzynarodowej umowy pn. Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA). Na stronach Rady prezentowane są jedynie tytuły dokumentów, ale ani Rada Unii Europejskiej, ani państwa członkowskie, nie chca obywatelom udostępniać posiadanych przez siebie dokumentów na temat projektowanej umowy (por. ACTA: Stanowienie prawa odrywa się od woli obywateli (również w Polsce)). Mimo to Stowarzyszenie ISOC Polska postanowiło złożyć wniosek o udostępnienie informacji publicznej do polskiego Premiera oraz do dwóch ministerstw. Czekamy na odpowiedź. A w międzyczasie zachęcam do lektury najnowszego wycieku - datowanego na 29 października 2009 roku, siedmiostronicowego komentarza Unii Europejskiej do amerykańskiej propozycji.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie Redwatch na Wikileaks.org
N, 2009-11-29 23:12 by VaGlaW serwisie Wikileaks.org pojawił się polski akcent, tj. postanowienie o umorzeniu śledztwa wydane 29 września 2009 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Postępowanie dotyczyło sprawy "dokonanego w bliżej nieustalonym czasie" i "w bliżej nieoznaczonym miejscu" "redagowania strony internetowej KREW i HONOR". Są dane osobowe zarówno prokuratora prowadzącego, jak i osób przeciwko którym toczyło się postępowanie, jak i osób które zawiadamiały prokuraturę, osób, przeciwko którym miały być kierowane groźby pozbawienia życia, itd... 30 stron tekstu. Są i pierwsze komentarze w Sieci.
Opłata w ciemno: dostęp do portali doradczych
Pt, 2009-11-27 17:44 by VaGlaW Sieci jest coraz więcej inicjatyw, które polegają na odpłatnym dostępie albo na płatnych wpisach do wszelkiej maści "rejestrów". Wiele z takich biznesów opiera się na zasadzie zarzucenia wędki i łapaniu nieświadomych klientów. Prezentuję tu list, który dotyczy usług "dostępu do portali doradczych". Może kogoś zainteresuje.
Pierwsza część odpowiedzi w sprawie prezydenckiej płyty "Bo wolność krzyżami się mierzy"
Pt, 2009-11-27 12:55 by VaGlaOtrzymałem pierwszą partię odpowiedzi na zadane wcześniej Kancelarii Prezydenta RP pytania w sprawie płyty "Bo wolność krzyżami się mierzy". Jest to pierwsza część, gdyż zostałem zaproszony do Biura Bezpieczeństwa Narodowego, abym tam przejrzał umowy cywilne oraz korespondencję związaną z procesem przygotowania płyty. Z udostępnionych odpowiedzi to nie wynika, ale wynika z rozmowy telefonicznej, którą dziś odbyłem w trakcie umawiania się na spotkanie w BBN: internauci, którzy pobierają ze strony prezydent.pl pliki MP3 działają - zdaniem Departamentu Komunikacji Społecznej BBN - w ramach dozwolonego użytku osobistego.