prawo autorskie

Licencja to nie wszystko, jeszcze wizerunek, prywatność, etc...

reklama wykorzystująca zdjęcie z serwisu Flickr jest podpisanaW wielu źródłach przywołano historię opublikowanego w serwisie Flickr zdjęcia szesnastoletniej dziewczynki z Texasu (USA), które to zdjęcie przedsiębiorstwo Virgin Mobile wykorzystało w swojej australijskiej reklamie outdoorowej. Zdjęcie było opublikowane na zasadzie licencji Creative Commons (CC-BY-2.0). Ktoś wziął zdjęcie z serwisu i wykorzystał w reklamie. Zgodnie z licencją zdjęcie jest podpisane, a jego źródło jest wskazane (w rogu reklamy). Pozew jednak złożyli rodzice dziewczynki, której wizerunek jest wykorzystany. Nikt ich nie pytał o zgodę. Autor zdjęcie również podjął kroki prawne, twierdząc, że nie zgadzał się na wykorzystywanie swojego utworu w reklamach... Autor zwrócił się przeciwko... the Creative Commons Corporation, gdyż - jak twierdzi - nie wyjaśniono mu dostatecznie na czym polega korzystanie z poszczególnych licencji CC...

Piraci idą na policję, ale ktoś wcześniej...

jolly rogerDawno nic nie pisałem o the Pirate Bay, tymczasem pojawiło się bardzo ciekawe doniesienie. Oto do szwedzkiej policji wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W zawiadomieniu mowa o tym, że znane na rynku muzycznym przedsiębiorstwa zlecają i finansują działania przestępcze przeciwko serwisowi thePirateBay.org, a w szczególności takie działania jak sabotaż komputerowy, ataki DDoS oraz włamania, których celem jest infrastruktura teleinformatyczna witryny oraz usług z nią związanych. Dowodem na to mają być materiały pochodzące z firmy MediaDefender. Pytanie - jak te materiały zostały ujawnione? Prawdopodobnie ktoś wcześniej "wysnifował" korespondencję prowadzoną przez osoby "zaangażowane w walkę" z TPB. Jeśli materiały są prawdziwe, to rzucają interesujące światło na współczesne możliwości prowadzenia działań quasi wywiadowczych, ewentualnie możemy nazwać je "szpiegostwem przemysłowym", ale może "szpiegostwem społecznym"?

Odpowiedzialność internet service providerów za naruszenie praw autorskich

Michał CzerniawskiZachęcam do lektury artykułu nadesłanego przez p. Michała Czerniawskiego, zatytułowanego "Odpowiedzialność internet service providerów za naruszenie praw autorskich". Autor jest studentem V roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz stypendystą programu Erasmus. Artykuł powstał pod koniec roku 2006 jako element zaliczenia seminarium, niebawem ukaże się również drukiem w Przeglądzie Prawniczym Uniwersytetu Warszawskiego. Odwiedź także dział artykuły niniejszego serwisu.

Prezydent podpisał "wsteczną nowelę" autorskiego

Wczoraj (19 września 2007 r.) Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 7 września o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. To jest ta ustawa, o której pisałem w tekstach Nowela autorskiego będzie stosowana z datą wsteczną... Wynagrodzenie mimo przeniesienia praw oraz Spoty wyborcze to też utwory audiowizualne - SFP zwróci się o kasę?. Jeszcze nie wiadomo kiedy ustawa będzie opublikowana, co ma istotne znaczenie, gdyż ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Pomijając oczywiście problem tego, że przepisy ustawy będzie się stosować od 6 czerwca 2007 r. A swoją drogą: czy film na stronie Policja.pl to utwór audiowizualny?

Spoty wyborcze to też utwory audiowizualne - SFP zwróci się o kasę?

spot reklamowy PiSJest kampania wyborcza, ale ja nie o polityce. Skoro jednak to politycy podejmują decyzje dotyczące obowiązującego w Rzeczypospolitej prawa, a obywatele nie wiedzą, jakie intencje ma prawodawca (sam prawodawca nie ma świadomości tego, co przyjmuje), to korzystając z kampanii wyborczej można zadać politykom pytania. Być może usłyszą je, gdyż jest właśnie taki czas, że zwraca się uwagę na to, co szeroko pojęta opinia publiczna ma do powiedzenia. 13 września partia Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowała swój nowy spot reklamowy. Dziś na konferencji prasowej partia Platforma Obywatelska zapowiedziała, że niebawem ujrzy światło dzienne jej spot reklamowy. Pewnie politycy chcieliby, by te spoty były szeroko dostępne - wszak chodzi o "rząd dusz". Mam zatem apel do dziennikarzy - zadajcie politykom pytanie: czy w związku z wykorzystaniem swojego spotu na swojej własnej stronie internetowej PiS odprowadzi za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi dodatkowe opłaty na rzecz twórców i wykonawców, które wynikają ze znowelizowanej właśnie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych? Czy PO takie opłaty odprowadzi? Pytanie należy zadać też innym partiom biorącym udział w kampanii. W tym pytaniu nie chodzi o preferencje polityczne, a o świadomość przyjmowanego w RP prawa. Jeśli internauci zechcą publikować spoty wyborcze (utwory audiowizualne), to mogą niebawem dostać list ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w którym to liście przeczytają, że powinni zapłacić na rzecz twórców i wykonawców pieniądze.

