Abonament radiowo-telewizyjny za prąd i za komputer?

Warto odnotować, że ponoć powstały dwa projekty nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W pierwszym zmiany, "które powinny zostać wprowadzone jak najszybciej", a w drugim zmiany "wymagające konsultacji społecznych". Rozumiem, ze pierwsze nie wymagają konsultacji społecznych, ale może to po prostu licentia poetica/uproszczenie w relacji medialnej). Na stronach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie znalazłem materiału na ten temat, ale Wirtualnemedia omawiają wystąpienie p. Jana Dworaka, przewodniczącego KRRiT. Odnotowuję to, ponieważ - jak czytam - wedle jednej z koncepcji abonament ma płacić m.in. taka osoba, która w domu ma komputer...

Transparentność umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych

Od jakiegoś czasu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów konsultował ze spółkami i izbami gospodarczymi Stanowisko Prezesa UOKiK w sprawie transparentności umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Generalnie chodzi o to, że od początku 2009 roku Prezes UOKiK wydała 55 decyzji dot. przedsiębiorców telekomunikacyjnych, a w ramach swojej praktyki UOKiK opracował "wyjaśnienia, które mają pomóc profesjonalistom w przygotowywaniu wzorców umów". Temat ten jest dla mnie interesujący również dlatego, że wdrażany właśnie w Polsce Pakiet telekomunikacyjny, w którym są elementy normatywne wspierające net neutrality, również związany jest z obowiązkami informacyjnymi przedsiębiorców telekomunikacyjnych, ale również z przejrzystością umów z abonentami.

Dzierżawa polska.pl i poland.pl

W internecie zaczęło się od niepokoju o to, że "dwie bardzo pożądane i jedne z najstarszych (rok rejestracji 1995) domen .PL zmieniły abonenta". Chodziło oczywiście o domeny polska.pl oraz poland.pl. WHOIS zaczął pokazywać, że aktualnym abonentem tych domen stała się spółka Agora S.A. Wcześniej były to domeny, które "trzymał" NASK. W piątek wieczorem rzecznicy prasowi nie pracowali, ale dziś komunikat w tej sprawie wydał NASK.

Zakaz fotografowania w muzeach: stanowisko Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów

15 listopada Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów opublikował stanowisko w sprawie możliwości stosowania zakazu fotografowania w regulaminie muzeum. To dalszy ciąg historii zakazów fotografowania w muzeach, której jednym z etapów był wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w dniu 5 marca 2010 roku uznał, że zakwestionowana pozwem p. Michała Kosiarskiego klauzula, którą można było znaleźć m.in. w regulaminie muzeum we Wrześni, jest klauzulą niedozwoloną (por. Regulaminowy zakaz fotografowania w muzeach to klauzula abuzywna (sygn. XVII Amc 1145/09)). Instytut stanął na stanowisku, że wpisanie w rejestrze Klauzul Niedozwolonych zapisu z regulaminu Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni nie powoduje automatycznie, że wszystkie zapisy regulaminów muzealnych na terenie Polski, ograniczające lub zakazujące fotografowania eksponatów są niezgodne z prawem. Debata trwa dalej. Jej elementem będzie zapowiadana przez Instytut konferencja poświęcona wpływowi fotografowania na obiekty zabytkowe...

Błąd jako wada oświadczenia woli w obrocie elektronicznym

Na prośbę autora przedstawiam Państwu pracę magisterską pt. "Błąd jako wada oświadczenia woli w obrocie elektronicznym" (ang. "Mistake as vise of consent in electronic commerce"), którą przesłał do publikacji p. Piotr Jan Biernatowski. Praca została napisana pod kierownictwem dr hab. Fryderyka Zoll, prof. Akademii Leona Koźmińskiego, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego i obroniona w Kolegium Prawa Akademii Leona Koźmińskiego. W pracy przywołano teorie wykładni oświadczeń woli, ze szczególnym uwzględnieniem teorii uzasadnionych oczekiwań jako najwłaściwszej do stosowania w obrocie elektronicznym. Przedstawione zostały argumenty wskazujące istotność instytucji błędu, jako narzędzia prawnego służącego zachowaniu bezpieczeństwa uczestników obrotu elektronicznego w obliczu ograniczonej możliwości rzetelnego zapoznania się z kontrahentem oraz przedmiotem umowy.

