Hiszpańska Komisja ds Własności Intelektualnej niczym francuski urząd HADOPI

Do grupy rządów, które postanowiły wprowadzić w prawodawstwie krajowym przepisy pozwalające na odcinanie internautów od Sieci w przypadku naruszeń prawa autorskiego, dołączyła Hiszpania. Tamtejszy rząd przesłał do ichniejszego parlamentu projekt ustawy pn. Ley de Economia Sostenible (tj. ustawy o wspieraniu zrównoważonego rozwoju gospodarczego). W projekcie tym znajdują się przepisy ingerujące w dotychczas istniejący system prawa autorskiego oraz relacje na rynku dostawców usług internetowych. Hiszpański minister kultury zaproponował, by dopuszczalne było administracyjne blokowanie stron internetowych w przypadku naruszeń praw własności intelektualnej (poprzez specjalną, ministerialną Komisję, która mogłaby zobowiązać do tego przedsiębiorców telekomunikacyjnych w wyniku dedykowanej procedury). Projekt spowodował powstanie Manifestu podstawowych praw użytkowników internetu, plany hiszpańskiego rządu wywołały również reakcję ze strony unijnej komisarz Viviane Reding.

Dostępna jest treść projektu ustawy ANTEPROYECTO DE LEY DE ECONOMIA SOSTENIBLE. Jak można przeczytać już w pierwszym artykule tego projektu (zakres): "ustawa ma na celu wprowadzenie do systemu prawnego strukturalnych reform, które są konieczne do stworzenia warunków sprzyjających rozwojowi rozwoju gospodarczego". W pierwszej kolejności wskazano zasady, które przyświecają prawodawcy: poprawa konkurencyjności, stabilność finansów publicznych, budowa zdolności innowacyjnych przedsiębiorstw, oszczędność energii i efektywność energetyczna, promowanie "czystych" źródeł energii, zmniejszenie emisji zanieczyszczeń i skuteczna utylizacja odpadów, racjonalizacja budownictwa mieszkaniowego, rozszerzenie i poprawa jakości edukacji i promowanie ustawicznego kształcenia, wzmocnienie państwa opiekuńczego (hiszp. "Fortalecimiento y garantía del Estado social"). W projekcie są różne propozycje, np. w sferze zamówień publicznych, gdy chodzi o relacje prawno-autorskie oraz inne relacje własności intelektualnej do których dochodzi w kontaktach między administracją publiczną (również publicznymi uczelniami) a rynkiem (chodzi o "transfer wiedzy i technologii". Warto tu zwrócić uwagę, że na mocy proponowanych przepisów ma powstać w Hiszpanii elektroniczna platforma zamówień publicznych, etc. W innej części projektuje się gwarancje dostępu do szerokopasmowego internetu (wraz z propozycją ustalania minimalnych cen takiego dostępu). Ale to nie wszystko.

W projekcie znajdują się również postanowienia dotyczące zmian w hiszpańskim prawie autorskim społeczeństwa informacyjnego (Modificación de la Ley 34/2002, de 11 de julio, de Servicios de la Sociedad de la Información y del Real Decreto Legislativo 1/1996, de 12 de abril, por el que se aprueba Texto Refundido de la Ley de Propiedad Intelectual para proteger la propiedad intelectual frente a la piratería en internet). To właśnie tu można znaleźć takie propozycje przepisów, które pozwalają administracji publicznej domagać się od dostawców usług powszechnych ujawnienia danych związanych z naruszeniem praw własności intelektualnej w celu umożliwienia identyfikacji naruszycieli (co ma być wykorzystane w późniejszym postępowaniu). Na dostawcach usług ma spoczywać obowiązek dostarczania takich informacji, które są w ich posiadaniu. Tam również postanowienie, zgodnie z którym Ministerstwo Kultury, w ramach swoich kompetencji, zapewnia ochronę praw własności intelektualnej przed ich naruszeniem, przy wykorzystaniu służb odpowiedzialnych za społeczeństwo informacyjne, w zakresie, który wynika z art 8 projektowanej ustawy (tu się projektuje właściwość organów regulacyjnych) i zgodne z ustawą 34/2002 z dnia 11 lipca w sprawie usług społeczeństwa informacyjnego.

