społeczeństwo

Audiowizualne usługi medialne na żądanie po Senacie

Zgodnie z dostępnym na stronach Senatu porządkiem 19. posiedzenia - w dniu 17 października, czyli dziś, Senat ma zajmować się ustawą o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (druki sejmowe nr 693, do druku nr 693, 728, 728-A, druk senacki nr 209). W opisie tradycyjnie mamy "Ustawa wdraża do polskiego prawa przepisy dyrektywy 2010/13/WE o audiowizualnych usługach medialnych. Wprowadza ona definicję nowych terminów: audiowizualna usługa medialna na żądanie i publiczne udostępnianie audiowizualnej usługi medialnej na żądanie. W ustawie zmodyfikowano również definicję usługi medialnej, audycji, dostawcy usługi medialnej, programu i dostarczania usługi medialnej."

Prawo telekomunikacyjne (m.in. cookiesy) w Senacie

Na wszelki wypadek zanotuję, że 12 października Sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw. Tekst ustawy został skierowany następnie do Senatu. Zatem jeszcze chwilka i będzie nowa ustawa, która implementuje elementy europejskiego Pakietu Telekomunikacyjnego. W tym serwisie o tej noweli pisałem głównie w kontekście cookies.

Pytania o podstawy prawne zabiegania przez ABW o blokowanie zdjęć ofiar katastrofy

Nie chce mi się oglądać "drastycznych zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej", które ponoć "pojawiły się w rosyjskim internecie", a potem "na serwerach w Niemczech, Stanach Zjednoczonych oraz na Ukrainie". Nawet ich nie szukam. Generalnie bardzo jest mi żal rodzin tych ofiar (również w związku z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi zamiany ciał w trumnach itp.). Natomiast skoro Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego była uprzejma wydać swoje oświadczenie w sprawie tych zdjęć (co - jak słusznie zauważył Jarek Lipszyc na Facebooku - tylko uruchomiło "efekt Streisand", a więc wzmogło zaciekawienie opinii publicznej tymi zdjęciami, które ponoć wcale nie zniknęły z Sieci) - ja mam kilka pytań dotyczących tego oświadczenia ABW.

Pilne: sprawa daty śmierci Korczaka - szukamy spadkobierców p. Janiny Gołębiewskiej

Podczas wczorajszej rozprawy Sąd Rejonowy Lublin-Zachód nie podjął decyzji dotyczącej daty śmierci Korczaka, ale zobowiązał Fundację Nowoczesna Polska do wskazania spadkobierców Janiny Gołębiewskiej wraz z ich aktualnymi adresami zamieszkania w terminie 7 dni pod rygorem zawieszenia postępowania i odroczył rozprawę bez terminu. Zadanie prawdopodobnie niewykonalne, ale Fundacja postanowiła spróbować. Liczymy na pomoc społeczności.

Debatujemy o konieczności poprawy procesu stanowienia prawa

Kiedy widzę, jak się czasem przepychają między sobą różne organy władzy publicznej, to wzbiera we mnie frustracja. Z drugiej strony - jako obywatel jestem zadowolony, gdy administracja rządowa podejmuje działania, z których może zrodzić się jakiś trend zwalczania silosowości (resortowości). Takie działania - mam wrażenie - dzieją się właśnie w sferze procesu stanowienia prawa. Nie chciałbym być nadmiernym optymistą, ale jednak chciałbym docenić wspólne działania Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Rządowego Centrum Legislacji, które zmierzają do poprawy obecnej sytuacji. Wczoraj odbyła się całodzienna konferencja pt. "Deregulacja i proces stanowienia prawa – profesjonalizm, partycypacja, przejrzystość", w trakcie której omawiane były kolejne problemy procesu stanowienia prawa. Konferencja była zorganizowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości i wzięli w niej udział również przedstawiciele innych resortów i organów państwa. Wzięli w niej udział również goście z Wielkiej Brytanii i z USA.

