Kiedy dojdzie do międzygalaktycznej wojny o prawa autorskie?
N, 2008-07-27 22:08 by VaGlaPierwszy eksperymentalny polski program telewizyjny został wyemitowany 25 października 1952 roku (wówczas był to program półgodzinny). Stały program zaczęliśmy nadawać od 1 maja 1956 roku. Na świecie telewizje pojawiły się nieco wcześniej. Eksperymentalna telewizja w Wielkiej Brytanii pojawiła się już w 1928 roku, a w 1936 roku Brytyjczycy rozpoczęli nadawanie stałego programu telewizyjnego (i był to pierwszy kraj na świecie, który uruchomił stały program). Tyle, że wszyscy uznają za początek telewizji marzec roku 1935, gdy uruchomiono telewizję w Berlinie. A wcześniej jeszcze były słuchowiska radiowe... Jeśli te programy od swych pierwszych emisji rozszerzają się leniwie po galaktyce, to - jeśli na świecie, poza Ziemią, istnieje inteligentne życie - grozi nam międzygalaktyczny konflikt o prawa autorskie. Pytanie tylko kiedy on nastąpi?
Sąd pracy i ochrona tajemnic przedsiębiorstwa i pracodawcy
So, 2008-07-26 14:15 by VaGlaPrzed Sądem Rejonowym w Warszawie, VII Wydział Pracy, toczy się sprawa, w której zwolniony pracownik domaga się przywrócenia do pracy. Został zwolniony z pracy, gdyż przedsiębiorstwo uznało, że ujawnił on tajemnicę przedsiębiorstwa (por. dział tajemnice). Korporacja Lionbridge, która prowadzi biura w wielu państwach, zwalniając pracownika uznała również, że jej pracownik "działał na szkodę pracodawcy przez przekazywanie na stronach internetowych nieprawdziwych informacji".
Program do szukania pedofilów niczym koń trojański w Policji
Pt, 2008-07-25 22:21 by VaGlaDziennik publikuje wynik swojego "śledztwa" w sprawie działań w Polsce spółki Logistep. Co ustalił Dziennik, a czego wcześniej nie odnotowałem jeszcze w tym serwisie, to informacja, że Policja współpracuje ze spółką, a to w ten sposób, że korzysta z programu komputerowego, który przekazany został Policji przez spółkę w celu namierzania pedofilów. Dziennik twierdzi, że właśnie dzięki temu programowi (nad którym - jak się wydaje - Policja nie ma żadnej kontroli, co więcej - nie ma też żadnej umowy na korzystanie z programu między Policją a spółką) Logistep w istocie chce wydobywać nr IP komputerów, które uczestniczą w dystrybucji programów i plików muzycznych, do których prawa przysługują klientom szwajcarskiej spółki.
Za czym stoję? Robicie mi duży komplement, na który jednak nie zasługuję
Pt, 2008-07-25 19:58 by VaGlaJako, że Koalicja Antypiracka zastanawia się wewnętrznie (a przynajmniej tak wynika z materiału nadesłanego mi przez "życzliwego"), czy aby jestem inspiratorem publikacji Tygodnika Wprost (por. Tygodnik Wprost: Policja Billa Gatesa), spieszę z uprzejmym wyjaśnieniem, że nie zabiegam wśród dziennikarzy, by "uruchamiali" jakieś tematy, nie mam też wpływu na to, co ten czy inny tygodnik na swych łamach pisze (w tym sensie to duży komplement: takie przypisywanie mi możliwości dyktowania dziennikarzom tego, co mają pisać, chociaż czasem jakiś dziennikarz prosi o komentarz, to wówczas w miarę możliwości odpowiadam). Nie trzeba być też geniuszem wywiadu, by łatwo odkryć (jeśli nawet nie śledzi się serwisu na bieżąco), że teksty na temat "Złotych blach", "Złotych płyt" oraz "prywatyzacji organów ścigania" w tym serwisie się pojawiały. W tym serwisie publikuje swoje komentarze w debacie publicznej. Jeśli kogoś te dywagacje inspirują - swoją opinie na dany temat formułuje on na swoje własne ryzyko. W serwisie są dostępne dla każdego, kto chce je przeczytać.