Projekt przewiduje powstanie Komisji ds. Własności Intelektualnej (hiszp. "Comisión de Propiedad Intelectual"), która działałaby w ramach Ministerstwa Kultury, a która - z jednej strony - byłaby krajowym organem mediacji i arbitrażu, ale z drugiej strony byłaby też organem "ochrony praw własności intelektualnej". To właśnie procedura w ramach tej Komisji (która niektórym - jak się wydaje - przypomina francuskie HADOPI) ma prowadzić do blokowania stron (i usług) internetowych ze względu na naruszenia prawa autorskiego.

Po ogłoszeniu projektu (co nastąpiło 2 grudnia 2009 roku) grupa dziennikarzy, twórców, internautów i innych osób (nazwanych profesjonalistami) przygotowała i ogłosiła Manifiesto en defensa de los derechos fundamentales en internet, czyli manifest w obronie podstawowych praw użytkowników internetu (tłumaczenie na j. angielski tego manifestu można znaleźć w serwisie BoingBoing: Spanish activists issue manifesto on the rights of Internet users). Domagają się oni, aby ochrona praw własności intelektualnej nie była przez prawodawców stawiana wyżej, niż ochrona praw podstawowych, takich jak prawo do prywatności, domniemanie niewinności, prawo do sądu, czy wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Powołując się na art 20 ust. 5 hiszpańskiej konstytucji przypominają, że ograniczenia takich praw mogą nastąpić jedynie w wyniku działań sądów, etc.

Jeszcze przed ogłoszeniem projektu, 23 listopada, europejska komisarz Viviane Reding ostrzegła, że Komisja Europejska może rozpocząć postępowanie przeciwko Hiszpanii, jeśli hiszpański rzad zdecyduje się na odcinanie od internetu osób, które wymieniają się (chronionymi prawem autorskim) plikami. Informacje na temat takiego ostrzeżenia można znaleźć w tekście EUobserver.com Reding warns Spain against internet cut-off, w EDRi: Spain warned by Commissioner Reding for cutting off Internet access, lub w hiszpańskojęzycznych źródłach: La Comisaria Europea advierte a España sobre la regulación del P2P i Comisaria advierte a España de que cortar Internet entra en conflicto con UE.

Wydaje się, że działania hiszpańskiego rządu pozostają w związku z wcześniej relacjonowaną w tym serwisie aktywnością prawodawczą we Francji (por. Sarkozy nie odpuszcza, czyli HADOPI 2 przechodzi przez Zgromadzenie Narodowe), a także działaniami w Wielkiej Brytanii (por. UK: Prace nad the Digital Economy Bill i uprawnienia "Pirate-Finder General"). Mogą mieć też związek z trwającymi wciąż negocjacjami w sprawie Anti-Counterfeiting Trade Agreement (ACTA) (por. ISOC Polska prosi Premiera i ministrów o informacje publiczne w sprawie ACTA, zaś reakcja komisarz Viviane Reding wynika z przyjętego niedawno Pakietu telekomunikacyjnego (por. No i przyjęto Pakiet telekomunikacyjny; por. również: Odcinanie internautów i prawa podstawowe: jeden krok do przodu, dwa kroki wstecz, Pakiet telekomunikacyjny: prawa polskich internautów a Karta praw podstawowych..., albo Parlament Europejski dostrzegł "prawa fundamentalne" w walce z cyber-przestępczością).

W Polsce trwają prace nad ustawą, która - co prawda - nie mówi o ochronie prawa autorskiego, ale ma wprowadzić mechanizm blokowania stron i usług internetowych, uznanych - na gruncie projektowanej ustawy - za niedozwolone (por. Projekt ustawy o podstawach inwigilacji internautów, o blokowaniu stron i ograniczeniu swobody świadczenia usług).

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

I jeszcze jedna uwaga

Z tekstów relacjonujących wystąpienie komisarz Viviane Reding (która wcześniej była komisarzem ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów, a teraz jest komisarzem ds. wymiaru sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelskich) wynika, że Komisja widzi potrzebę zaproponowania europejskiej regulacji w sferze ochrony praw własności intelektualnej, by lepiej niż do tej pory zharmonizować taką ochronę (i jej metody) we wszystkich prawach Unii.

Na razie mamy Dyrektywę 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego, w ramach rynku wewnętrznego, mamy również Dyrektywę 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (IPRED). Trwają prace nad wnioskiem dot. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie środków prawa karnego mających na celu zapewnienie egzekwowania praw własności intelektualnej (por. IPRED 2 - podgrzanie dyskusji), a Unia Europejska bierze udział w negocjacjach ACTA... Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>