dane osobowe

Zwrot akcji w projekcie pl.ID i zmiany personalne w MAiC

Zwrot akcji w sprawie projektu pl.ID, czyli elektronicznego dowodu osobistego. Wobec "różnicy w koncepcji" do dymisji podali się podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Piotr Kołodziejczyk, a także dyrektor Centrum Projektów Informatycznych dr Zbigniew Olejniczak oraz jego zastępca, dr Mariusz Grajek.

MAiC konsultuje projekt unijnych przepisów dotyczących ochrony danych osobowych

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozpoczyna konsultacje publiczne na temat projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych. Konsultacje potrwają do 11 marca. Temat ważny i wprowadzający pewną rewolucję. Mowa jest m.in. o prawie do zapomnienia. Proponowane są zmiany w sferze rejestracji zbiorów, w sferze powoływania osób odpowiedzialnych za przetwarzanie danych, w sferze przetwarzania dla celów osobistych lub domowych.

Administracja publiczna w Polsce pomaga budować Google profile obywateli

Ponieważ od pewnego czasu w wielu tekstach można było przeczytać alarmujące "przypomnienia" dotyczące "usunięcia historii wyszukiwania" z Google wiele osób pewnie dowiedziało się w ten sposób, że Google dziś wprowadza "nową, jednolitą politykę prywatności". W efekcie konsolidacji zasad dot. prywatności spółka będzie mogła wykorzystać dane pozyskane w jednym serwisie wraz z danymi z innego swojego serwisu. W efekcie będzie mogła budować pełniejszy profil użytkowników. Ja zaś się zastanawiam dlaczego właściwie twórcy stron internetowych polskiej administracji publicznej decydują się na to, by przekazywać spółce Google informacje o obywatelach, którzy odwiedzają te strony?

Trzy grosze w dyskusji o "szwedzkim stole" kultury

Dyskusja na temat reformy prawa autorskiego, którą uruchomiła sprawa ACTA, trwa w najlepsze. Dyskusja na poziomie krajowym nic lub niewiele tu zmieni, bo system prawnoautorski ma charakter bardziej globalny. Aby dokonać zmian zgodzić musieliby się wszyscy zainteresowani (w tym USA, Japonia i inni, którzy chcieli, aby ACTA weszło w życie - jak uważam - dla utrzymania status quo). Nie zmienia to faktu, że dyskusja trwa, a w jej ramach pojawia się koncepcja "szwedzkiego stołu", czyli opłaty na rzecz twórców, którą płaciliby wszyscy korzystający z internetu. To nie jest nowy koncept. Już w 2006 roku takie pomysły - jako uzupełnienie mechanizmów rynkowych - pojawiały się w Polsce: Powraca pomysł na opłatę kompensacyjną, Pomysł na kompensacyjną opłatę internetową. Nie chodziło o zastąpienie istniejącego systemu nowym, a o uzupełnienie starego, by więcej pieniędzy zebrać w ramach takiej opłaty. Nawet jednak, gdyby miało chodzić o zastąpienie nową instytucją "szwedzkiego stołu" istniejącego systemu uważam, że nie tędy droga. Mam świadomość, że wykreowanie nowej instytucji prawnej nie jest banalnym zadaniem, a skrytykować da się wszystko. Mogę jednak uzasadnić (publicystycznie), dlaczego jestem przeciwnikiem takiej opłaty kompensacyjnej.

Konferencja: Reforma regulacji ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej

2012-03-07 11:00
2012-03-07 18:00
Etc/GMT+1

Dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) wraz z Ewą Synowiec, Dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce i dr Jacek Czaputowicz, Dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej w Warszawie zapraszają na konferencję pt. „Reforma regulacji ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej. Wstępna ocena jej zakresu i konsekwencji”.

Dodatkowe konsultacje projektu nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego

Na stronach Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji można znaleźć notatkę, w której MAiC informuje o rozpoczęciu dodatkowych otwartych konsultacjach projektu nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego.

