przestępczość

Polskie prace nad hazardem online

Temat internetowego hazardu rzeczywiście wraca (por. Powrót do tematu legalizacji internetowego hazardu?). Dziennikarze Rzeczpospolitej dotarli do "wstępnej wersji nowelizacji ustawy o grach losowych". Pracuje nad nią zespół przedstawicieli ministra finansów, ministra sportu oraz ministra skarbu państwa. Pomysł jest taki, by obywatele mogli korzystać z gier tego typu, jednak by organizacja takich gier pozostała domeną państwa, tzn, by "monopol na taką działalność miałyby wyłącznie firmy państwowe".

Aukcje kradzionych samochodów i motocykli za milion

Policja z Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zatrzymała dwóch "20-letnich członków grupy przestępczej trudniącej się kradzieżami samochodów i motocykli". Wcześniej zatrzymano już 11 osób, z czego sześć przebywa już w areszcie. Wcześniej Policja odzyskała też dwadzieścia jeden samochodów oraz dziewięć motocykli o wartości łącznej około 1 mln złotych. Członkowie grupy mieli nimi handlować w jednym z internetowych serwisów aukcyjnych.

Miejski system monitoringu dźwiękowego

W holenderskim mieście Groningen instalowane są podobno mikrofony, które mają za zadanie wychwytywać agresję w głosach mieszkańców miasta. Po uruchomieniu tego systemu policja miała już aresztować trzy osoby w tym roku. Mikrofony są instalowane przy kamerach monitorujących ulice.

Na wyspach: nowe prawo przeciw kradzieży tożsamości

Na początku 2007 roku w Wielkiej Brytanii wejdzie w życie nowa ustawa - Fraud Act 2006. Ocenia się, że nowa ustawa ma "zamknąć" kilka luk legislacyjnych, które istnieją w tamtejszym prawie, a które uniemożliwiają ściganie niektórych czynów nagannych społecznie. Wiadomo - nullum crimen sine lege

Rządy Róży - kontrowersyjna gra na Play Station 2

Rule of rosePrzyznam, że nie grałem w grę Rule of Rose. Nie miałem również możliwości wyrobienia sobie zdania np. przyglądając się tej grze bliżej (trailer to za mało, ale jest poniżej). Ograniczę się zatem jedynie do zrelacjonowania dyskusji, która w Polsce towarzyszy wejściu tej gry na nasz rynek. Chodzi o to, że zdaniem Ministerstwa Edukacji Narodowej "tego rodzaju treści, które wprost adresowane do dzieci i młodzieży stanowią dla nich istotne zagrożenie". Na temat gry "Rządy Róży" wypowiadają się również naukowcy - psycholodzy. Jest też doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Oficjalne komunikaty nie wskazują jednak przepisu karnego, który rozpowszechnienie gry miałby naruszyć.

Trzystopniowy test - notatki i spostrzeżenia dnia drugiego

testowy manekin do crashtestówPo pierwszym dniu konferencji Nowe technologie a ochrona IP, zorganizowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyszedł czas na dzień drugi. Moderatorem dyskusji był Wojdziech Dziomdziora, Członek KRRiTV. Obrady w czasie drugiego dnia konferencji były krótsze niż dnia pierwszego, ale mam wrażenie, iż poruszana dziś tematyka ma kolosalne znaczenie. Dzisiejszy panel zatytułowano: "Przyszłość rynku muzycznego. Utwory audiowizualne i ich rozpowszechnianie. Korzystanie, konsumenci, dystrybucja i systemy wynagradzania. Zabezpieczenia techniczne a użytek własny". Sprawa jest poważna.

Wrażenia po pierwszym dniu pół roku później

Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego pragnę niniejszym podziękować za zorganizowanie interesującej dyskusji, która odbyła się w czasie pierwszego dnia konferencji Nowe technologie a ochrona IP. Konferencja miała miejsce w Hotelu Sofitel Victoria w Warszawie. Takie dyskusje są – w moim odczuciu – bardzo ważne. Wiadomo, że jest wiele sprzecznych interesów. Relacje społeczne i biznesowe zmieniają się bardzo dynamicznie. Medal ma więcej niż dwie strony. Bez dyskusji na temat oczekiwań rynku (różnych jego graczy), bez głosu reprezentującego konsumentów, autorów, wydawców, pośredników, i wszystkich innych graczy – nie da się przygotować dobrego prawa opisującego te wszystkie relacje. Jutro dzień drugi.

Zamknięto rządowy serwis z jawnymi tajnymi dokumentami

[Wybuch bomby atomowej nad Hiroshimą] Rząd amerykański najpierw w marcu uruchomił serwis internetowy "Operation Iraqi Freedom Document Portal", w którym publikowano różne materiały i dokumenty związane z woją w Iraku, a następnie (niedawno, w nocy z 1 na 2 listopada) serwis został zamknięty, gdyż eksperci stwierdzili, iż zgromadzone tam dokumenty na temat badań nuklearnych prowadzonych w Iraku przed "wojną w zatoce" z 1991 roku mogą stanowić poradnik budowy bomby atomowej. Społeczność internetowa jednak w "międzyczasie" miała szansę zapoznać się z dokumentacją, chociaż nie każdy pewnie potrafił zrozumieć jej znaczenie...

Sprawa Holgera Vossa: pochwalanie terroru, sarkazm i retencja danych

[Sarkazm Holgera Vossa o ataku na WTC] W 2002 roku jeden z niemieckich użytkowników internetu opublikował na forum dyskusyjnym komentarz nawiązujący do ataku terrorystycznego na WTC z 11 września 2001 roku. Ktoś złożył doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i w 2003 roku użytkownik ten został ukarany grzywną w wysokości 1500 euro. Przestępstwo miało polegać na popieraniu ataków terrorystycznych. Sprawa jednak tak się nie skończyła i od komentarza "pochwalającego akt terroru" doszło do dyskusji na temat przechowywania przez operatora telekomunikacyjnego informacji o działaniach użytkowników (retencja danych telekomunikacyjnych)

Niemożność wskazania sprawcy przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka

Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka toczy się sprawa K.U. - Finland/Finlande (No 2872/02). Pytanie brzmi - czy istnieją prawne możliwości dochodzenia ujawnienia danych osoby, która dopuściła się w internecie opublikowania materiału stanowiącego zniesławienie/pomówienie (defamatory). A co zrobić, gdy osoba, która jest przedmiotem ataku to dwunastoletnie dziecko? Co z ochroną prywatności? W pewnej mierze dyskusja na podobny temat była już w Polsce prowadzona: por. Policja przyjmuje ustną lub pisemną skargę, Wolność słowa ma granice, ale jak ścigać za ich przekroczenie?.