własność intelektualna

Pobieranie legalne w Hiszpanii (na razie)

Niedawno informowałem, że Hiszpania implementuje dyrektywę europejską 2001/29/WE, przy czym prawodawca postanowił nieco ograniczyć dozwolony użytek chronionych przez prawo autorskie utworów. Mam wrażenie, że ta nowelizacja nie jest jeszcze obowiązującym w tym kraju prawem. Dziś czytam, że hiszpański sąd z Santander zdecydował się oddalić sprawę związaną z pobieraniem plików w ramach systemu p2p. Zdaniem sędzi - pobieranie plików w ramach dozwolonego użytku osobistego nie może być działaniem przeciwko ustawie i tym samym zagrożone karą.

Sąd nad prywatyzacją organów ścigania

[Przylepiony uśmiech] Zaczyna się. Podobno sąd w niemieckim Kiel (Kilonia - miasto na prawach powiatu w Niemczech, stolica kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn) miał wypowiedzieć się na temat udziału "ekspertów" związanych z organizacjami walczącymi z piractwem w internecie, a konkretnie miał powiedzieć, że nieuczciwe jest to, by policji i ogólnie pojmowanemu "wymiarowi sprawiedliwości" pomagały podmioty, które reprezentują w sporze jedną ze stron (które nie są bezstronne, neutralne dla sprawy). Chodzi o zbieranie "dowodów", analizę informacji, ale też udział w przeszukaniach. Organy ścigania powinny przeprowadzać czynności samodzielnie.

Prawo tworzenia rankingów

Tytuł mylący, ale starałem się jakoś uogólnić. Chodzi o to, że w USA toczy się pewien spór: KinderStart.com LLC twierdzi, iż Google Inc. zniesławiło spółkę (defamed) w ten sposób, iż usunął jej stronę z systemu rankingowego (lub też: nie nadał jej wyższej oceny). Pytanie zatem brzmi: czy Google ma prawo w dowolny sposób określać zasady oceny popularności danej witryny internetowej? W toczącym się sporze podnosi się również argumentację wynikającą z prawa uczciwej konkurencji, ochrony wolności słowa...

Transgraniczne szpiegostwo przemysłowe: kłopot wymiaru sprawiedliwości

Sąd w Londynie uznał, że sprawa, która dotyczy rzekomego włamania się do systemu teleinformatycznego, zarządzanego przez Ansol Investments Ltd., i nieuprawnionego uzyskania tajemnic przedsiębiorstwa (co miało być udziałem pracowników dwóch (przynajmniej) przedsiębiorstw), może być rozpatrywana przez brytyjskie sądy. Oskarżane o działania bezprawne spółki zaś twierdzą, że brytyjskie sądy nie mają w tej sprawie jurysdykcji. Sąd rozpatrywał problem miejsca popełnienia czynu zabronionego, uznając, że włamanie do systemu miało miejsce w Wielkiej Brytanii. Sprawa jest o tyle interesująca, że właścicielem jednej ze spółek w nią uwikłanych jest państwo (chodzi o spółkę TadAZ), a rosyjski Rusal jest trzecim co do wielkości producentem aluminium na świecie.

Nowa taktyka przeciwko AllofMP3.com

[Logo AllOfMp3.com] Być może internet faktycznie się podzieli na mniejsze (jak to zapowiadano przed rozpoczynającym sie dziś Internet Governance Forum). Jest orzeczenie duńskiego sądu związane z serwisem AllofMP3.com. Skoro IFPI nie jest w stanie dosięgnąć tego rosyjskiego serwisu przez granice państw - postanowiło pozywać operatorów telekomunikacyjnych w związku z tym, że umożliwiają swoim użytkownikom korzystanie z niego.

Soft i metoda biznesowa niepatentowalne w UK

W Wielkiej Brytanii zapadło rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego, które potwierdza, że w tym kraju program komputerowy oraz metoda biznesowa (jako takie) nie mogą być opatentowane. Rozstrzygnięcie sądu apelacyjnego jest ważne dlatego, że w sposób wiążący wyjaśnia sposób przeprowadzania testu patentowalności rozwiązania. Chodzi o sprawy Aerotel v Telco oraz wniosek patentowy Neala Macrossana.

Policja walczy z nielegalnym oprogramowaniem

Akcje takie jak ta, rozpoczęta przez ZPAV, zaczynają chyba przynosić efekty (por. Międzynarodowa kampania przeciwko internautom udostępniającym pliki). W Stalowej Woli można chyba mówić o pewnej panice, która wybuchła kilka dni temu po tym, jak do siedziby Stowarzyszenia Interblock przyszli policjanci. Z dostępnych relacji wynika, że w tym konkretnie przypadku chodziło o „nielegalne oprogramowanie” (nie zaś o sieci p2p), ale relacje są chaotyczne. Wiadomo, że w wyniku akcji policji z siedziby stowarzyszenia zabrano dwa komputery, policja "poprosiła" o adresy dziewięciu osób, które (jak się domyślam) korzystały z osiedlowej sieć (ale jak te osoby wytypowano?). Podobno policja nie udziela informacji na temat akcji.

Po konferencji na temat interaktywnej telewizji

[czołówka montażowa] Dzisiaj w Sali Senatu Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się konferencja naukowa pt. "Technologie telewizji interaktywnej w prawodawstwie polskim i europejskim". Organizatorem konferencji było Koło Naukowe Własności Intelektualnej "IP", działające na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Dyskusja podobno była ciekawa (mnie trudno to ocenić z jej wnętrza), a kto nie był, niech żałuje, bo przecież nie udostępnię poniżej stenogramu z konferencji, a jedynie krótką relację.

Walka "standardów" i modeli biznesowych. Mamy już "ekosystem" informatyczny?

Państwo wymienia się z obywatelami informacjami. Coraz częściej - drogą elektroniczną. Administracja publiczna wymienia się elektronicznie danymi również między sobą. Na rynku jest dostępnych szereg rozwiązań służących do kreowania dokumentów elektronicznych, różne systemy obiegu dokumentów. Państwo musi myśleć również o kosztach swojej działalności. Ale również o tym, by niedyskryminować nikogo, również o bezpieczeństwie własnej infrastruktury, o zapleczu w przypadku awarii, etc... Jest raport, zgodnie z którym rząd Dani w przeciągu pięciu lat mógłby zaoszczędzić 125 milionów duńskich koron, gdyby zainstalował OpenOffice zamiast kupować licencje na Microsoft Office w wersji 2007.

Przełamał skuteczne i techniczne?

Dwudziestodwulatek z Norwegii (mieszkający obecnie w San Francisco) znalazł sposób na to, by użytkownicy iPodów mogli na tych urządzeniach odsłuchiwać muzykę pobraną z innych źródeł niż sklep iTunes prowadzony przez Apple.