Kancelaria Sejmu może sprawdzać absencje posłów w Sejmometrze

Skoro czytam, że "Kancelaria Sejmu sprawdziła, jak wygląda udział posłów w głosowaniach", a do tego, że pisze o tym "Newsweek", to mógłbym sobie pomyśleć, że jest to jakaś tajna wiedza, do której trzeba było aż zaangażowania Kancelarii Sejmu i pośrednictwa popularnego tygodnika oraz serwisu internetowego Polskiego Radia. Tymczasem frekwencja posłów w trakcie głosowań jest dziś jednym z prostszych narzędzi serwisu Sejmometr.pl, które to narzędzie każdy z internautów może sobie wykorzystywać na bieżąco. Jeśli powstaną moduły sejmometrowe do popularnych CMS-ów, to taka frekwencja na głosowaniach może wisieć na wszystkich stronach, które zechcą wykorzystać dane Sejmometru i informować czytelników tych stron o aktywności przedstawicieli Narodu.

Faktura za retencję danych - pierwszy wyrok we Wrocławiu

Kolejny dziś "szybki przekaz" może powodować pewien smutek w Policji (chociaż to dopiero pierwsza instancja). Otóż Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieście IX Wydział Cywilny uznał (Sygn. akt: IX Nc 1850/11), że jeśli organ domaga się od przedsiębiorcy danych, zestawień, informacji w formie opracowań, to za takie opracowane materiały przedsiębiorca może od np. Policji domagać się wynagrodzenia. Wystawianie Policji faktur związanych z pytaniami funkcjonariuszy o np. pełną historię kontaktów jakiejś osoby w serwisie społecznościowym właśnie zyskało pewną podstawę w praktyce sądowej. Tu spór dotyczy serwisu NK.pl.

ACTA: sukces polskiej prezydencji, Polska podpisze umowę 26 stycznia w Tokio

znak strefa zagrożenia wybuchemAlbo to Minister Spraw Zagranicznych poleci do Tokio, albo swój podpis złoży na dokumentach ambasador RP w Japonii, nie wiem. Dziś jednak odbyło się spotkanie "Grupy Dialog" w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w czasie którego zebrani mogli usłyszeć od przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwa Gospodarki w jaki sposób zapadła rządowa decyzja o podpisaniu - w imieniu Polski - Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi (ACTA). To fascynujące. Kilka dni przed końcem kadencji rządu, kiedy już ministrowie mieli popakowane pudła z dokumentami, rozpoczęto podejmowanie decyzji Rady Ministrów w trybie obiegowym. Uchwała RM zapadła (skoro żaden z ministrów nie miał uwag) już w nowej kadencji. W efekcie niektórzy ministrowie nowego rządu (a mamy takie ministerstwa, które nie istniały w poprzedniej kadencji) nie wypowiadali się na ten temat. Oczywiście pamiętam, jak na spotkaniu z internautami Pan Premier mówił, że decyzje w sprawie ACTA nie zostaną podjęte bez gruntownego wyjaśnienia (opinii publicznej) wszystkich wątpliwości sygnalizowanych w trakcie prac nad tym, tajnym przez długo, porozumieniem. Teraz zaś temat procedowania ACTA w rządzie "będzie eskalowany do Pana Premiera" i zapowiedziano, że Pan Premier może spotka się z wiceministrem kultury. Fakt jest faktem, że podpis Pana Premiera na udostępnionych dokumentach (kiedy je opublikowano?) widnieje. Niezależnie od tego możemy przeczytać, że ACTA jest sukcesem polskiej prezydencji.

Nowa wersja projektu noweli Prawa telekomunikacyjnego zasługuje na uwagę również branży internetowej

Tak sobie głośno myślę, że ten projektowany właśnie w nowej iteracji projektu nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne przepis chyba idealnie będzie się nadawał jako podstawa prawna do wycinania reklam w urządzeniach mobilnych: "Art. 175c. 1. Przedsiębiorca telekomunikacyjny, z uwzględnieniem art. 160 ust. 2, może podjąć środki techniczne, organizacyjne i prawne mające na celu eliminację przekazu komunikatu, który stwarza ryzyko dla bezpieczeństwa sieci lub usług lub może skutkować ich degradacją." Oczywiście nie wiem, jak takie "eliminowanie przekazu" będzie wpływało na kwestie odpowiedzialności z art. 12 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, ale możliwość modyfikowania/usuwania przekazu w Prawie telekomunikacyjnym się pojawia. Prawdopodobnie z intencją antyspamową. Z projektu zniknęła Rada właściwa do rekomendacji w obszarze integralności oraz neutralności sieci i usług, jako organ opiniodawczo-doradczy ministra właściwego do spraw łączności w sprawach z zakresu bezpieczeństwa i integralności sieci i usług. Za to w nowy sposób proponuje się regulację serwowania cookiesów.