własność intelektualna

Biblioteki i dostęp do wiedzy

Prawo autorskie (i szerzej: prawa tzw. "własności intelektualnej") stoi na przeszkodzie tworzenia społeczeństwa opartego na dostępnej powszechnie wiedzy. Z czasem nie wychodząc z domu będę miał dostęp do jeszcze potężniejszej bazy artykułów, periodyków, czy innych publikacji (już mam do niej dostęp dzięki Sieci), jednak prawa autorskie wygasają w Polsce po 70 latach po śmierci twórcy. Wydaje się też, że z czasem system oceny wartości danej pracy przez pryzmat oceny cytowań wydawnictwa (tytułu – pośrednika) może zostać zastąpiony systemem oceny cytowań danego autora – niezależnie gdzie by on opublikował efekty swoich badań. Przecież to te badania i tezy są wartościowe, nie zaś miejsce, gdzie zostały opublikowane?

Wyrok w sprawie friko.pl

9 stycznia 2006 roku Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy PIIT wydał wyrok w sprawie domeny friko.pl. Powodem w sprawie była firma Onet.pl S.A., pozwanym Jarosław Krawczyk, Ósemka Internet Media z Olsztyna. Sąd oddalił powództwo i oddalił wniosek powoda o przyznanie kosztów postępowania...

Spór o kod źródłowy mks_vir?

biohazardPo śmierci twórcy aplikacji mks_vir, Marka Sella, który jednocześnie był założycielem spółki MKS, jego spadkobiercom nie udało się porozumieć z zarządem spółki oraz pracownikami. Powstała spółka Arcabit rozwijająca własne produkty i świadcząca usługi dla MKS. Dziś mówi się o sporze sądowym, mającym za przedmiot kody źródłowe sztandarowego polskiego programu antywirusowego...

Domeny jak zabytki w historycznej postaci...

Prowadzący serwis z długoletnią tradycją stracił kontrolę nad domeną internetową. Domena jest bardzo fajna, bo krótka, jasna, stanowiąca rzeczownik... Pojawiła się właśnie oferta "sprzedaży" domen zabytki.pl i zabytki.com.pl. Sprawa jest skomplikowana, gdyż relacje na rynku domen są dość zawiłe. Wobec braku polskich regulacji prawnych dotyczących wprost tej sfery aktywności w internecie należy oceniać je na gruncie prawa kontraktów.

Konsultacje: Co dalej z patentami w Europie?

Komisja Europejska uruchomiła społeczne konsultacje dotyczące przyszłości systemu patentowego w Unii Europejskiej. Jak widać wielka batalia przeciwko patentom na oprogramowanie jeszcze się nie zakończyła (jak sądzę – pod tymi konsultacjami kryje się m.in. również ten temat)...

Microsoft wywalczył patent na FAT. Na razie.

Niedawno pisałem, że Microsoft zapowiadał walkę o patenty na FAT. No i - jak się wydaje - wywalczył je. Amerykański urząd patentowy potwierdził prawa firmy Microsoft do systemu plików...

Programiści i prawnicy - o wolnym tworzeniu

Co wiąże współpracę autorów nad kodem źródłowym oprogramowania i prace nad polepszeniem treści dokumentów prawnych? Współpraca, rozwój, dostępność. Co przeszkadza? Informacja ma coraz większą wartość. Kto ma pełniejszą, bardziej "prawdziwą" i "skuteczniejszą" informację - ten wygrywa na konkurencyjnym rynku. Jaka przyszłość czeka wolne licencje dotyczące oprogramowania? Czy prawnicy mogą przenieść idee wolnych licencji na grunt zawodów prawniczych? Zachęcam do lektury dwóch tekstów:

Wolna licencja nie oznacza zrzeczenia się praw!

Oświadczenie Zarządu Stowarzyszenia Wikimedia Polska w sprawie wydania czasopisma ENTER SPECIAL 08/2005 Wiedza z Sieci: "Chcemy poinformować czytelników i współtwórców polskiej edycji Wikipedii, wolnej encyklopedii oraz wszystkich zainteresowanych, że Stowarzyszenie Wikimedia Polska oraz Fundacja Wikimedia (Wikimedia Foundation Inc.) nie były w żaden sposób zaangażowane w wydanie kopii Wikipedii na płycie DVD dołączonej do magazynu ENTER SPECIAL 08/2005 Wiedza z Sieci..."

Mapa Narnii online, wbrew klauzuli

Prawa własności intelektualnej są tak skomplikowane, że również gazety (i to te największe) maja z nimi problem. Jest na to przykład Gazeta.pl, która opublikowała w internecie mapkę z Narni, przy czym ktoś nie zauważył, że przy tej grafice znajduje się klauzula (jest jej integralną częścią), iż grafiki tej nie można wykorzystywać w internecie, a można wykorzystać ją jedynie w druku. Nie oznacza to jednak, że gazeta złamała prawo. Nie znamy umowy licencyjnej, na podstawie której mapę opublikowała...

No i nie wykradł "Precious", co teraz?

Fragment okładki Precious Depeche ModeDziś dowiadujemy się, że "fan Depeche Mode z Kielc nie wykradł ze strony internetowej najnowszego utworu grupy "Precious", bo klip nie miał żadnych zabezpieczeń" - taką opinię wydał biegły. Chłopak dowiedział się o tej opinii z gazety, po prawie półrocznej medialnej nagonce na "złodzieja". Biegły stwierdził również, że "chłopak nielegalnie rozpowszechnił utwór". Sam zainteresowany twierdzi, że tak jednak nie było. Biegły nie jest od tego, by oceniać "legalność" działań.