legislacja

Audiowizualna usługa medialna na żądanie - nowy projekt noweli ustawy medialnej skierowany do konsultacji

Niektórzy pamiętają jeszcze wielką dyskusję na temat nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, gdzie - implementując stosowną dyrektywę (dyrektywę 2007/65/WE) - proponowano uregulowanie tzw. "audiowizualnej usługi medialnej na żądanie". To był jeden z tematów, które poruszane były na spotkaniach "internautów z Premierem", a potem na spotkaniach z Ministrem Bonim (tuż przed tym, jak wybuchła ACTA). Projekt Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego był przedmiotem żywych dyskusji i komentarzy w mediach. A to za sprawą zamieszania, które sprawiło, że Premier poprosił Senatorów, by podczas procesu legislacyjnego w Parlamencie zdecydowali o usunięciu z procedowanej ustawy kontrowersyjnych przepisów. Wydzielono je w ten sposób do dalszej dyskusji. Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji została przeprowadzona, chociaż tylko częściowo. No, więc temat teraz wraca w Polsce. Wczoraj Minister Ostrowski (temat teraz pilotuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) podpisał pisma z prośbą o uwagi do projektu ustawy i prosi o uwagi do 4 lipca 2012 roku.

ACTA: Parlament Europejski zdecyduje 3. lipca

Zgodnie z zapowiedzią dziś Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego (INTA) zajmowała się projektem Rezolucji ustawodawczej parlamentu Europejskiego w sprawie wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie zawarcia umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi... I tak dalej. Dość powiedzieć - zajmowała się ACTA. To piąta już komisja parlamentarna, która wypowiedziała się na temat rezolucji. Wszystkie, w tym dziś INTA, opowiedziały się za rekomendacją dla Parlamentu, by ACTA odrzucić. To kończy prace w komisjach, ale nie kończy pracy nad ACTA w Parlamencie Europejskim. Teraz przed nami decydujące głosowanie w Parlamencie Europejskim już nad samą rezolucją. Parlament zdecyduje plenarnie nad tym, czy - przyjmując rezolucję - odmawia wyrażenia zgody na zawarcie umowy, czy też może odrzuci rezolucję i ACTA będzie nadal żywa.

Czego Wam będzie brakowało, gdy ustawa o zbiórkach publicznych zostanie uchylona w całości?

Co do propozycji MAiC: opowiadam się za modelem drugim, czyli sytuacją, w której urzędnik nie ma nic do powiedzenia w crowdfundingu. Poza tym uważam, że ustawę o zbiórkach publicznych należy uchylić w całości. Czy to za daleko idąca propozycja? Sprawdźcie sami, zaś mnie nie należy wierzyć w ani jedno słowo, które tu publikuję. Wystarczy sięgnąć do ujednoliconego tekstu ustawy i sprawdzić, których przepisów będzie Wam brakowało, gdyby nagle ustawa została uchylona w całości.

Crowdfunding: klasyka ominięcia konsultacji publicznych i planowane posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej

Generalnie w całym tym obecnym zamieszaniu dot. crowdfundingu (por. Uchylmy ustawę o zbiórkach publicznych w całości) może umknąć jeden ciekawy wątek. Otóż zaniepokojenie wybuchło po tym, jak na stronach MAiC opublikowano propozycję poprawki. Ale niewielu zwróciło uwagę na tryb, w jakim takie zmiany miałyby się w systemie prawnym pojawić. Oto bowiem poprawka zaproponowana przez Ministra Administracji i Cyfryzacji została - jak przeczytałem na stronach ministerialnych - złożona w Sejmie, a ściślej - do "sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, która rozpatruje rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw". W ten sposób ominięto cały proces przygotowywania testu regulacyjnego, proces przeprowadzania konsultacji publicznych, uzgodnień międzyresortowych, dyskusji w rządzie. Wydawało się, że potrzeba konsultacji publicznych już prawie znajduje zrozumienie w rządzie, ale ominięcie takich konsultacji świadczy chyba o czymś innym.

ACTA: w czwartek ważne głosowanie w Komisji Handlu Międzynarodowego

Wiele organizacji pozarządowych, które biorą udział w dyskusji dot. ACTA na poziomie europejskim, wspiera koncept, zgodnie z którym Parlament Europejski głosowałby nad odrzuceniem tej umowy międzynarodowej bez czekania na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. Ja nawet chętnie widziałbym głosowanie w polskim Sejmie, gdzie posłowie nie wyraziliby zgody na ratyfikację ACTA, a jeśli by zagłosowali za ratyfikacją, to byłoby przynajmniej wiadomo, kto i jak głosował. Jednak politycy wydają się spychać odpowiedzialność za decyzje na innych. W Unii Europejskiej zaś trwa "rozgrywka", której istotny element będzie miał miejsce już 21 czerwca (to za 3 dni). Wówczas to odbędzie się posiedzenie Komisji Handlu Międzynarodowego (International Trade Committee - INTA). Tam też odbędzie się głosowanie, które może mieć istotny wpływ na dalsze losy ACTA.

