wyszukiwanie

Wrażenia po pierwszym dniu pół roku później

Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego pragnę niniejszym podziękować za zorganizowanie interesującej dyskusji, która odbyła się w czasie pierwszego dnia konferencji Nowe technologie a ochrona IP. Konferencja miała miejsce w Hotelu Sofitel Victoria w Warszawie. Takie dyskusje są – w moim odczuciu – bardzo ważne. Wiadomo, że jest wiele sprzecznych interesów. Relacje społeczne i biznesowe zmieniają się bardzo dynamicznie. Medal ma więcej niż dwie strony. Bez dyskusji na temat oczekiwań rynku (różnych jego graczy), bez głosu reprezentującego konsumentów, autorów, wydawców, pośredników, i wszystkich innych graczy – nie da się przygotować dobrego prawa opisującego te wszystkie relacje. Jutro dzień drugi.

Prawo tworzenia rankingów

Tytuł mylący, ale starałem się jakoś uogólnić. Chodzi o to, że w USA toczy się pewien spór: KinderStart.com LLC twierdzi, iż Google Inc. zniesławiło spółkę (defamed) w ten sposób, iż usunął jej stronę z systemu rankingowego (lub też: nie nadał jej wyższej oceny). Pytanie zatem brzmi: czy Google ma prawo w dowolny sposób określać zasady oceny popularności danej witryny internetowej? W toczącym się sporze podnosi się również argumentację wynikającą z prawa uczciwej konkurencji, ochrony wolności słowa...

Zwrot koncepcyjny w sprawie Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej i system InDyGo

[Jedno okno niezamurowane w kamienicy na warszawskiej Pradze] Niedawno relacjonowałem doniesienia prasy na temat koncepcji "jednego okienka" (por. Jedno okienko będzie jednak zamknięte). Wedle aktualnego stanu prawnego - od 1 stycznia 2007 roku mają wejść w życie niektóre przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a konkretnie te, które stanowią ramy prawne dla utworzenia i działania Centralnej Informacja o Działalności Gospodarczej. Podnoosi się jednak, że gminy nie są przygotowane, że nie ma pieniędzy na realizację ustawy, etc. Stąd konieczność zweryfikowania nieco stanu prawa. Wedle nowej koncepcji – zamiast w gminach – „jedno okienko” realizowane będzie za pomocą urzędów skarbowych. Poniżej kilka słów na temat aktualnych koncepcji z prośbą o dopisywanie w komentarzach własnych uwag (również od webmasterów), dotyczących zagrożeń dla systemu.

Negocjacje MSN po wyroku w sprawie Google

Po wyroku w sprawie Google (por. Chcemy oglądalności bez pośredników - belgijskie orzeczenie przeciwko Google) teraz belgijski oddział MSN (MSN Belgia) dostał list od Copiepresse. MSN nie ma zamiaru walczyć przed sądem i próbuje się dogadać z wydawcami prasy. Nie chcą, by sąd wydał podobny wyrok i próbuje się dogadać. Doszło do spotkania prawników. Trwają negocjacje dotyczące możliwości wykorzystania leadów i linków do elektronicznych wydań tytułów prasowych.

Dobre klikanie i pozyskanie - rozważania o danych Gemiusa

[konflikt Gemisa z Markiem Futregą]Niedawno informowałem o tym, że Gemius udostępniał de facto wyniki swoich badań, co wykorzystał Marek Futrega. "Poklikał on dobrze" (a pewnie pomógł sobie skryptem, który klikał za niego) i pozyskał udostępnione przez Gemiusa dane. Teraz pracownik Gemiusa (pod logiem tej firmy znajduje się hasło "myśl bez granic") zastanawia się czy pobranie tych danych, a następnie ich opublikowanie, było "zachowaniem naruszającym obowiązujące w Polsce normy prawa karnego lub cywilnego" i zachęca prawników do podjęcia próby rozstrzygnięcia tej kwestii...

WIPO - Zgromadzenie widzi kontrowersje i wzywa do porozumienia

Pisałem niedawno o oczekiwanym ruchu Zgromadzenia Ogólnego WIPO po tym, jak Stały Komitet ds. Praw Autorskich i Praw Pokrewnych zaakceptował projekt traktatu o ochronie praw organizacji nadawczych. Mamy ten ruch: Zgromadzenie Ogólne nie zgodziło się na to, by bezrefleksyjnie zwołać konferencję, na której ten traktat byłby przyjęty. Przeciwko projektowi protestowały społeczności podcasterów oraz "internetowi wydawcy" (w cudzysłowie, bo w sumie nie wiem, jak nazwać tę kategorię przedsiębiorców). Konferencja będzie, ale wcześniej trzeba dojść do porozumienia co do kontrowersji...

ACAP: wydawcy prasy w ofensywie

Jeszcze nie przebrzmiały echa niedawnego wyroku w Brukseli (por. Chcemy oglądalności bez pośredników - belgijskie orzeczenie przeciwko Google), a tu dochodzą z Europy słuchy, że powstać ma "system, który umożliwi wydawcom prasy i książek kontrolę nad rozpowszechnianiem ich tekstów przez wyszukiwarki internetowe"...

Click fraud według Google

Niedawno pisałem o ugodzie sądowej w sprawie "fałszywych kliknięć" w reklamy prezentowane przez Google w ramach programu partnerskiego AdSense (chodziło o ugodę, którą Google zaproponował Lane's Gifts and Collectibles LLC). Zamieszanie dotyczące kliknięć stało się przyczyną opublikowania szeregu raportów dotyczących praktyk Google. Teraz Google wydało własny raport, gdzie wskazuje, iż krytycy posługiwali się nieprawidłową metodologią badań, a skala fałszywych kliknięć nie jest taka duża jak to przedstawiali krytycy.

Spór o czasowniki

Prawnicy od własności intelektualnej Google zaczęli rozsyłać listy, w których domagają się poszanowania praw wynikających ze znaku towarowego Google. Problem w tym, że czasownik "to google" (googlać, wygooglać) wszedł już do licznych słowników łącznie z Merriam-Webster's Collegiate Dictionary oraz the Oxford English Dictionary. Niektórzy jednak twierdzą, że wysłanie listów do redakcji słowników, w którym Google wyjaśnia jak dane słowo (czasownik) winno być poprawnie stosowane, to tylko taki żart.

Pozycjonowanie i ochrona dzieci

W USA przyjęto ustawę, która reguluje stosowanie "meta danych" na witrynach internetowych, konkretnie zaś chodzi o takie nieuczciwe zachowania, które powodują, iż umieszczenie w treści strony określenia doprowadzą użytkownika do treści "obscenicznych". W ten sposób - pośrednio - nowa ustawa reguluje w USA pozycjonowanie witryn internetowych. To jednak jedynie część zakresu regulacyjnego, gdyż ustawa wprowadza również cały system przeciwdziałania przestępstwom przeciwko dzieciom, w tym system rejestracji osób uznanych winnymi przestępstw na tle seksualnym wobec dzieci.