Konferencja naukowa: Bezpieczeństwo technologii biometrycznych – ochrona danych biometrycznych

2011-12-09 01:30
2011-12-09 17:30
Etc/GMT+1

Na prośbę organizatorów zapraszam na konferencję naukową pt. "Bezpieczeństwo technologii biometrycznych – ochrona danych biometrycznych", która odbędzie się 9 grudnia 2011 roku, w Auditorium Maximum Centrum Edukacji i Badań Interdyscyplinarnych UKSW w Warszawie. Konferencja organizowana jest przez Katedrę Prawa Informatycznego działającą na Wydziale Prawa i Administracji w Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Patronat nad konferencją objęli Rzecznik Praw Obywatelskich, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych oraz Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Maile doradców Premiera mogą zawierać informacje publiczne

No i doczekaliśmy się pierwszego wyroku sądu, który związany jest z prowadzonymi od dwóch lat rozmowami organizacji pozarządowych i przedstawicieli środowiska internetowego z rządem. Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich, w ramach którego działa m.in. Pozarządowe Centrum Dostępu do Informacji Publicznej, uzyskało dziś wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt II SAB/Wa 295/11), z którego wynika, że korespondencja mailowa doradców Premiera jest informacją publiczną. Stowarzyszenie zwracało się do Prezesa Rady Ministrów z pytaniami związanymi z nowelizacją ustawy o dostępie do informacji publicznej (por. re-use w niniejszym serwisie). W ramach swoich dociekań zwrócono się również o "udostępnienie korespondencji członków Rady Ministrów i ich asystentów w sprawie nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej (w tym korespondencji mailowej)", a także zapytano: "kto i dlaczego wybrał formę konsultacji nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej poprzez wysyłanie propozycji na zamkniętą listę dyskusyjną dialog@isoc.org.pl". Widać, że i Stowarzyszenie Internet Society Poland jest w sprawę zamieszane (bo lista została uruchomiona w infrastrukturze ISOC Polska), więc przypomnę, jak to się stało, że taka lista powstała.

Komisja dyscyplinuje państwa członkowskie do implementacji Pakietu telekomunikacyjnego

Komisja Europejska zapowiedziała podjęcie działań zmierzających do zdyscyplinowania państw członkowskich do pełnej i właściwej implementacji prawa europejskiego. Komisja skierowała zapytania do szesnastu państw członkowskich UE, które do tej pory nie wdrożyły całkowicie unijnych przepisów telekomunikacyjnych tzw. Pakietu telekomunikacyjnego. Wśród tych państw jest również Polska.

Trybunał Sprawiedliwości: brak ogólnego obowiązku nadzoru i filtrowania dostępu do Sieci, ale...

Dziś zapadł ciekawy wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-70/10. Trybunał uznał, że prawo Unii Europejskiej stoi na przeszkodzie wydanemu przez sąd krajowy nakazowi zobowiązującemu dostawcę dostępu do Internetu do wdrożenia systemu filtrowania mającego na celu zapobieganie niezgodnemu z prawem pobieraniu plików. Co więcej - Trybunał uznał, że tego typu nakaz nie jest zgodny z zakazem nakładania na takiego usługodawcę ogólnego obowiązku nadzoru ani z wymogiem zapewnienia odpowiedniej równowagi pomiędzy, z jednej strony, prawem własności intelektualnej, a, z drugiej strony, wolnością prowadzenia działalności gospodarczej, prawem do ochrony danych osobowych oraz wolnością otrzymywania i przekazywania informacji. Mamy zatem wyrok, w którym łączą się rozważania o ochronie prawa autorskiego oraz neutralności sieci, a także problem filtrowania (moderowania, blokowania, zwłaszcza jeśli chodzi o usługi peer-2-peer) treści przesyłanych w Sieci. Nie można nakładać ogólnego obowiązku, ale - co pośrednio, jak uważam, wynika z tego wyroku - jeśli dostawca dostępu do Internetu sam zdecyduje się wprowadzić taki nadzór lub wprowadzi system filtrowania - może ponosić odpowiedzialność za treści przesyłane w Sieci przez osoby trzecie, a dodatkowo będzie musiał spełnić wszystkie (dodatkowe) przesłanki ochrony danych osobowych, ochrony konkurencji i konsumentów. Generalnie: udostępnianie "neutralnej sieci" jest mniej ryzykowne dla przedsiębiorców, niż takiej, która jest "zarządzana" w zależności od "rodzaju" przesyłanych treści.

Upływ czasu licencji shareware, a uzyskanie programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej

Sąd Okręgowy w Zamościu wyrokiem sygn. II Ka 269/11 podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Biłgoraju, który uniewinnił oskarżoną z art. 278 § 2 kodeksu karnego od zarzucanych jej czynów. Przepis ten stwierdza, że kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do pięciu lat. Sądy musiały zatem ocenić, czy w danej sprawie doszło do uzyskania programu, czy uzyskanie takiego programu wiązało się z korzyścią majątkową i czy sprawcy takiemu można było przypisać winę. Sądy uznały, że nie można przypisać oskarżonej winy w sytuacji, w której w czasie naprawy serwisanci zainstalowali jej na komputerze oprogramowanie shareware (o czasowej licencji), zaś po jakimś czasie licencja taka wygasła, a program nadal był zainstalowany na komputerze oskarżonej.