Przejrzystość vs. bezpieczeństwo - "gra o wszystko" w strukturach Unii

My tu sobie oglądamy Euro, a tymczasem kibicując reprezentacji warto się przyglądać temu, co się dzieje w UE. Z jednej strony w UE toczy się spór o nową wersję - proponowaną przez duńską prezydencję - zmian regulacji dostępu do informacji publicznych w instytucjach unijnych. Propozycje dot. przejrzystości zdaje się właśnie upadły. Tu ostatnie działania podejmowane były w ramach Rady. Z drugiej strony w Strasburgu odbyła się sesja plenarna Parlamentu Europejskiego i deputowani opowiedzieli się właśnie za wzmocnieniem ochrony przed cyberprzestępczością w UE. "Pozwoli to na odcięcie dostępu do najważniejszych stron i zasobów w momencie poważnego ataku". A to dlatego, że - jak czytam w komunikacie - "Cyberwojna nie należy już do science fiction, ale jest rzeczywistością". Z jednej strony mamy zatem spór o przejrzystość, z drugiej zaś troskę o bezpieczeństwo.

Uchylmy ustawę o zbiórkach publicznych w całości

Potwierdzam swój komentarz puszczony innymi kanałami: po prostu należy uchylić w całości ustawę o zbiórkach publicznych. Była przyjęta w 1933 roku w konkretnym celu, czyli po to, by pewne środowiska, z którymi walczyła politycznie ówczesna władza, nie mogły pozyskiwać sobie swobodnie środków na swoją działalność. Dziś jesteśmy zupełnie w innym miejscu, albo moglibyśmy być w innym miejscu.

Projektowane zmiany International Telecommunication Regulations (ITR) - najpierw źródła

Rozumiem, że w Polsce piejemy teraz "spoko-koko" w euroszale, ale jest temat, który związany jest z internetem, związany jest z regulacją internetu i - jak uważam - wymaga uwagi. Znów mamy do czynienia z projektami dokumentów, które wyciekły. A więc znów mamy do czynienia z negocjacjami globalnej regulacji, które odbywają się poza oczami obywateli. W USA toczy się dyskusja z udziałem Izby Reprezentantów, a w Polsce - jak się wydaje - jest względna cisza (nie liczę grupy kosmitów, którzy śledzą takie sprawy i usiłują zwracać publiczną uwagę na takie historie). Może po prostu ważniejsze są teraz gole, może autostrady do Berlina, albo to, która spółka upadnie po zbudowaniu którego stadionu... Rozdają się właśnie karty w wielkiej dyskusji o kształcie globalnego internetu w niedalekiej przyszłości. Chodzi o kasę i kontrolę. W tej dyskusji, podobnie, jak w przypadku dyskusji o ACTA, ważne jest dotarcie do źródłowej informacji, uważne jej przeczytanie (wysłuchanie), przeanalizowanie, samodzielne myślenie, rozpoczęcie zadawania właściwych pytań właściwym osobom (np. a jakie jest stanowisko Polski w tym wszystkim?). W grudniu czeka nas decyzja ITU (czyli Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego, lub - jak niektórzy wolą - Międzynarodowej Unii Telekomunikacyjnej - agendy ONZ). Czy może tam zapaść polityczna decyzja dotycząca podatków od informacji, cenzury, lub innych aspektów działania Sieci? Najpierw warto sięgnąć do źródeł.

Przed drugim "okrągłym stołem" cztery historyczne raporty o BIP, o których mało kto już pamięta

W najbliższy poniedziałek ma się odbyć w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów drugie spotkanie "Okrągłego Stołu nt informacji publicznej" (zapowiedź pierwszego takiego spotkania opublikowałem w tekście Okrągły Stół dotyczący Dostępu do Informacji Publicznej - prośba o przykłady dobrych praktyk). Przy tej okazji próbuję dowiedzieć się, czy MAiC planuje udostępnić ekspertyzy, które były przedmiotem wyroku NSA z 7 marca 2012 roku, sygn. I OSK 2265/11 i czy planuje opublikować je w Biuletynie Informacji Publicznej. Jak do tej pory ministerstwo jeszcze nie udostępniło ich wnioskującemu (który ma zamiar teraz doprowadzić do ukarania ministra grzywną za brak realizacji wyroku). Z okazji drugiego "okrągłego stołu" chciałbym również przypomnieć cztery historyczne opracowania/dokumenty, które dotyczyły Biuletynu Informacji Publicznej.

Neutralność Sieci: konsultacje raportów BEREC, holenderskie propozycje legislacyjne

Kilka dni temu (29. maja) ukazał się oczekiwany od kilku miesięcy raport BEREC pt. "Guidelines for Quality of Service in the scope of Net Neutrality". To zaś sprowokowało komisarz Neelie Kroes do stwierdzenia, że owszem, że chcemy by konsumenci mieli pełny dostęp do szybkiego internetu, a dostęp taki powinien być chroniony prawnie, jednak Komisja powstrzyma się jeszcze od regulacji, ponieważ "lekarstwo" może być groźniejsze od "choroby". BEREC czeka na uwagi dot. opublikowanych właśnie dokumentów do 31 lipca 2012 r. Tymczasem jakiś czas temu świat obiegła informacja, że Holandia przyjęła przepisy gwarantujące neutralność sieci...