Wolność słowa ma granice, ale jak ścigać za ich przekroczenie?
Na lokalnym portalu pojawiły się wpisy sugerujące, że wiceprezydent Inowrocławia Jacek Olech wymusza haracze. Napisano tam m.in., że wiceprezydent jeździ po firmach transportowych i zbiera pieniądze. Złożył zawiadomienie w prokuraturze. Policja przeszukała dwa mieszkania prywatne, a także siedzibę jednej z lokalnych rozgłośni radiowych i zabezpieczyła komputery, z których wysłano pomówienia. Teraz ma je zbadać biegły. Jest więcej takich przypadków. Od pewnego czasu toczy się dyskusja nt. wolności słowa w Sieci, odpowiedzialności za to słowo oraz sposobu ścigania popełnianych online przestępstw przeciwko czci.
Rzeczpospolita w tekście Bez prokuratora sprawca anonimowy cytuje prokurator Julitę Sobczyk, rzecznika Prokuratury Krajowej: "Artykuł 212 § 4 kodeksu karnego mówi, że pomówienie co do zasady ściga się z oskarżenia prywatnego. Rzeczywiście nie przewidziano w nim sytuacji, gdy pokrzywdzony nie jest w stanie ustalić sprawcy".
Co więc zrobić? Pokrzywdzony powinien obok zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożyć również wniosek o objęcie ściganiem z urzędu. Prokuratura winna wówczas zbadać czy są podstawy do zajęcia się sprawą. Być może ustali sprawcę, a jeśli odstąpi od sprawy - pokrzywdzony może skierować prywatny akt oskarżenia przeciwko takiej osobie.
Rzeczpospolita cytuje również dr Arwida Mednisa (pozdrawiam ;-): "...Skoro przepis mówi, że czyn ścigany jest z prywatnego aktu oskarżenia a prokuratura może, ale nie musi się nim zająć, to w razie narastania problemu może należałoby zrobić w tym zakresie wyjątek w przepisach i zobowiązać ten organ co najmniej do ustalenia adresu komputera. Sprawa wymaga jednak głębokiego przemyślenia".
Ciekawe zatem co sądzą czytelnicy? Czy pomówienia w internecie powinny być ścigane z urzędu, a nie z oskarżenia prywatnego?
Co do zasygnalizowanej we wstępie sprawy, to więcej można przeczytać na łamach serwisu info.bydgoszcz.pl, (za regionalnym dodatkiem Gazety Wyborczej): "Prokuratura Rejonowa w Inowrocławiu zdecydowała wczoraj o przeszukaniu mieszkań dwóch mieszkańców Inowrocławia, podejrzewanych o wpisywanie się na forum. Zarekwirowano im komputery. Jedna z tych osób - jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie - jest powiązana z inowrocławskimi mediami. - Najściślejsza tajemnica była potrzebna po to, by nic dziwnego nie przytrafiło się wpisom zachowanym na twardych dyskach komputerów - mówi Zdzisław Fejt, szef Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu".
A chodzi o forum serwisu inoonline.pl i tekst: "Olech od rana jeździ po Inie samochodem. Zagląda do wszystkich firm i ściąga haracze. Po prostu bierze łapówy. Jak ktoś mu nie zapłaci, może się żegnać z miastem. Interesu już tu nie zrobi". Być może w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych przeszukań w innych miejscach...
Dziś domena inoonline.pl zaoferowana jest do sprzedaży, co widać na przedstawionym powyżej obrazku, pokazującym serwis prowadzony przez Sedo Program i służący do "parkowania" domen...
Przeczytaj felietony: Rozważania o anonimowości i o przesyłaniu niezamówionych informacji oraz Nieskuteczna klauzula nieodpowiedzialności. Przeczytaj również: Odszkodowanie za pomówienie nauczyciela, Pomówienie na forum: złotoryjski proces. Materiałów na podobny temat można poszukiwać w dziale wolność słowa niniejszego serwisu.
Kodeks Karny, Rozdział XXVII - Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej (wyciąg)
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 213. § 1. Nie ma przestępstwa określonego w Art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w Art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.
Art. 214. Brak przestępstwa wynikający z przyczyn określonych w Art. 213 nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu.
Art. 215. Na wniosek pokrzywdzonego sąd orzeka podanie wyroku skazującego do publicznej wiadomości.
Przepisy kodeksu postępowania karnego, o których mowa:
Art. 59. § 1. Pokrzywdzony może jako oskarżyciel prywatny wnosić i popierać oskarżenie o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego.
§ 2. Inny pokrzywdzony tym samym czynem może aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej przyłączyć się do toczącego się postępowania.
Art. 60. § 1. W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes społeczny.
§ 2. Postępowanie toczy się wówczas z urzędu, a pokrzywdzony, który przedtem wniósł oskarżenie prywatne, korzysta z praw oskarżyciela posiłkowego; do pokrzywdzonego, który przedtem nie wniósł oskarżenia prywatnego, stosuje się art. 54, 55 § 3 i art. 58.
§ 3. Jeżeli prokurator, który wstąpił do postępowania, odstąpił potem od oskarżenia, pokrzywdzony powraca w dalszym postępowaniu do praw oskarżyciela prywatnego.
§ 4. Pokrzywdzony, który nie wniósł oskarżenia, może w terminie zawitym 14 dni od daty powiadomienia go o odstąpieniu prokuratora od oskarżenia złożyć akt oskarżenia lub oświadczenie, że podtrzymuje oskarżenie jako prywatne, a jeżeli takiego oświadczenia nie złoży, sąd umarza postępowanie.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>