społeczeństwo
Światowy Dzień Telekomunikacji i Społeczeństwa Informacyjnego A.D. 2008
Pn, 2008-02-04 15:31 by VaGlaPodobnie jak w latach ubiegłych - również w tym roku 17 maja będziemy obchodzić Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego. Przez wiele lat, w związku z obchodami "Dnia Telekomunikacji", obchody organizowało Stowarzyszenie Elektryków Polskich. W zeszłym roku do grona organizatorów dołączyło Polskie Towarzystwo Informatyczne. Ja tego dnia tradycyjnie obchodzę urodziny.
- Login to post comments
- kalendarz
- czytaj dalej
Polska resortowa: kto zaproponuje nowelizację polskiego podpisu?
Pn, 2008-02-04 14:51 by VaGlaOd daaawna różne środowiska zwracają uwagę na potrzebę nowelizacji ustawy o podpisie elektronicznym. Mówi się, że "ustawa nie działa", że "jest sprzeczna z prawem unijnym", że (poza problemami w relacjach gospodarczych) stanowi barierę dla rozwoju e-govenrmnet w Polsce (a zbliża się 1 maja 2008 roku)... Problematyka "podpisu elektronicznego" leży w sferze zainteresowań Ministra Gospodarki, chociaż już w poprzedniej kadencji rozważano przekazanie nadzoru nad świadczeniem usług związanych z podpisem elektronicznym ministrowi właściwemu do spraw informatyzacji (dziś jest nim Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji). MSWiA przygotowało projekt nowelizacji, ale nie może z nim nic zrobić, bo - zgodnie z ustawą o działach administracji rządowej - weszło by w zakres kompetencji Ministra Gospodarki. Tymczasem odbyły się wybory, a Ministrem Gospodarki został Waldemar Pawlak (znany w środowisku ze swoich pasji informatycznych). Widać już oś "konfliktu", który - prędzej czy później - będzie musiał zostać rozwiązany.
Włochy na drodze do cyberkultury: znowelizowano prawo autorskie...
Pn, 2008-02-04 13:53 by VaGla...i nie wiadomo co z tego wyniknie. W grudniu zeszłego roku znowelizowano włoską ustawę rozszerzając zakres dozwolonego użytku (licencji ustawowej) w celu zwiększenia dostępności do dóbr kultury. Wcześniej art. 70 tamtejszej ustawy przewidywał prawo cytatu - podobnie do naszego odpowiednika (art. 29 polskiej ustawy), a więc można było przywołać fragment chronionego prawem autorskim utworu w zakresie analizy krytycznej (uproszczając - w zakresie potrzebnym do komentowania), chociaż i u nas są przepisy dedykowane celom dydaktycznym i naukowym. W wyniku nowelizacji dodano we Włoszech paragraf w art. 70, który dopuszcza publikację utworu, o ile jest to utwór muzyczny lub graficzny, jakość tego utworu (?) jest zmniejszona (wł.: "a bassa risoluzione o degradate"), a zakres takiej publikacji ogranicza się do wykorzystania naukowego lub edukacyjnego. Dodatkowym warunkiem jest to, by wykorzystanie utworu nie było związane z uzyskaniem korzyści. Nowelizacja miała na celu umożliwienie cyrkulacji chronionych utworów w takich publikacjach internetowych jak wolne encyklopedie czy blogi.
Cena za utwory mojego autorstwa wynosi miliard euro za sztukę
So, 2008-02-02 20:58 by VaGlaChcemy regulować media i chronimy twórców, ale regulujemy media instytucjonalne, a twórców chronimy o ile są nimi wydawcy, lub twórcy "uznani" w środowisku (względnie - zrzeszeni w jakąś silną organizację zbiorowego zarządzania). Twórca "zwyczajny" może otrzymać taką odpowiedź jak ja: Otrzymałem odpowiedź z KOPIPOL'u, a w przypadku sporu sądowego może się okazać, że sąd zasądzi wynagrodzenie w wysokości 20% minimalnej stawki określonej przez Związek Polskich Artystów Fotografików w cenniku dotyczącym wykorzystania zdjęć do materiałów reklamowych. Powód? Sąd może ocenić "stosowne wynagrodzenie", o którym mowa w art. 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, biorąc pod uwagę fakt, że twórca nie jest zawodowym fotografikiem i nie sprzedał nigdy żadnego zdjęcia. Dzielimy twórców na tych, którzy sprzedają i na tych, którzy nie sprzedają, chociaż ustawa stwierdza, że dla definicji utworu nie ma znaczenia jego wartość ekonomiczna?
Per devia rura viarum: dyskusja o kształcie regulacji mediów, czyli nas
So, 2008-02-02 18:37 by VaGlaW Sejmie proces legislacyjny dotyczący nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nabiera tempa. Tradycyjnie już, wraz ze zmianami politycznymi (o których nie chcę pisać) przyszła dyskusja na temat kontroli środków społecznego przekazu. Media to 4 władza. Dziś też słychać głosy o konieczności włączenia internetu w krąg zainteresowania regulatora rynku medialnego (kimkolwiek będzie regulator i jakkolwiek będzie powoływany on sam, czy też jego skład - jeśli będzie kolegialny). W 2005 roku pisałem w Quo vadis Dwunasta Muzo?: "Odnoszę wrażenie, że ktoś właśnie stara się nakryć jedną czapką dwa niezależne i teoretycznie obce sobie światy". Po przeczytaniu całego tego tekstu raz jeszcze - doszedłem do wniosku, że w wielu miejscach pozostał aktualny, chociaż odnośnie zacytowanego wyżej zdania mam wątpliwości. Te "dwa światy" nie są sobie tak zupełnie obce. Mam wątpliwości, bo coś się zmieniło: nabyłem sobie cyfrową kamerę. W praktyce testuję, co znaczy konwergencja.
