Opłaty od podania do urzędu

Mamy w KPA art. 63 § 1, za chwilę będziemy mieli art. 58 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym (który zacznie działać od 16 sierpnia). Urzędy nadal nie są przygotowane (albo znaczna ich większość) na przyjmowanie pism drogą elektroniczną, A jeszcze ten znaczek opłaty skarbowej...

Rzeczpospolita a artykule "Pismo Internetem, ale jak nakleić znaczek": "Składając podanie, trzeba wnieść opłatę skarbową i administracyjną. Rozporządzenie ministra finansów w sprawie sposobu pobierania, zapłaty i zwrotu opłaty skarbowej oraz sposobu prowadzenia rejestrów tej opłaty teoretycznie pozwala robić to na odległość, np. przelewem bankowym. Tyle że zleceniodawca nie ma jak potwierdzić sposobu dokonania tej opłaty. Znaczka skarbowego nie da się dokleić do e-maila. A nie po to przecież umożliwiono obywatelowi elektroniczny kontakt, żeby wydrukował przesłane podanie, doklejał do niego znaczek i zanosił do urzędu".

Newsem jest to, że Ministerstwo Finansów zapowiedziało, iż znaczki skarbowe zostaną w ogóle zlikwidowane (a uzasadnia to właśnie potrzebą usprawnienia kontaktu między obywatelem i urzędem drogą elektroniczną).

Przechodziłem niedawno koło Ministerstwa Finansów i zauważyłem ze smutkiem, iż zniknęły te wspaniałe podświetlane panele, na których obywatele mogli dostrzec adres www.mf.gov.pl, być może po prostu internet stał się na tyle normalnym zjawiskiem, że nie trzeba podkreślać jego obecności?

A jeśli mowa o podaniach i - generalnie - przesyłaniem drogą elektroniczną dokumentów przez urzędy, to trzeba raz jeszcze zwrócić uwagę na konsultowany właśnie projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie struktury i sposobu sporządzania pism w formie dokumentów elektronicznych oraz warunków organizacyjno-technicznych ich doręczania.