O tym, że interfejs białkowy wykorzystywany jest jako proteza interoperacyjności Sejmu

"Jest jeden informatyk, który potrafi wersję papierową albo elektroniczną w innym formacie przekuć w wersję na iPad. Jest tam taka kolejka, że chyba największe chody ma Komisja Spraw Zagranicznych. Oni tam mają najwięcej tych wersji elektronicznych, nam jest to trudno przekuć"

Chmura obliczeniowa w nowej strategii UE

Kilka dni temu ukazał się komunikat prasowy Komisji Europejskiej, w którym informuje ona o "nowej strategii na rzecz pobudzenia wydajności przedsiębiorstw i administracji w Europie poprzez wykorzystywanie chmur obliczeniowych". W owej strategii mowa m.in. o standardach (że jest ich zbyt wiele i problem z ich mnogością trzeba jakoś rozwiązać, by zapewnić "interoperacyjność, przenoszenie danych i odwracalność danych"). Jest też mowa o ogólnounijnych mechanizmach "certyfikacji dla wiarygodnych dostawców usług w modelu chmury". Mowa też o "wzorze „bezpiecznych i uczciwych” warunków dla umów dotyczących usług w chmurze, w tym umów o gwarantowanym poziomie usług"...

Wyrok w sprawie bezczynności dot. wniosku o re-use (Transportoid vs. MPK w Krakowie)

Wypada odnotować jeszcze wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 18 września 2012 r., sygn. II SAB/KR 105/12. Wyrok ten zapadł ze skargi Tomasza Zielińskiego (przedsiębiorcy, autora aplikacji i serwisu Transportoid.com) na bezczynność Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego SA w Krakowie w przedmiocie rozpoznania wniosku o ponowne wykorzystanie informacji publicznej (re-use). MPK, które jest spółką, zostało zobowiązane do rozpatrzenia wniosku i zostało zobowiązane do zwrotu kosztów postępowania skarżącemu. To jedna z pierwszych tego typu spraw dotyczących wniosku o re-use w Polsce. A - tak przypuszczam - będzie ich coraz więcej.

Wyrok za pomówienie w SMS-owym serwisie towarzyskim

W sąsiedniej notatce zreferowałem pokrótce wyrok dot. znieważenia prezydenta RP przez autora serwisu antykomor.pl. Tam odbyły się dwie rozprawy, a późniejszego oskarżonego zatrzymało ABW. Niejako w pewnym kontraście pragnę też odnotować inny wyrok, który zapadł w ostatnim czasie, tj. wyrok Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie IV Wydział Karny z 5 lipca 2012 roku, sygn. IV K 875/07. o tej sprawie pisałem wcześniej w tekście sprzed czterech lat: Identyfikacja użytkowników, pomówienie w SMS-owym serwisie towarzyskim i odpowiedzialność (jej brak).

Notatka dot. wyroku skazującego autora serwisu antykomor.pl

Nie odnotowałem wcześniej, a wypadałoby odnotować w serwisie wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 14 września 2012 roku. Pisanie z pewnym opóźnieniem ma ten walor, że można pokusić się o zebranie pojawiających się wcześniej materiałów w jednej notatce. Po pierwsze: znamy sygnaturę wyroku: sygn. akt III K 56/12. Po drugie: wiemy, że rozprawa toczyła się przed sądem z wyłączeniem jawności (a to na wniosek prokuratora). Po trzecie: wiadomo, że twórca serwisu Antykomor.pl został oskarżony m.in. o publiczne znieważenie Prezydenta RP (art. 135 p. 2 k.k.) w związku z prowadzeniem strony internetowej, na której umieszczane były krytyczne i satyryczne materiały na temat Prezydenta Bronisława Komorowskiego. W tym procesie odbyły się dwie rozprawy. Wiemy, że sąd uznał autora strony za winnego części stawianych mu zarzutów, że wymierzył karę roku i 3 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 40 godzin prac społecznych miesięcznie, że oskarżony ma pokryć część kosztów procesu w wysokości 3 tys. zł, że wyrok nie jest prawomocny, a oskarżony ma zamiar apelować do sądu wyższej instancji. Wiemy też, że Dunja Mijatović, przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów, skrytykowała wyrok.