bezpieczeństwo

Gospodarczy stan wyjątkowy: The Cybersecurity Act of 2009

W USA pojawił się projekt nowej ustawy, która ma dać prawo Prezydentowi USA do "wyłączenia internetu" w czasie stanu wyjątkowego (state of emergency)... Sponsorem tej ustawy jest senator John Rockefeller (D-W. Va.), który dobrał sobie jeszcze trójkę innych senatorów (w tym jedną senator z Partii Republikańskiej): Olympię Snowe (R-Maine), Billa Nelsona (D-Florida) oraz Evana Bayh'a (D-Ind.). Obok możliwości wyłączenia internetu przez Prezydenta USA proponują oni również powołanie specjalnego urzędu ds narodowego cyberbezpieczeństwa i kilka innych ciekawostek... Różne projekty ustaw pojawiają się w Kongresie USA, niektóre nawet przyjmowane są jako obowiązujące prawo. W tym przypadku trudno stwierdzić jaki będzie los regulacji, ale interesujące w tym projekcie jest to, że sponsorzy próbują wprowadzić przepisy dotyczące bezpieczeństwa Sieci (ten temat kojarzy się głównie z aktywnością wszelkiego rodzaju służb specjalnych) uzasadniając to względami gospodarczymi i handlowymi...

Interpelacja w sprawie procedury wydawania zgody następczej na przeprowadzenie kontroli operacyjnej

Nieco czasu upłynęło od samej interpelacji i od opublikowania odpowiedzi na nią, ale jednak - dla porządku - należy odnotować Interpelację nr 6323 do prezesa Rady Ministrów w sprawie procedury wydawania zgody następczej na przeprowadzenie kontroli operacyjnej, którą 5 listopada 2008 r. złożył Poseł Jarosław Matwiejuk. Odpowiedź uzyskał 10 grudnia 2008 r.

Branża reklamowa zachwyca się behawioralnym targetowaniem reklam, które niepokoi Komisję Europejską oraz Kongres USA

Zdążyłem skomentować dla Webhosting kwestie reklamy targetowanej behawioralnie, a tu - jak na zawołanie - komunikat ze strony Komisji Europejskiej, która wszczęła postępowanie przeciwko Wielkiej Brytanii po skargach brytyjskich internautów na stosowanie przez tamtejszych dostawców usług internetowych "technologii reklamy behawioralnej zwanej Phorm"... W Polsce przedsiębiorcy pracują nad "kodeksem dobrych praktyk wykorzystania targetowania behawioralnego" i ogłaszają, ze jego celem jest "wyjaśnienie, że technologie dostępne na polskim rynku nie łamią w żaden sposób ani Ustawy o Ochronie Danych Osobowych, ani jakichkolwiek innych – dotyczących prywatności – zapisów". Być może - podobnie jak w Wielkiej Brytanii i USA - branża polska woli samoregulację, niż sytuację, w której prawodawca silnie przykręci śrubę, wprost zakazując pewnych działań, albo, gdy regulator po prostu zacznie stosować przepisy. Z pewnej perspektywy samoregulacja jest lepsza niż powszechnie obowiązujące, precyzyjne i stosowane prawo...

Jeśli przejdzie globalne odcinanie internautów zapowiada się raj dla prawników

Wczoraj francuskie Zgromadzenie Narodowe (niższa izba parlamentu) odrzuciło Projet de loi favorisant la diffusion et la protection de la création sur internet, ale francuski rząd postara się o to, by projekt ponownie był przedmiotem prac parlamentarnych. Czekamy do 28 kwietnia. Być może większość parlamentarna zostanie zmobilizowana do pracy (tym razem posłowie wybrali obiad, dlatego posłowie opozycji przeważyli na sali). Być może już niebawem nowy francuski model ochrony prawa autorskiego stanie się faktem i przykładem dla prawodawców w innych krajach (taki był przecież plan). Co to może znaczyć? Myślę, że cieszyć powinni się prawnicy.

Retencja danych: oddalenie skargi w sprawie C-301/06, polska transpozycja dyrektywy

cyfrowe uchoW Niemczech oraz w Szwecji organizacje zabiegające o prawa człowieka starają się wciąż walczyć z dyrektywą 2006/24/WE (chodzi o tzw. retencję danych telekomunikacyjnych i organizacje walczą raczej z transpozycjami dyrektywy). Wcześniej takie próby podejmowano również w Irlandii. Irlandia argumentowała, że dyrektywę przyjęto na błędnej podstawie traktatowej. Przy tej ostatniej próbie asystowało kilkadziesiąt organizacji pozarządowych z krajów unijnych. 10 lutego 2009 r. Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich oddalił skargę Irlandii. W Polsce zaś Sejm przyjął 19. marca ustawę o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw, która to ustawa stanowi implementację dyrektywy.

Parlament Europejski dostrzegł "prawa fundamentalne" w walce z cyber-przestępczością

europejskie gwiazdki na wieczornym niebieNiedawno pisałem o tym, że Socjaliści wycofują się z raportu Mediny, dziś już wiemy, że Parlament Europejski chce (albo przynajmniej to deklaruje) walczyć z cyberprzestępczością, ale z poszanowaniem "praw fundamentalnych", w szczególności z poszanowaniem prawa do prywatności, które przysługuje użytkownikom internetu. Tak czy inaczej, w czasie sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, która odbyła się w dniach 23-26 marca, ostatniego dnia obrad przyjęto "Zalecenie Parlamentu Europejskiego z dnia 26 marca 2009 r. dla Rady w sprawie utrwalenia bezpieczeństwa i podstawowych wolności w Internecie". To chyba dość ważna lektura.

Regionalizowany podarek prezydenta Obamy

Gordon Brown, premier Wielkiej Brytanii, otrzymał od prezydenta USA, Baracka Obamy, płytę (płyty) DVD z zestawem 25 amerykańskich filmów. Chodziło o rytualną wymianę darów dyplomatycznych. Premier Wielkiej Brytanii podarował prezydentowi USA etui na pióro (i to nie byle jakie etui, bo wykonane z drewna pochodzącego z kadłuba statu biorącego udział w walce z niewolnictwem, podobno z HMS Gannet)... Okazało się, że płyta DVD jest zabezpieczona za pomocą DRM, którego funkcją była "regionalizacja". W efekcie Brown nie może skorzystać z podarku Obamy w swoim odtwarzaczu.

Czy Komitet RAZEM oraz Certum zmienili rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów?

Czy zmieniono rozporządzenie w sprawie ustalenia wzoru wykazu obywateli, którzy udzielają poparcia projektowi ustawy stanowiącej przedmiot inicjatywy ustawodawczej? Jeśli tak, to tego nie zarejestrowałem. Nie zakończył się również proces legislacyjny nowelizacji ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli... Hmm.. Tymczasem czytam, że "Po raz pierwszy w Polsce można udzielić poparcia tej obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej poprzez podpis elektroniczny, posiadając certyfikat kwalifikowany" i mam wrażenie, że to głos w zupełnie innej kampanii promocyjnej...

Debata publiczna na nowym poziomie?

PongChyba to nie pomoże otwartości władzy publicznej, ale powie władzy publicznej nieco na temat tego, w jaki sposób odbierane są przez niektórych młodych ludzi instytucje publiczne. Czy da się zagrać w "ponga" na ścianie sali obrad plenarnych Sejmu... w czasie trwania obrad? Okazuje się, że się da. Da się również to utrwalić na wideo i opublikować online...