Rząd, ISP i wydawcy dogadali się w UK, teraz jeszcze zmiany w ustawach
Cz, 2008-07-24 23:01 by VaGlaW Wielkiej Brytanii sześciu największych dostawców usług internetowych (providerów) doszło do porozumienia z branżą muzyczną (chociaż nie mogę znaleźć dokumentu źródłowego), a celem jest walka z piractwem w sieciach P2P. Negocjacje wspierał (i prowadził) tamtejszy rząd. Do porozumienia przystąpiły: BT, Virgin, Orange, Tiscali, BSkyB oraz Carphone Warehouse. Po uzyskaniu porozumienia rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące zmian legislacyjnych zmierzających do ukrócenia możliwości wymiany plików. Konsultacje te potrwają do 30 października 2008 roku.
Piasek w trybach modelu biznesowego YouTube
Śr, 2008-07-23 13:27 by VaGlaYouTube stara się spolegliwie funkcjonować między młotem a kowadłem. Poza sporem z Viacom, a raczej: obok tego sporu (por. Viacom vs. Google - to przecież nie koniec sprawy), pojawiły się ciekawe doniesienia na temat funkcjonowania YouTube. Fani Avril Lavigne doprowadzili do tego, że jej klip stał się najpopularniejszym klipem YouTube w całej historii serwisu, w związku z tym menadżer piosenkarki oczekuje dwóch milionów dolarów. Jednocześnie "niezależni" twórcy, którzy publikują swoje własne prace w YouTube, dowiedzieli się, że Viacom rości sobie do ich prac jakieś prawa...
Jak to jest z tym nowym prawem prasowym na Białorusi?
Śr, 2008-07-23 11:34 by VaGlaW zeszłym roku pisałem w tekście Zręby informatyzacji Białorusi - projekt ustawy o projekcie prawa medialnego (nie był to ani projekt ustawy "o informatyzacji", ani projekt "prawa prasowego", ale szeroka regulacja mediów, wszystko na raz, w jednym). W czerwcu - jak pisze Wprost - tamtejszy Parlament miał zatwierdzić "nowe prawo prasowe". Mikhail Doroshevich z serwisu e-belarus.org tego nie odnotował.
Wojna polsko-turecka? Samosąd za sąd.
Śr, 2008-07-23 00:24 by VaGla"Balansując na granicy prawa polskiego jak i tureckiego, postanowiliśmy działać. Nie podoba nam się fakt, podmieniania przez tureckich "script kiddies", wszystkich witryn bazujących na gotowym, ogólnodostępnym oprogramowaniu. Nie mamy zamiaru tolerować, rosnącej ilości włamań, które serwują tureccy pseudo-hakerzy, wykorzystujący tylko i wyłącznie znane powszechnie luki, oraz gotowe rozwiązania (exploity). Tureckie władze nie chcą, bądź też nie są w stanie zająć się własnymi internetowymi wandalami, zatem my, naszym atakiem mamy zamiar uświadomić im, że nie są bezkarni. Oko za oko zab za zab!"
Debata nad kształtem prawa autorskiego przed nowelizacją (badania nad językiem naturalnym)
Wt, 2008-07-22 23:04 by VaGlaKolejny artykuł na temat prawa autorskiego ukazał się niedawno w Gazecie Wyborczej. Autorem tekstu jest Jarosław Lipszyc, który w tekście nawiązuje m.in. do mojego eksperymentu z prośbą o stanowisko Kopipolu odnośnie tantiem za teksty publikowane w internecie (a nie zapominam, że jestem autorem "tradycyjnej" książki; por. Pytania o możliwości uzyskania wynagrodzenia autorskiego czyli list do stowarzyszenia KOPIPOL oraz Otrzymałem odpowiedź z KOPIPOL'u).
Internetowy serwis reklamujący środki antykoncepcyjne nie podaje danych wydawcy
Pn, 2008-07-21 13:47 by VaGlaNasz Dziennik: "Koncern farmaceutyczny Gedeon Richter okłamuje internautki korzystające z jego strony internetowej w sprawie kwalifikacji medycznych swojego głównego "eksperta od antykoncepcji". Po interwencji "Naszego Dziennika" z reklamy serwisu wycofał się warszawski ZTM". Chodzi o serwis wpadka.pl, w którym nie można się również doszukać podstawowych danych podmiotu świadczącego usługi drogą elektroniczną (wydawcy serwisu), obowiązek podania których wynika z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.