Debata publiczna na nowym poziomie?
Chyba to nie pomoże otwartości władzy publicznej, ale powie władzy publicznej nieco na temat tego, w jaki sposób odbierane są przez niektórych młodych ludzi instytucje publiczne. Czy da się zagrać w "ponga" na ścianie sali obrad plenarnych Sejmu... w czasie trwania obrad? Okazuje się, że się da. Da się również to utrwalić na wideo i opublikować online...
Jak czytam w opisie opublikowanego właśnie "klipu": "Obejrzyj ponga na sali sejmowej, goscie z monohromprojekt weszli do sejmu RP pod pozorem studenckiej delegacji i rozegrali na scianie w sali obrad partyjke w ponga".
Jak to wyglądało?
Obawiam się trochę tego, co się teraz będzie działo przy wejściu do Sejmu. Myślę, że akcja monohromprojekt (niezależnie od tego, czy zdarzyła się naprawdę) utrudni wszystkim nam pracę, ale trudno tego klipu nie odnotować... Tym bardziej, że wedle krótkiego "manifestu" opublikowanego na stronie gracze w sejmowego ponga mają jeszcze kilka innych pomysłów, w tym: "zawieszenie majtek na Pałacu Prezydenckim" oraz "rozpuszczenie myszy na jednym z hoteli w Warszawie". Myszy na hotelu?
Oczywiście czytaj komentarze poniżej.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Podejrzenie.
Oglądałem końcówkę filmu kilkakrotnie i ciągle mam wrażenie, że jest to sprytnie zrobiony montaż, bo nie wydaje mi się, żeby tak mały projektor jaki był pokazany na początku filmu dał radę wyświetlić tak ostry obraz na ścianie. Nie sądzę poza tym, żeby takie coś przeszło bez echa w "mainstreamowych" mediach.
Również się nad tym zastanawiałem
Również się nad tym zastanawiałem. Przyglądałem się temu, jak został przedstawiony moment "ponga na ścianie" i myślałem sobie, jak ja bym podszedł do przygotowania takiego materiału w domu. Nagranie z sali sejmowej mam. Mógłbym je przeanalizować za pomocą takiego oprogramowania jak Voodoo Camera Tracker (bezpłatne i open source), by po takiej analizie odzyskać parametry ustawienia kamery, które następnie mógłbym wykorzystać do odtworzenia "świata" w oprogramowaniu 3D (np. w Blenderze, który jest mi ostatnio bliski). Kilka godzin później mógłbym - jak przypuszczam - uzyskać dokładnie taki efekt, jak widać na tym filmie.
Przykładowy efekt wykorzystania takiego zestawu oprogramowania:
Oczywiście programy do obróbki 3D nie koniecznie muszą służyć do tworzenia efektów wykorzystujących bryły, a równie dobrze da się je wykorzystać do tworzenia efektów 2D w przestrzeni 3D.
Co do ostrości obrazu monochromatycznego - proponuję inny materiał: Czy zielone lasery są legalne w Polsce?.
Niezależnie do tego, czy jest to manipulacja, czy nie jest - z perspektywy tego serwisu fakt stworzenia takiego klipu jest interesujący.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Hmm... :)
A skąd wiemy, że nie dorobili tego ściennego "ping-ponga" cyfrowo? Może TVP rzecz nagrała? ;)
Lipa jakich mało - takim
Lipa jakich mało - takim ... projektorkiem to mogliby cos wyswietlic ale pokoiku przy zgaszonym swietle (mega lampa ile ansi?) - dalej jak transmisja z komorki do projektora bluetooth? żal po co cos takiego?
Technologia takiego happeningu jest dostępna
Obawiam się, że Pana pogląd na współczesne możliwości techniczne różni się od mojego. Proszę przykładowo spojrzeć na taką instrukcję Laser Image Projector - to instrukcja, jak zrobić to domowym sposobem. Jeśli ktoś woli z fabryki - jest tekst z 2006 roku: Laser Projectors Coming to Cell Phones and PDAs, następnie z 2007 roku: Microvision Unveils Tiny Digital Projector. Jeśli chce Pan kupić, proszę uprzejmie: Mobile with Laser Projector Hi-tech Tri-band GSM 900/1800/1900Mhz Laser Projection resolution is 640x480 pixel,34-64 inches, 1-2 meter focus (dla takiego "ponga" ostrość obrazu nie jest kluczowa, chociaż na klipie monohromprojekt sugerują wykorzystanie zewnętrznego rzutnika)...
