Archiwum - Nov 3, 2009

Co wolno wojewodzie, czyli o serwisie odsiebie.com

logo serwisu odsiebie.comTwórcy YouTube chyba nie zostali nigdy aresztowani, za to czytam właśnie, że policja "aresztowała" (a chyba w rzeczywistości zatrzymała?) twórcę serwisu OdSiebie.com. Wrocławianin udzielał wywiadów, zachwalał serwis i nawet snuł plany na przyszłość. Twierdził, że zamieszanie dotyczące szwedzkiego serwisu The Pirate Bay wzięło się stąd, że jego twórcy nie współpracowali z żadną z "grup antypirackich". Nie wiem, czy to znaczy, że sam z taką "grupą" współpracował, ale jeśli tak, to mu - jak się wydaje - nie pomogło (chociaż dopiero jutro dowiemy się oficjalnie, jak sprawę ocenia Policja, a w późniejszym terminie dowiemy się, jakie jest stanowisko samych zatrzymanych, a na chwilę obecną - już uwolnionych osób, które na razie sprawy nie komentują).
Aktualizacja: w komentarzach kolejne materiały i dyskusja po konferencji prasowej Policji i prokuratury.

Co interesuje mainstream?

W Sejmie twa burzliwa dyskusja nad tym, co "w aferze hazardowej" ma badać sejmowa komisja śledcza. Dyskusja ta jest dla mnie mało interesująca (ponieważ - jak rozumiem - skierowana jest ona głównie do odbiorców mediów). Zastanawia mnie tylko fakt, że o ile ustawa o grach i zakładach wzajemnych nie została zmieniona w wyniku prac nad projektem ustawy, to - jak wiele osób pewnie pamięta - w Dzienniku Ustaw opublikowano w zeszłym roku "dziwne" rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 kwietnia 2008 r. w sprawie wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne i inne akty prawne, elektronicznej formy dzienników urzędowych oraz środków komunikacji elektronicznej i informatycznych nośników danych (por. Dziennik Ustaw nr 75 z 2008 roku, poz 451, strona 4216... ). Opublikowano, potem rozporządzenie zmieniono. Nawet NIK się wypowiedziała i właściwie tyle.

"Wspieranie rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych" w pracach rządu

Ponieważ dzisiaj rząd zajmie się ustawą o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych wypada napisać kilka słów na temat tego projektu (w tym: przybliżyć źródła). "Projekt ustawy jest jednym z efektów prac zespołu „Polska Cyfrowa”, powołanego przez premiera w celu upowszechnienia dostępu do Internetu w Polsce. Projekt dotyczy form i zasady wspierania inwestycji związanych z sieciami szerokopasmowymi, zasad działalności telekomunikacyjnej jednostek samorządu terytorialnego i ich związków, jak również przedsiębiorstw użyteczności publicznej, praw i obowiązki lokatorów, inwestorów, właścicieli, użytkowników wieczystych nieruchomości oraz osób, którym przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, w zakresie zapewnienia szerokopasmowego dostępu do Internetu i szerokopasmowej transmisji danych, zasad lokalizowania regionalnych sieci szerokopasmowych, a także infrastruktury telekomunikacyjnej o nieznacznym oddziaływaniu. Projekt określa również zasad finansowania zadań związanych z rozwojem rynku telekomunikacyjnego w Polsce, w tym również zadań związanych z procesem przechodzenia z nadawania analogowego na cyfrowe, ze środków Krajowego Funduszu Cyfrowego. Otwiera się możliwość budowania bezpłatnego dostępu do internetu w niektórych rejonach (czy to oznacza niedopuszczalną pomoc państwa i naruszenie zasad europejskiego wspólnego rynku?), ale też furtka do blokowania pewnych treści.

ISOC Polska w sprawie ministerialnego projektu nowelizacji Prawa prasowego

Ponieważ Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyznaczyło w konsultacjach międzyresortowych termin 2 listopada, jako graniczą datę zgłaszania uwag do ostatniego projektu nowelizacji ustawy Prawo prasowe, Zarząd Stowarzyszenia Internet Society Poland przygotował swoje stanowisko w tej sprawie i przesłał je do ministerstwa.