przestępczość

Złote blachy - czy wszystko jest w porządku?

Niniejszy tekst nie ma na celu popierania naruszeń prawa autorskiego. Zastanawiam się natomiast, czy wszystko jest w porządku w sytuacji, gdy grupa interesu nagradza "umundurowaną i uzbrojoną formację służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego". Koalicja antypiracka "uhonorowała" przedstawicieli wybranych jednostek policji nagrodą „Złotej Blachy 2006”. Czy przyjmowanie takich nagród jest etyczne?

Jak oszukiwać dowiedział się na forum

Znów Allegro, ale tym razem chodzi o szesnastolatka, który nie wysyłał oferowanych w serwisie markowych produktów. Dziś chłopak ma 17 lat i został zatrzymany przez Policję z Gorzowa. Teraz zajmie się nim Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Projekt reformy prawa karnego

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad reformą prawa karnego. W projekcie znalazły się m.in. zapowiadane wcześniej przepisy związane z "aferą Małego Księcia". Są też inne interesujące propozycje dotyczące internetu, w tym zmiany w regulacji hackingu, sniffingu, etc. Zapomniano jednak o nowelizacji art. 269b.

HRW twierdzi, że blogerów zmuszono do zeznań

Czy w cywilizowanym kraju można być sądzonym za udzielanie wywiadu zagranicznym stacjom radiowym, współpracę z mediami, lub pisanie własnego bloga? Wszystko zależy od tego co się pisze lub mówi. Niektóre kraje są bardzo czułe na tym punkcie, a nawet u nas niedawno toczył się proces przeciwko bezdomnemu, który miał znieważyć Prezydenta. Można narazić się na zarzuty związane z działaniem na szkodę państwa. Pytanie tylko o to, czy zeznania można wymuszać siłą? W Iranie trwa proces czterech blogerów.

Przecieki i prywatność pracowników - ugoda HP

Interesujące. Generalnie media raczej starają się szukać komentarzy dotyczących zasad monitorowania pracowników, jednak gdy się nadarzy okazja, by nawiązać do tematu - zostają jedynie "kontrowersyjne metody użyte do wykrycia przecieków do prasy". Chodzi o Hewlett-Packard. Spółka ma opłacić się władzom Kalifornii (mowa o 14,5 mln dolarów) w wyniku ugody z prokuratorem stanu. Ktoś przekazywał prasie poufne informacje ze spotkań członków zarządu. Nie widać tu związku z monitoringiem pracowników?

Performance Chabika

Nie tylko ja robię prowokacje ;) Jakub Chabik, felietonista Computerworld, wysłał "autodonos" do twórców "Listy żydów i osób pochodzenia żydowskiego o oryginalnych, rodowych, i zmienionych nazwiskach w Polsce", a następnie jego nazwisko i dane biograficzne umieszczono na tej liście. Pokazuje to w pewien sposób śmieciowy charakter wielu internetowych zasobów. O wszelkich listach tego typu pisałem m.in. w tekście Redwatch i listy proskrypcyjne w sieci.

Rekrutacja w kampusie i zorganizowana przestępczość internetowa

Sieć komentuje opublikowany niedawno raport firmy McAfee, z którego podobno wynika, że zorganizowane grupy przestępców działające w internecie zaczęły stosować podobne do KGB metody rekrutacji swoich członków. Głównie chodzi o to, że rekrutacja taka odbywa się już w kampusie uczelni, gdzie grupy przestępcze szukają wysoko wykwalifikowanych, ale jednak młodych informatyków.

Roving bug w katalogu możliwości

Zdaje się, że FBI zaczyna stosować nowy rodzaj (legalnego) podsłuchu: zdalnie aktywuje mikrofony telefonów komórkowych, by przysłuchiwać się toczonym w pobliżu telefonu rozmowom. Ta technika nazywa się "roving bug" i została zaakceptowana przez amerykański Departament Sprawiedliwości (U.S. Department of Justice) i jej legalność właśnie została potwierdzona przez sędziego dystryktowego.

Skimming na śląsku

Po niedawnych doniesieniach o polskim szefie grupy phisherów przyszedł czas na newsa o zatrzymaniach w Siemianowicach Śląskich i Sosnowcu. Tym razem chodzi o dwie grupy zajmujące się skimmingiem, czyli kopiowaniem zawartości paska magnetycznego karty płatniczej. Wśród zatrzymanych są też obywatele Szwecji i Rumunii.

Różni randkują przez internet

Sąd Rejonowy w Nysie będzie zajmował się sprawą dwudziestotrzyletniego Łukasza M. Przeciwko niemu skierowano tam akt oskrażenia, zarzuca mu się gwałt na czternastolatce poznanej przez internet. Nie wiem jak było, jednak zalecałbym stosowanie zasady "ograniczonego zaufania" w odniesieniu do ludzi poznawanych przez internet.