społeczeństwo

Internet i nowe technologie w dyskusji nt. zmiany podstawy programowej

Edukacja medialna to również wiedza o narzędziach stosowanych do komunikacji. Czy przedszkolak wie, czym jest komputer, Internet i telefon komórkowy? Czy wie, że z nowoczesnych technologii należy korzystać w obecności osób dorosłych? Czy gimnazjalista zna i rozumie konsekwencje niebezpieczeństw wiążących się z korzystaniem z internetu, a wynikających m.in. z: zagrożeń technicznych, udostępniania prywatnych informacji, manipulacji w Sieci i niebezpiecznych kontaktów, zakupów w internecie, przestępstw internetowych,
uzależnienia od komputera i internetu, etc.? NASK i Fundacja Dzieci Niczyje przygotowały propozycję dotyczącą reformy podstawy programowej kształcenia ogólnego...

Zamieszanie związane z wypowiedzią o reklamie podprogowej stosowanej w TVN

Zgodnie z zapowiedzią (por. Spotkanie forum edukacji medialnej) w środę odbyło się kolejne już spotkanie zespołu ds edukacji medialnej, które to spotkania organizuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W trakcie spotkania prezentacje nt. możliwości Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w kształtowaniu jakości reklamy telewizyjnej i radiowej przedstawił p. Stanisław Celmer, Dyrektor Departamentu Reklamy KRRiT. Drugim prelegentem był p. Jacek Szejda, Specjalista z Biura Programowego Polskiego Radia S.A. (prelekcja pt. „Piśmienność medialna a media publiczne”). Trzecim zaś gościem Krajowej Rady był prof. dr hab. Bronisław Siemieniecki z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, który opowiedział o zagrożeniach w świecie postmodernistycznym. W trakcie swojego wystąpienia prof. Siemieniecki stwierdził, że złapał TVN na emitowaniu reklamy podprogowej. Zapytałem w TVN czy stosują takie praktyk i rzecznik TVN zaprzeczył, a ponadto stwierdził, że telewizja ma zamiar bronić swojego dobrego imienia.
Aktualizacja - w tekście dodałem oświadczenie prof. Siemienieckiego.

Jak wykorzystać bazę danych KPK do lobbingu na rzecz podpisania traktatu

Prof. Grzegorz Gorzelak, ekonomista specjalizujący się w problematyce rozwoju regionalnego i lokalnego, wysłał list z propozycją założenia stowarzyszenia. Cel stowarzyszenia? Skłonienie Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego do złożenia podpisu pod dokumentem ratyfikującym Traktat Lizboński. Na list odpowiedział dr Aleksander Bąkowski z Krajowego Punktu Kontaktowego (m.in. koordynator programu „Horyzontalne działania z udziałem MŚP” oraz programu „Badania i Innowacje”). Problem w tym, że ten drugi list rozesłany został na listę dystrybucyjną KPK. Pojawiło się zatem pytanie: jak to się stało, że mailowa lista dystrybucyjna KPK została wykorzystana do takiego celu?

Jedna spółka puszcza kampanię, druga pisze do blogera w sprawie reklamy

No i do Maćka Budzicha, który prowadzi blog Mediafun, napisała spółka. Chodziło o reklamę bannerową, której emisję zleciła blogerowi firma FreshMail, a która wykorzystywała element nawiązujący do znaku towarowego konkurencyjnej firmy: SARE. We FreshMail wymyślili kreację z hasłem: zamień stare na nowe, przy czym "stare" napisane było taką czcionką, którą wykorzystano w znaku SARE (znak towarowy konkurencyjnej spółki), w reklamie wykorzystano również element zbliżony do charakterystycznej koperty listu w "logo" SARE...

Hasło: jutrzenka, czyli "SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografii" w Sieci

okładka monografii IPN pt. SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografiiW Internecie, a konkretnie w sieci P2P, pojawił się plik zawierający publikację Instytutu Pamięci Narodowej, która w ostatnim czasie (jeszcze przed publikacją) stała się powodem ożywionej dyskusji w mediach. Plik to PDF, archiwum zabezpieczone jest hasłem (tytułowa "jutrzenka"), a wedle osób, które zainteresowały się faktem pojawienia się tego pliku w Sieci - nie jest to ani skan, ani dokument przepisany z oryginału, a plik wygenerowany ze źródeł dostarczonych do składu.

W sprawie dowodów naruszenia praw autorskich

"To często bardzo trudne, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe, by przedstawić takie bezpośrednie dowody [na naruszenie prawa autorskiego przez konkretną osobę - dopisek mój, P.W.], gdy dokona się konfrontacji możliwości dowodzenia ze współczesnymi sposobami naruszania prawa autorskiego, niezależnie od tego czy chodzi o naruszenia w sieci P2P czy o inne formy naruszenia; Co zrozumiałe - naruszający prawa autorskie nie przechowują również dowodów przeciwko sobie".

ZAiKS: dokumenty w sprawie podatku VAT

Dla wszystkich, którzy zainteresowali się tekstem Interpelacja w sprawie "potraktowania ZAiKS jak podmiot gospodarczy" i obciążenia podatkiem VAT oraz problematyką podatku VAT w działalności organizacji zbiorowego zarządzania interesujące może być repozytorium materiałów udostępnione przez ZAiKS.

Outsourcing w przygotowywaniu "dokumentów urzędowych" a prawa autorskie

Zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole. Administracja publiczna coraz częściej posiłkuje się jednak zewnętrznymi podmiotami, które z różnych powodów i motywowane w różny sposób przygotowują opracowania, które następnie zostają "przyjęte" przez organy administracji publicznej. Być może jest to przykład na "wywłaszczenie" w sferze praw "własności intelektualnej". Wedle mojej oceny temat ten zupełnie nie pojawia się w rozważaniach doktryny.

Walka z dyskryminacją w UE: Komisja proponuje projekt nowej dyrektywy

2 lipca Komisja przyjęła wniosek dotyczący dyrektywy w sprawie ochrony poza miejscem pracy przed dyskryminacją ze względu na wiek, niepełnosprawność, orientację seksualną, religię czy przekonania. Dla przypomnienia: Polska podpisała traktat ONZ o prawach osób niepełnosprawnych i trwają prace nad projektem ustawy o równym traktowaniu. W Unii obowiązuje dyrektywa 2000/43/WE z dnia 29 czerwca 2000 r. wprowadzającej w życie zasadę równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne. Projekt nowej dyrektywy unijnej idzie nieco dalej i dotyka zarówno zagadnień socjalnych, jak również dostępu do towarów i usług (uzupełnia również istniejące regulacje, wychodząc poza relacje pracownik-pracodawca).

Bez przepadku służbowego komputera, na którym przechowywano pornografię dziecięcą

30 czerwca Sąd Najwyższy - Izba Karna w Warszawie podjął uchwałę, zgodnie z którą nie jest dopuszczalne orzeczenie przepadku narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa określonego w art. 202 § 4a k.k., jeżeli nie stanowiły one własności sprawcy (sygn. akt I KZP 12/08). W stanie faktycznym zaś chodziło m.in. o przechowywanie treści pornograficznyh w postaci zdjęć oraz filmów z udziałem małoletnich na twardym dysku służbowego komputera...