gry

Ryzyko na bank

Był taki pomysł, by wzorem amerykańskim polskie banki kontrolowały hazard internetowy w Polsce (por. Polskie prace nad hazardem online). Niedawno takie regulacje przyjęto w USA. Polski sektor bankowy podobno krytykuje pomysł, ale interesujące jest to, iż cała debata toczy się na łamach jednego dziennika, zaś strony internetowe wymienianych aktorów dramatu milczą. Tymczasem serwisy finansowe (bankowe) w USA zagrożona są cyber atakiem ze strony Al-Kaidy.

Polskie prace nad hazardem online

Temat internetowego hazardu rzeczywiście wraca (por. Powrót do tematu legalizacji internetowego hazardu?). Dziennikarze Rzeczpospolitej dotarli do "wstępnej wersji nowelizacji ustawy o grach losowych". Pracuje nad nią zespół przedstawicieli ministra finansów, ministra sportu oraz ministra skarbu państwa. Pomysł jest taki, by obywatele mogli korzystać z gier tego typu, jednak by organizacja takich gier pozostała domeną państwa, tzn, by "monopol na taką działalność miałyby wyłącznie firmy państwowe".

Rządy Róży - kontrowersyjna gra na Play Station 2

Rule of rosePrzyznam, że nie grałem w grę Rule of Rose. Nie miałem również możliwości wyrobienia sobie zdania np. przyglądając się tej grze bliżej (trailer to za mało, ale jest poniżej). Ograniczę się zatem jedynie do zrelacjonowania dyskusji, która w Polsce towarzyszy wejściu tej gry na nasz rynek. Chodzi o to, że zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej "tego rodzaju treści, które wprost adresowane do dzieci i młodzieży stanowią dla nich istotne zagrożenie". Na temat gry "Rządy Róży" wypowiadają się również naukowcy - psycholodzy. Jest też doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Oficjalne komunikaty nie wskazują jednak przepisu karnego, który rozpowszechnienie gry miałby naruszyć.

Instytut Globalizacji przeciw podatkom w wirtualnym świecie

Niedawno pisałem o zamieszaniu w USA związanym z pracami The Congressional Joint Economic Committee nad tematem opodatkowania przychodów z wirtualnej działalności (por. Wizja realnych podatków wirtualnych światów). Najwyraźniej temat jest nie tylko wirtualny, gdyż w tej sprawie stanowisko zajął również dr Tomasz Teluk z Instytutu Globalizacji (pozdrawiam), przesyłając mi notatkę prasową o uruchomieniu nowego projektu "Stop opodatkowaniu internetu".

Powrót do tematu legalizacji internetowego hazardu?

W Polsce podobno z internetowego hazardu korzysta już pół miliona internautów (wydając miesięcznie 10 milionów złotych - przy czym chodzi o zakłady bukmacherskie). Jeśli chodzi o hazard - na świecie jest nieco zamieszania (zwłaszcza w USA). W Polsce zaś minister sportu Tomasz Lipiec chce objąć monopolem państwowym niektóre gry internetowe ("Sejm musi opodatkować m.in. zakłady bukmacherskie zawierane w Internecie") Ministerstwo Sportu oraz Posłowie ponoć pracują nad przygotowaniem nowelizacji prawa w tym względzie... A wydawało mi się, że porzucono podobne pomysły? Najwyraźniej temat wraca.

Jeszcze o Centrum Dobrych Mediów

Media i biznes dostrzegły projekt ustawy o ochronie małoletnich, o którym pisałem w tekście Prezes Centrum Dobrych Mediów ochroni małoletnich przed szkodliwymi treściami. Tam również szersze omówienie projektu. Na ten temat zaczęli wypowiadać się dystrybutorzy gier, firmy reklamowe, jest też stanowisko Izby Wydawców Prasy. W niektórych komentarzach prasowych (też w blogach) zauważa się, że relacje z obrad plenarnych Sejmu mogłyby potrzebować specjalnego oznaczenia, w tym: sugerującego, że to materiały dla osób powyżej 18 roku życia. Podobno roczny koszt działania Centrum Dobrych Mediów ma wynosić 2 miliony złotych. Prace w Sejmie jednak nie są jeszcze zbyt zaawansowane. Było już jednak pierwsze czytanie.

Wizja realnych podatków wirtualnych światów

Jest coraz ciekawiej. Wiadomo, że w wirtualnych światach gier takich jak Second Life oraz World of Warcraft mają miejsce wirtualne transakcje. Wirtualna gotówka ma wartość w tradycyjnie postrzeganym świecie realnym (już sam nie wiem jak to określać). Wirtualne dobra mają realną cenę i można je kupować również na aukcjach internetowych, etc. Sprawie przyglądają się władze (The Congressional Joint Economic Committee), bo nie wiedzą jeszcze jak mają oceniać te przepływy kapitału. Czy np. nie należałoby tego opodatkować?

Rosja: wyrok za wymuszenia DOSowe

Sąd orzekł karę 8 lat pozbawienia wolności dla każdego z trzech Rosjan, którzy zostali uznani winnymi ataków oraz wymuszeń na brytyjskich i irlandzkich serwisach bukmaherskich w 2003 roku. Atakowali jednak serwery na całym świecie. Aresztowano ich w 2004 roku (por. Pierwsze zatrzymania gangsterów). Każdemu z nich groziła kara do 15 lat pozbawienia wolności. Do kary pozbawienia wolności sąd dorzucił jeszcze grzywnę w wysokości 100 tys. rubli (2 tys funtów) dla każdego.

Amerykańskie przykręcenie kurka hazardowego nie może być szokiem

[Uwaga! Śliska podłoga] No, tak. Jest przyjęty przez Kongres projekt ustawy w USA, który - potencjalnie - zadaje dotkliwy cios serwisom hazardowym na świecie. Chodzi o takie regulacje, które zakazują obsługiwania płatności i przesyłania pieniędzy na konta właścicieli portali hazardowych, z wyjątkiem loterii stanowych oraz wyścigów konnych. Przepisy takie umieszczono przy okazji nowelizowania ustawy o bezpieczeństwie portów. Adresatami tych regulacji są banki oraz firmy wydające karty płatnicze. Ustawę jeszcze powinien podpisać Prezydent USA. Przy tej okazji - wbrew komentarzom prasowym - nie można mówić o szoku branży hazardowej, która dość bacznie śledzi działania prawodawców. Hasło na dziś: częścią wywiadu gospodarczego jest też analizowanie prac prawodawcy. Prowadzenie biznesu - można chyba tak powiedzieć - to swoisty hazard.

Gra losowa vs. konkurs

Przeoczyłbym ważne orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie Otoloto. Sąd uznał, że "Internetowe Otoloto jest grą losową, gdyż jej wynik zależy od przypadku" (sygn. VI SA/Wa 1000/06).