- Login to post comments
- czytaj dalej
Dzień Bezpiecznego Internetu A.D. 2008
Pt, 2008-02-01 17:05 by VaGlaopis:
Dzień Bezpiecznego Internetu, ustanowiony z inicjatywy Komisji Europejskiej w ramach programu „Safer Internet”, ma na celu inicjowanie i propagowanie działań na rzecz bezpiecznego dostępu dzieci i młodzieży do zasobów internetowych. Z okazji obchodów tego dnia w Polsce - Fundacja Dzieci Niczyje oraz NASK, realizatorzy unijnego projektu Saferinternet.pl, organizują konferencję prasową. Konferencja będzie transmitowana również w internecie.
- Login to post comments
- kalendarz
- czytaj dalej
752 zarzuty, chociaż postawiono dopiero "pierwsze". Jack Sparrow zatrzymany.
Pt, 2008-02-01 00:07 by VaGlaMedia kieleckie donoszą o losach 22-latka, nad którym wiszą 752 zarzuty związane z naruszeniem prawa autorskiego (por. komentarz: Ciekawy temat w kontekście dozwolonego użytku). Sprawa zaczęła się w zeszłym roku, a komunikaty dzisiejsze słychać dlatego, że "do dziś trwało ustalanie pokrzywdzonych działalnością" chłopaka. Na jego dysku znaleziono 700 plików muzycznych i 70 filmowych. Te pliki - jak czytam - były pobrane z internetu. Nie ma słowa o tym, by je dalej rozpowszechniał, nie ma też informacji, że je sprzedawał. Mowa jednak o tym, że pierwsze zarzuty, które mu postawiono, dotyczą paserstwa. To może być interesująca sprawa. Przypominam, że to również kielecka policja "skazała medialnie" innego chłopaka, a to za pobranie udostępnionego przez producenta teledysku Depeche Mode (co najlepiej chyba prześledzić w komentarzu Krótka historia Precious w obrazkach). Nie znam akt tej nowej sprawy, ani zbyt wielu szczegółów, ale to trochę niepokojące, bo nie wiadomo, czy w Kielcach obowiązuje dozwolony użytek osobisty, o którym można przeczytać w ustawie.
Aktualizacja: przygotowując materiał "zakiwałem się" przywołując jako "tło" notatkę z 2005 roku jako niedawną. Niniejszym odszczekuję: Jack Sparrow nie został zatrzymany "ostatnio". Szczegóły poniżej.
Poszukiwanie efektywności administracji publicznej
Cz, 2008-01-31 21:45 by VaGla"Uważam, że jest czas najwyższy, aby właściwy dla spraw informatyzacji minister zajął stanowisko, w którym wyrazi wolę utrzymania (...) zobowiązań w mocy lub ogłosi stosowne przesunięcia terminowe. Dziś są jeszcze szanse, aby do planu zakupów na rok 2008 wprowadzić stosowne pozycje i starać się o wspomaganie finansowe z działania: „Budowa i rozwój społeczeństwa informacyjnego 2007-2013”" - zachęcam do lektury artykułu nadesłanego przez p. Krzysztofa Krasińskiego, który odnosi się do nieuchronnie nadchodzącej daty 1 maja 2008 roku, tj. do daty, od której m.in.: "organy władzy publicznej umożliwią odbiorcom usług certyfikacyjnych wnoszenie podań i wniosków oraz innych czynności w postaci elektronicznej w przypadkach, gdy przepisy prawa wymagają składania ich w określonej formie lub według określonego wzoru", ale przecież to nie jedyny ważny obowiązek związany z elektronicznym obiegiem dokumentów...
Kolejna kotwica odcięła miliard internautów od Sieci?
Cz, 2008-01-31 01:03 by VaGlaMieliśmy już trzęsienie ziemi w Azji (por. Trzęsienie ziemi w Azji i konsekwencje na globalnym rynku wirtualnych usług), była też kotwica, która odcięła Australię (por. Wirtualny terror), teraz "niewyjaśnione okoliczności" (chyba również kotwica) odcięły Bliski Wschód, odcinając od internetu miliard ludzi w Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Kuwejcie, Arabii Saudyjskiej, Bahrajnie, Katarze i całych Indiach.
Luki w programie Plagiat.pl i problem prac magisterskich
Śr, 2008-01-30 16:21 by VaGlaUczelnie masowo kupują program (system) "Plagiat.pl". Ma to na celu weryfikowanie tego, czy studenci samodzielnie piszą prace magisterskie. Internet pomaga wielu osobom w przebrnięciu przez wąskie gardło oddania administracji uczelni oprawionego w bordowe (lub inne) okładki zbioru kartek. Tyle jest wszędzie wiedzy, gotowych opracowań. Skoro weryfikacji gotowości do samodzielnego życia zawodowego zależy od tej "pracy" - istnieje pokusa, by skorzystać z internetowego dorobku. A chodzi przecież o pracę, której często nikt poza magistrantem nie czyta (wiem, że czyta czasem promotor, ale przecież znane są również przypadki, że jest przeciwnie). Zastanawiam się tylko, czy faktycznie system uzyskiwania tytułu zawodowego magistra powinien opierać się na oddaniu kartek, zatytułowanych w sposób, którego często zainteresowany nie mógł wybrać samodzielnie, a zakres przygotowywanego przez studenta opracowania czasem dziwnie zbiega się z tematyką poruszaną następnie w monografiach promotorów?