Za torrenty skazany na Windows

Jeśli ktoś zostanie uznany winnym naruszenia prawa autorskiego, zapadnie prawomocny wyrok, w którym sąd przesądzi o winie i wymierzając karę odda skazanego pod dozór (probation), to może się okazać, iż skazany taki nie będzie mógł korzystać z dowolnego systemu operacyjnego (np. Ubuntu), a tylko takiego, który pozwoli kuratorowi zainstalować na komputerze skazanego oprogramowanie monitorujące. Tak więc sentencja, w której mowa o oprogramowaniu monitorującym sposób korzystania z komputera de facto oznacza dla skazanego w USA konieczność korzystania z Windowsów. Ma też wybór - może z komputera nie korzystać wcale.

Ustalenie prawa w relacjach z OZZ - pytanie do Sądu Najwyższego

Dowiemy się kilku rzeczy. Sąd drugiej instancji zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym czy można się domagać przed sądem ustalenia treści umowy dotyczącej wysokości opłat wypłacanych organizacji zbiorowego zarządzania na podstawie art. 211 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przez operatorów sieci kablowych (sygn.IIICZP107/07). Wysokość opłat za korzystanie z utworów stanowi dziś oś sporu między organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi a "nowymi pośrednikami", takimi jak telewizje kablowe.

Nowela autorskiego będzie stosowana z datą wsteczną... Wynagrodzenie mimo przeniesienia praw

Zaprzysiężenie prezydenta Kaczyńskiego - materiał wideo na stronie lechkaczynski.plPamiętacie, jak polscy filmowcy zażądali opłat od linków wklejonych w internetowych serwisach, a kierujących np. do klipów z YouTube? Jakby kogoś to interesowało, to na dziś przewidziano w porządku dziennym obrad Sejmu sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Chodzi o "poprawienie" uznanego wcześniej za niezgodny z Konstytucją art. 70 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z wyrokiem TK - kłopotliwy artykuł ustawy stracił moc obowiązywania 6 czerwca tego roku. Ustawa została przyjęta przez Sejm 6 lipca. Po przejściu procesu legislacyjnego Parlament proponuje, by przepis w wersji znowelizowanej stosowany był od dnia 6 czerwca 2007 r. Fajnie, nie? Trafi do Prezydenta niezależnie od tego, czy Sejm przyjmie czy odrzuci poprawki Senatu. Prezydent mógłby skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego...

Egzemplarz obowiązkowy: jeden, by wszystkie odnaleźć i w ciemności związać

nośnik - karta perforowanaPo "rejestracji prasy" czas się przyjrzeć ustawie z dnia 7 listopada 1996 r. o obowiązkowych egzemplarzach bibliotecznych. Ta ustawa ma raptem 11 lat. Była zmieniona raz, w 2003 roku. W ustawie, jak we wstępie do Władcy Pierścieni Tolkiena, wylicza się komu przysługuje ile egzemplarzy. I właśnie egzemplarze są tu kluczowe, bo jeśli nie ma "egzemplarza" (rozumianego jako fizyczny nośnik), to nie ma co przekazywać bibliotekom. Ale jest problem "egzemplarzy", bo pojęcie to występuje też w innych ustawach, a interpretuje się je również w taki sposób, że nie chodzi o fizyczny nośnik (bo inaczej nie byłoby dozwolonego użytku z prawa autorskiego). Na gruncie tej ustawy nie wydano żadnego spektakularnego orzeczenia, które można by zacytować. Minister właściwy ds. kultury i dziedzictwa narodowego nie wydał też rozporządzenia, które mógłby wydać na podstawie art. 4 ust. 2 ustawy. Można warto poprosić Ministra, by wydał rozporządzenie?

Sprawdzanie legalności oprogramowania w praktyce uczelni

28 czerwca 2007 roku JM Rektor Politechniki Warszawskiej wydał "Pismo okólne Rektora Politechniki Warszawskiej (...) w sprawie obowiązku posiadania legalnego oprogramowania zainstalowanego w komputerach Politechniki Warszawskiej". W piśmie tym "zobowiązuje się kierowników jednostek organizacyjnych do przeprowadzenia przeglądów oprogramowania wykorzystywanego w komputerach Politechniki Warszawskiej pod względem jego legalności i zgodności z warunkami posiadanych licencji". W praktyce zaś pracownikom uczelni przedstawiono do podpisu oświadczenie o legalności oprogramowania zainstalowanego na wykorzystywanych komputerach". Jaki charakter ma takie oświadczenie? A poza tym, czy to nie jest pójście "na łatwiznę" ze strony kierowników jednostek organizacyjnych?