przechowywanie danych

Współpraca z chińską cenzurą

Organizacja Human Rights Watch opublikowała raport zatytułowany "Race to the Bottom" (Wyścig na dno), w którym opisuje działania i postawy przedsiębiorstw oferujących internetowe wyszukiwarki obywatelom chińskim. Warto też pamiętać o toczących się w USA pracach nad ustawą the Global On-line Freedom Act, o których pisałem niedawno.

Komentarz urzędnika na kieleckim forum

"W toku postępowania wyjaśniającego ustalono, że użytkownikiem komputera, z którego wysyłano wpisy na forum internetowe, (...) był pracownik Urzędu Miasta Kielce, wobec którego za nieprzestrzeganie ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy zastosowałem karę porządkową upomnienia". Wewnętrzne śledztwo w kieleckim ratuszu ujawniło urzędnika, który w godzinach pracy wpisywał kontrowersyjne opinie na internetowym forum Gazeta.pl.

Kamerun i inne literówki domenowe

Fragment mapy Afryki z zaznaczonym KamerunemKrajową domeną najwyższego poziomu Kamerunu (Country Coded Top Level Domains, ccTLD) jest domena ".cm" (Cameroon). Czy można uznać, że kraj działa podobnie jak "pirat domenowy" uprawiający typo-squatting? Wpisując w przeglądarce adres zakończony domeną ".com" wielu użytkowników popełnia błąd (literówkę) - w efekcie wpisuje adres z zakończeniem ".cm". Administratorzy domeny krajowej odkryli, że wystarczy odpowiednio ustawić serwery, by zamiast komunikatu o błędzie użytkownikowi prezentowała się witryna pełna reklam. Kamerun wypłynął w kontekście toczącego się sporu o „masowy cybersquatting”, o który posądzany jest rejestrator Dotster.

Dziennikarstwo obywatelskie a ochrona tajemnic - sprawa blogera Josha Wolfa

zdjęcie Josh Wolf z kamerąNiedawno informowałem o tym, że Sąd Apelacyjny Stanu Kalifornia odrzucił argumenty firmy Apple, domagającej się od blogerów ujawnienia źródeł opublikowanych informacji. Toczy się kolejna batalia prawna, która również może przyczynić się do sprecyzowania ram uprawiania obywatelskiego dziennikarstwa: Josh Wolf, bloger, a nawet "videobloger", toczy spór z władzami federalnymi. Aktualnie przebywa w areszcie, gdyż odmówił przekazania władzom nieopublikowanych materiałów, na których - jak twierdzi FBI - mogło zostać zarejestrowane podpalenie wozu policyjnego podczas zeszłorocznych zamieszek alterglobalistów.

Podania w formie dokumentu elektronicznego i inne podania

Dokument elektroniczny definiowany jest m.in. przez określenie jego struktury. Na mocy KPA podania można składać pocztą elektroniczną, ale nie oznacza to, że każde takie podanie musi być składane „w formie dokumentu elektronicznego”, ergo istnieją takie podania, które można złożyć pocztą elektroniczną, ale nie trzeba podpisywać ich bezpiecznym podpisem elektronicznym. Co więcej – istnieją takie podania składane pocztą elektroniczną, które administracja powinna przyjąć, chociażby były opatrzone takim podpisem. Rozporządzenia dotyczącego struktury pism nadal nie ma, a dopiero przez zastosowanie tej struktury kreuje się "formę dokumentu elektronicznego". Nowela ustawy o podpisie elektronicznym odsuwa w czasie jedynie "umożliwienie" wnoszenie podań w takiej formie. Nie został odroczony obowiązek umożliwienia wnoszenia wszelkich podań pocztą elektroniczną, w szczególności takich podań, które podpisane są bezpiecznym podpisem elektronicznym. On istnieje nawet teraz.

Elektroniczna skrzynka podawcza w administracji publicznej od 17 sierpnia

Jako się rzekło w jednym z poprzednich doniesień - Senat przyjął w nowelę ustawy o podpisie elektronicznym. Prezydent pewnie szybko ją podpisze, jednak pojawia się kwestia "elektronicznej skrzynki podawczej", która wynika z rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, wydanego na podstawie ustawy o informatyzacji. Administracja publiczna nie jest wolna od zobowiązań wynikających z przepisów - z dniem 17 sierpnia podmioty publiczne winny dysponować dość drogim rozwiązaniem HSM, tj. Hardware Security Module w odpowiednim standardzie certyfikacji bezpieczeństwa...

Rzecznik Praw Obywatelskich o blokowaniu

W dzisiejszej Rzeczpospolitej opublikowano rozmowę z dr Januszem Kochanowskim, rzecznikiem praw obywatelskich, w której Rzecznik pytany o aktualne propozycje pochodzące z Ministerstwa Edukacji Narodowej (mundurki w szkołach, amnestie maturalne) ustosunkował się również - co ważne z punktu widzenia niniejszego serwisu – do blokowania dostępu do niektórych treści publikowanych w internecie.

Pozycjonowanie i ochrona dzieci

W USA przyjęto ustawę, która reguluje stosowanie "meta danych" na witrynach internetowych, konkretnie zaś chodzi o takie nieuczciwe zachowania, które powodują, iż umieszczenie w treści strony określenia doprowadzą użytkownika do treści "obscenicznych". W ten sposób - pośrednio - nowa ustawa reguluje w USA pozycjonowanie witryn internetowych. To jednak jedynie część zakresu regulacyjnego, gdyż ustawa wprowadza również cały system przeciwdziałania przestępstwom przeciwko dzieciom, w tym system rejestracji osób uznanych winnymi przestępstw na tle seksualnym wobec dzieci.

Retencja w Hong Kongu

Hong Kong to przejęty od Wielkiej Brytanii specjalny region administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej. W 1997 roku nastąpiło zaprzysiężenie zaakceptowanej przez Pekin Rady Legislacyjnej, która zastąpiła Radę wybraną demokratycznie. Mimo takiego układu - w Radzie pojawiają się politycy (członkowie rady) opozycyjni. Ta właśnie Rada, przy bojkocie opozycji przyjęła niedawno kontrowersyjną ustawę dotyczącą prowadzenia podsłuchu komunikacji elektronicznej obywateli. W Hong Kongu trwa spór o konstytucyjność przyjmowanych regulacji mających na celu wyposażenie organów ścigania w narzędzia do ochrony porządku publicznego, bezpieczeństwa państwa i walki z terroryzmem.

Grodzenie Sieci pod hasłem obrony dzieci - globalna dyskusja o przyszłości

blokada matrixaW USA Kongres pracował nad ustawą the Deleting Online Predators Act (DOPA). Założenia są proste: jeśli ustawa zostanie przyjęta - wszystkie szkoły oraz biblioteki publiczne będą musiały zablokować dostęp do (bliżej nie określonych na razie) serwisów społecznościowych, oraz czatów (pogawędek online). 26 lipca ustawę przyjęła amerykańska Izba Reprezentantów, tamtejszy Senat ma się nią zajmować jeszcze w sierpniu. Na całym świecie trwa dyskusja nt. grodzenia sieci, kontroli nad sieciami społecznościowymi (a coraz częściej internet staje się właśnie aglomeratem różnych tego typu sieci). Wciąż podnosi się, że takie regulacje stanowią inwazję w podstawowe prawa i wolności człowieka, w szczególności pogwałcenie wolności słowa.