Wyżej w komentarzu podlinkowałem do materiału w YouTube, który nagrałem przy okazji jednego ze spotkań Aula Polska. Widać na nim moc lasera, którego zewnętrzne gabaryty nie różniły się znacznie od grubego flamastra. Link najpewniej jest mało czytelny, więc wkleję tu klip (ten "głupi śmiech" jest mój):
Nie twierdzę przy tym zbyt stanowczo, że materiał z Sejmu nie jest zmanipulowany. W poprzednim komentarzu pokazałem sposób, w jaki ja bym się zabrał za sfabrykowanie takiego materiału, wykorzystując darmowe oprogramowanie i okazję do zrobienia "podkładu" w Sejmie (a mam taką okazję, co też może skutkować ciekawymi projektami). Pokazany materiał z Sejmu został zmontowany dość sprawnie. Został też poddany innej obróbce (np. zamazano twarze widocznych posłów). Nie ma więc wątpliwości, że była tam postprodukcja. Stwierdzam jednak, że technologia wspierająca wykonanie takiego happeningu jest dostępna.
Odrębną sprawą są potencjalne możliwości wykorzystania takiej technologii. Weźmy przykład z jednej z ostatnich notatek: Własność intelektualna dla kibiców piłki nożnej. Na zlecenie Ministerstwa Gospodarki wysoko opłacani prawnicy zastanawiają się jak urzędowo wprowadzić zakaz latania balonami nad miejscami, w których będą się odbywały rozgrywki w ramach Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012. Wszystko po to, by zapewnić "wysoki poziom ochrony" przed "pasożytniczym marketingiem". Istnienie technologii pozwalającej rzutować wyraźny obraz na duże odległości powoduje pewnego rodzaju "kłopot" w restrykcyjnym podchodzeniu do obiegu informacji... I to jest również temat dla rozważań w tym serwisie (w dziale reklama i marketing).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
jeśli chodzi o możliwość rzutowania
to technologie są bardzo ciekawe.
http://www.highend.com/creative/Movies/mavs/arena-view-QT.html
W przypadku 'pasożytniczego marketingu' i w sytuacji kiedy taki sprzęt można wynająć, jest to jak najbardziej opłacalne :)
A ja bym chciał, żeby nakazano loty nad moim domem w dni wolne od obowiązków, bo lubię fotografować samoloty ;)
Jak najbardziej wykonalne
Takie coś jet jak najbardziej wykonalne. Sygnał z komórki można bez problemu przesiać np. przez wi-fi, gwarantuje to odpowiednio szybki transfer danych. Chociaż myślę, że dla takiego obrazu spokojnie wystarczyłaby transmisja po bluetooth-ie. Zwrocie uwagę, że obraz jest monochromatyczny, a szczegółów jest niewiele. Co do projektora- prawie wszystkie nowsze modele obsługują transmisje bezprzewodowe, a te małe maja własna baterię. Do takiej "akcji" nadawałyby się miniaturowe projektory NEC'a i nowe cacko Della. Nie widzę żadnych przeszkód technicznych, jednym limitem jest budżet, bo są to dość drogie zabawki...
ceny maleją
Jest też Acer K10 za 2431-2128 złotych, więc cena niezbyt wygórowana jak dla takiej zabawki. Oczywiście nie zapłacono mi za reklamę rzutników.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
K10 odpada
K10 jest bardzo mały, ale akurat nie ma opcji transmisji bezprzewodowej. Chociaż można by użyć jakiejś lepszej Nokii (np. N95, N96) i skorzystać z opcji wyjścia sygnału video po kablu...
