dobra osobiste

Redwatch działa sobie nadal

Redwatch Polska - logotypNiedawno odtrąbiono sukces policji i FBI, która to zgłosiła się do prawnika firmy hostingowej w USA, a ten zgodził się zablokować listę Redwatch (mógł się zatem nie zgodzić?). W polskiej telewizji pokazali wypowiadające się na ten temat osoby, które z ulgą przyjęły usunięcie ich wizerunku i danych z internetu. Lista jednak działa w najlepsze. Trudno z internetu coś usunąć.

Zamieszanie domenowe: gilowska.pl

Tym razem chodzi o domenę gilowska.pl, pod którą znajduje się serwis "erotyczny". Policja mówi, że może sprawdzić kto domenę wykupił i nią administruje. Każdy internauta może to sprawdzić.

Minister ujawnia dane swoje i cudze

adnotacje na teczce SzpakMinister obrony narodowej Radek Sikorski opublikował na swojej stronie materiały z teczki o kryptonimie Szpak. Wyczerniono tam dane dotyczące osób przeglądających teczkę, ale pozostawiono dane członków rodziny, u której minister wynajmował mieszkanie (budynek był pod obserwacją wywiadowców WSI).

Zablokowano Redwatch

Na prośbę polskich organów ścigania FBI skontaktowało się z prawnikiem właściciela serwera, a ten ostatni zdecydował o zablokowaniu "Blood&Honour". W Polsce zatrzymano kolejną osobę podejrzewaną o administrowanie polskojęzyczną stroną. Międzynarodowa organizacja Krew i Honor nie zniknęła z internetu, bo trudno uzyskać taki efekt w globalnej Sieci…

Twój głos w Europie nt. RFID

publiczne konsultacje dotyczące RFIDW marcu informowałem o europejskich konsultacjach społecznych dotyczących "radio frequency identification" (RFID). W tym tygodniu uruchomiono internetową dyskusję na temat technik identyfikacji wspieranych radiowo. Komisja czeka na Twój głos do 17 września.

Japońskie problemy z p2p i "robak jawności"

W maju 2004 roku informowałem, że w Japonii aresztowano twórcę oprogramowania Winny - oprogramowania typu p2p. Okazuje się, że 3 lipca świat obiegła informacja, iż prokuratorzy żądają dla Isamu Kaneko (twórcy programu) kary roku pozbawienia wolności. Przy okazji sporo uwagi mediów przykuwają kolejne „wycieki” poufnych danych, będące niejako udziałem oprogramowania (ale tak naprawdę udziałem robaka atakującego komputery z działającym tam softem do wymiany plików).

E-maile w sprawie katowickiej tragedii

Okazuje się, że prezesi Międzynarodowych Targów Katowickich komentowali między sobą za pomocą poczty elektronicznej m.in. uginanie się dachu hali na kilka tygodni przed katastrofą. Prokuratura traktuje odzyskaną przez informatyków korespondencję elektroniczną jako dowód w toczącym się postępowaniu.

Trzech z Moop aresztowano za wirusy

W Wielkiej Brytanii i Finlandii aresztowano trzech mężczyzn, podejrzanych o "zmowę przestępczą", której celem było rozsyłanie wirusów komputerowych pocztą elektroniczną.

Blogosfero uważaj na słowa!

We Włoszech jeden z blogerów, pięćdziesięciodziewięcioletni Roberto Mancini, został uznany winnym zniesławienia oraz zobowiązany do zapłaty 3 tys euro (odszkodowanie i koszty sądowe), gdyż publikował w swoim serwisie "niewybredne komentarze" na tematy lokalne, dotyczące okolic Aosta w północnych Włoszech. Pełnomocnik skazanego podkreśla, że nie ma dowodów, że to jej klient redagował witrynę, na której pojawiły się komentarze. Organizacje monitorujące media uważają, że taki wyrok może być podyktowany zapędami cenzorskimi.

21 miesięcy dla phishera podszywającego się pod MSN

Dwudziestotrzyletni operator witryny internetowej z Iowa został skazany na 21 miesięcy pozbawienia wolności oraz ma zapłaciś 57,294 dolarów odszkodowania. Sąd uznał Jaysona Harrisa winnym dwóch stawianych mu zarzutów oszustwa i oszustwa sieciowego (wire fraud and fraud). A chodzi o phishing.