DRM'owa dyskusja: dołączają przedsiębiorcy

W dyskusji dotyczącej DRM bierze udział również Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Odbyło się niedawno Forum organizowane przez PIIT. W Polsce nie znamy globalnej wartości opłat pobieranych przez organizacje zbiorowego zarządzania; Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udostępnia tych danych twierdząc, że jest to informacja wewnętrzna ministerstwa - zauważył prezes Izby, dr inż. Wacław Iszkowski.

Na stronie PIIT, w tekście Po FORUM PIIT: Copyright Levies & Digital Rights Management, czytamy m.in:

W Unii Europejskiej trwa obecnie żywa dyskusja na temat przejścia z budzącej wiele wątpliwości koncepcji CL na nowoczesną, oparta na technologii informatycznej koncepcji DRM. Na rzecz nowej dyrektywy lobbuje wiele środowisk, w tym zrzeszenie producentów Copyright Levies Reform Alliance, w którym uczestniczą: Business Software Alliance (BSA), European American Business Council (EABC), European Digital Media Association (EDiMA), Recording-media Industry Association of Europe (RIAE) oraz European Information & Communications Technology and Consumer Electronics Association (EICTA – której członkiem jest m.in. PIIT). W. Iszkowski stwierdził, że polskie środowisko informatyczne jeszcze nie sformułowało swej opinii na temat pożądanego kształtu nowej dyrektywy regulującej zasady ochrony własności intelektualnej i Forum m.in. właśnie temu celowi służy.

Oczywiście dyskusja jest zacięta i dobrze, że polscy przedsiębiorcy zrzeszeni w izbach gospodarczych dostrzegają problem (zresztą - co trzeba powiedzieć - dostrzegali go również wcześniej). Przedsiębiorcy, a zwłaszcza przedsiębiorcy branży IT to jedna ze stron toczącego się sporu. Inne strony to autorzy, jeszcze inną stroną są wydawcy (autorzy i wydawcy nie mają tego samego interesu, a wśród wydawców również jest rozwarstwienie - internetowi agregatorzy (czy też: wyszukiwarki) vs. tradycyjni wydawcy, zarówno książek, prasy czy wydawcy fonograficzni; nie stoją oni w jednym szeregu). Kolejną są zaś konsumenci - użytkownicy dóbr kultury. Toczy się zacięta walka o interoperacyjność narzędzi służących do dostępu do informacji (por. Francuska interoperacyjność prawa autorskiego), walka o dostęp do dóbr kultury (por. Rewolucje i strzały ze statków), o kasę (por. Pomysł na kompensacyjną opłatę internetową), o kontrolę kanałów dystrybucji informacji (por. Ograniczanie i kontrola dostępu oraz kanałów dystrybucji)...

Łukasz Jachowicz w swoim blogu komentuje Forum PIIT:

...Czy istnienie niedoskonałego systemu opłat kompensacyjnych może być usprawiedliwieniem dla wprowadzenia restrykcyjnych systemów dających producentom (a raczej - dystrybutorom) treści pełną kontrolę nad tym, jak będziemy z nich korzystać? Czy fakt, że do dziś nie wymyślono nic, co te ukryte opłaty mogłoby zastąpić, wystarczy, by ograniczyć podstawowe prawa konsumenta? Podczas dzisiejszej konferencji padł pomysł, by producenci sprzętu pisali na metce z ceną - jaki jest koszt samego urządzenia, a ile pieniędzy trafia do organizacji zbiorowego zarządzania...

Doniesienia na podobny temat gromadzę w dziale drm, poświęconym digital rights management

okładka Reprografii 2006Ach. No i jeszcze dodam, że dostępna jest wersja online specjalnego numeru (171) Biblioteki Analiz, w całości poświęconego reprografi: "Reprografia 2006" (do pobrania również jako PDF).

Jest tam również artykuł mojego autorstwa: "DRM a dostęp do dóbr kultury. Grodzenie cyfrowego świata". Autorzy strony zacytowali fragment wstępu: "Czy autor ma prawo stworzyć dowolny utwór? O ile nie będzie naruszał prawa – nie będzie to na przykład apoteoza systemu totalitarnego czy pornografia z udziałem dzieci – to chyba może. Jeśli ma wybór formy wyrażenia swojego dzieła, jeśli ma prawo decydować o pierwszym jego udostępnieniu i może sprawować kontrolę nad sposobem jego wykorzystania, to siłą rzeczy musimy się zgodzić na to, by autor miał prawo również udostępnić swój utwór w postaci cyfrowej, zabezpieczonej za pomocą technicznych środków ochrony, takich jak DRM". Kolejne zaś zdanie, które nie znalazło się już w leadzie dostępnym na stronie, brzmi: "Autor ma takie prawo, ale to prawo ma też swoje granice." (P. Waglowski, DRM a dostęp do dóbr kultury, "Biblioteka Analiz" nr 171 (14/2006, numer specjalny pt. „Reprografia 2006”), 20 czerwca 2006, str. 56)

No i jeszcze jedna sprawa. W Sieci dostępne jest opracowanie Legal Frameworks and Technological Protection of Digital Content: Moving Forward Towards a Best Practice Model (Harvard University - Berkman Center for Internet & Society; University of St. Gallen, June 2006).

I na koniec dwa filmiki (również, jako swoisty głos w toczącej się dyskusji):

AntyDRM'owy protest przed sklepem Apple w San Francisco (California, USA), 10 czerwca 2006, Boing Boing Anti-iTunes DRM demonstrations across the USA tomorrow

"Trusted Computing", krótki film animowany na jednej z licencji Creative Commons, autorzy: Benjamin Stephan oraz Lutz Vogel.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>