jeszcze o ujęciach
Ujęcia z Sejmu są np. w materiale Świadczenie usług drogą elektroniczną po drugim czytaniu (14+55+17+34=120). Tym wszystkim, którzy uważają, że "przecież posłowie zwróciliby uwagę na ponga na ścianie" ja zasugeruję coś z mojego sejmowego doświadczenia: w czasie obrad zwykle sala jest pusta. Często zdarza się, ze na sali siedzi 2-3 posłów, którzy przy okazji czytają gazety lub zajmują się temu podobnymi sprawami. Prezydium jest obsadzone, podobnie miejsca sekretarzy i technicznej obsługi obrad. Osoby te zwrócone są twarzami "do publiczności", a więc nie widzą tego, co się dzieje za ich plecami (podobnie jak Marszałek/Wicemarszałek Sejmu, prowadzący obrady w danej chwili). W czasie "nudnych obrad" na sali nie ma też dziennikarzy - loża prasowa jest pusta (wszyscy siedzą przy "okrągłym stoliku" w kuluarach, albo ganiają posłów, w celu uzyskania komentarza, lub siedzą na konferencjach prasowych, które odbywają się równolegle). Piszę o tym, by pokazać pewien kontekst sytuacyjny.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Przepraszam, ale w jakiej
Przepraszam, ale w jakiej technologii jest prezentowany materiał wideo? Pytam, gdyż żadna z moich mobilnych przeglądarek nie radzi sobie w jego odtworzeniem (moje liczne próby powinny być dostępne w logach :D).
Jest to problem
Jest to problem. Przyznaję.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Interesujące, że ten sam
Interesujące, że ten sam materiał, który tu jest osadzony, daje się obejrzeć bez problemu na stronie źródłowej. Być może warto zastanowić się nad dołączaniem do materiałów osadzonych linków do źródeł, które w ostateczność mogłyby się pojawiać tylko tym nielicznym użytkownikom mobilnych przeglądarek.
Trochę to podobne
Do akcji "Air Force One Tagged"
Motyw podobny (polityka), tamten film niesamowicie zmontowany, ale jednak fake.
http://www.stillfree.com/
z technicznego punktu widzenia...
Witam,
Pisze o kilku faktach, bo niektórzy bzdury plotą. Nie linkuje do źródeł, nie warto. Poza tym są Google...
Nie można od tak sobie, wysyłać obrazu wideo via Bluetooth czy WiFi. A na pewno żadna komórka czegoś takiego nie oferuje. Jeśli już, można skorzystać z TV-OUT, funkcje taką oferuje kilka Nokii i innych telefonów.
Na filmie widać 3 telefony, jeden po wizycie w dziale przepustek był wyjmowany z zielonego pudełka. Trzymany ręką w sposób uniemożliwiający rozpoznanie.
Drugi zostaje włożony do zielonego pudełka. Obudowa typu Candybar, czyli popularna cegiełka.
Trzeci jest na początku filmu, pokazywany w scenie w środku dostawczego samochodu. To ten sam model co w ostatniej, kluczowej scenie. Obudowa typu Slider, czyli rozsuwana. Na bank jest to Nokia z systemem Symbian, prawdopodobnie model E66 - NIE POSIADAJĄCY TV-OUT! Co wyklucza możliwość podłączenia go to projektora, tudzież przesył obrazu ruchomego.
Nie ma co dyskutować o projektorach. Jedyny możliwy do wykorzystania, to projektor typu PICO. Produkują go już co najmniej 3 firmy. Można go kupić u nas bez problemu, cena około 1200-1500zł. Nie ma on dostatecznie wysokiej ANSI, aby wyświetlić obraz na ścianie Sejmu.
Wydaje się, że jest to zwykły fake, fotomontaż. Trzeba przyznać, dosyć realistyczny. Posiadający CELOWE, lub niezamierzone błędy, które powodują, że nadal o nim dyskutujemy.
@ VaGla - jeśli zajął byś, się tym tematem w sposób, który opisujesz to gratuluje cierpliwości i oscarowych umiejętności. Z punktu widzenia grafika, muszę jednak przyznać, że gdybyś musiał robić to zawodowo - niestety, nie zarobił byś na chleb. To tak jakbyś chciał zasadzić tulipany w ogrodzie i wynajął koparkę... Ja zrobił bym to zajmując się animacją dołożonych warstw, od 0,5h do 1h w zależności od pożądanego efektu.
VaGla - podoba mi się ten serwis, kawał dobrej roboty!
Pozdrawiam czytelników, i Vaglę,
Daniel Buliński