informatyzacja

Konsultacje w sprawie wzoru wniosku o re-use (stanowisko do 9 listopada)

Na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowano Projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wzoru wniosku o ponowne wykorzystywanie informacji publicznej (w brzmieniu skierowanym do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych). Mam wrażenie, że projektowany wzór wniosku ma taki bardziej "papierowy" wymiar. Taki "papierowy" wymiar nie będzie służył np. możliwości ponownego elektronicznego wykorzystania samych wniosków, o które chodzi, a przecież to również interesujące potencjalne źródło informacji do re-use...

Pytania i odpowiedzi w sprawie reklamy i wykorzystywania na urzędowych stronach logo "mediów społecznościowych"

Nie raz w tym serwisie zastanawiałem się (a wraz ze mną komentatorzy), na jakich zasadach właściwie niektóre urzędy korzystają z takich serwisów, jak Twitter, Facebook, czy YouTube (por. m.in. Pytania o charakter prawny serwisu internetowego Premiera przy okazji clippingu artykułów z The Economist). Jeden z czytelników postanowił zapytać Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, a zrobił to na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej - o informacje "na temat opłat za reklamę" jakie wnoszą reklamowane na stronie gdos.gov.pl komercyjne podmioty gospodarcze takie jak twitter, youtube, facebook, google. Poprosił również o "podanie warunków jakie należy spełnić by móc umieścić w podobnych miejscach swoją reklamę".

Czy ePUAP to rewolucja w kontaktach z administracją?

W dziale artykuły publikuję dziś nadesłany przez dr Karola Pachnika artykuł na temat niedawnej nowelizacji ustawy o informatyzacji. Autor artykułu jest doktorem nauk prawnych i adwokatem. W swoim tekście zwraca uwagę na to, że nowelizacja dot. ePUAP ograniczyła obywatelom możliwość elektronicznego kontaktowania się z administracją publiczną...

Międzynarodowy dzień prawa do wiedzy

Obchodzimy dziś (to już dziewiąty raz) międzynarodowy dzień prawa do wiedzy (International Right to Know Day), albo też - jeśli ktoś woli - międzynarodowy dzień informacji publicznej.

Strony własne urzędu skarbowego oraz prokuratury wpisane do rejestru dzienników i czasopism

Interesujący przyczynek do dyskusji na temat charakteru prawnego innych niż Biuletyn Informacji Publicznej (por. dział BIP niniejszego serwisu) stron internetowych urzędów w Polsce. Oto Urząd Skarbowy w Zgorzelcu informuje na swojej stronie internetowej, że "misją Urzędu jest czuwanie nad przestrzeganiem przepisów prawa podatkowego oraz zapewnienie sprawnego i zgodnego z prawem rozliczania, a także poboru należnych zobowiązań budżetowych", że "strona ma charakter informacyjny" oraz o tym, że... "strona" urzędu została "wpisana - przez Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze - do rejestru dzienników i czasopism pod nr 217".

Czekamy na nowy, scentralizowany, dostępny warunkowo BIP...

Czas zatrzeć ręce i przygotowywać do oglądania Scentralizowanego Systemu Dostępu do Informacji Publicznej (SSDIP). Centrum Projektów Informatycznych MSWiA ogłosiło, że zakończyło realizację umowy, której przedmiotem była budowa tego systemu. O początkach budowy pisałem m.in. w tekście Budowa Scentralizowanego Systemu Dostępu do Informacji Publicznej w grudniu 2009 roku.

Jutro Senat ma się zajmować Re-use informacji publicznej

Na froncie ustawy wdrażającej w Polsce re-use trzeba odnotować, że jutro tematem ma się zająć Senat. Wcześniej do skrzynek poczty elektronicznej senatorów trafiły apele o odrzucenie ustawy w całości, co doprowadziło do tego, że Marszałek Senatu zamówił ekspertyzę. Ekspertyzę opracował mec. Jan A. Stefanowicz. Ekspertyza ma 19 stron i warto się z nią zapoznać. Ciekawe, co się stanie jutro w Senacie.

Internet i "standardy dostępności" w ustawie o języku migowym i innych środkach komunikowania się

Kilka dni temu, 19 sierpnia 2011 r., Sejm przyjął ustawę o języku migowym i innych środkach komunikowania się. 12 września Pan Prezydent ma tą ustawę podpisać. Gdy projekt ustawy trafiła do Sejmu opatrzono go następującym podsumowaniem: "projekt dotyczy wprowadzenia przepisów regulujących zasady korzystania przez osoby uprawnione z pomocy osób pomagających w kontaktach z instytucjami publicznymi, służbami ratowniczymi i służbą zdrowia a także regulujących zasady finansowania kosztów kształcenia osób uprawnionych do kontaktowania się z instytucjami w imieniu osób głuchoniemych lub koszty nauki jeż. migowego". Ustawowa regulacja komunikowania się mieści się w sferach poruszanych w tym serwisie, zwłaszcza zaś w dziale accessibility. W jaki sposób jednak nowa ustawa może wpływać na internet?

O odróżnieniu ataku cyberterrorystycznego od tysięcy maili internautów

"W projekcie nie odróżniamy ataku w cyberprzestrzeni od ataku na instytucje publiczne, takie jak Sejm, polegającego na tym, że blogerzy albo internauci wysyłają maile w tysiącach egzemplarzy na poselską pocztę sejmową i blokują na kilka dni sprawność tej instytucji. Mamy z tym do czynienia. Czy stanowi to zagrożenie dla państwa, jeśli zablokowane są skrytki pocztowe czy serwery sejmowe? To jest bardzo aktualny temat. Chciałbym, żeby przedstawiciele rządu wypowiedzieli się w tej sprawie. Czy przed tym też powinniśmy się chronić, czy tylko przed świadomym manipulowaniem w cyberprzestrzeni z zagranicy?"

O sejmowych pracach nad informacją publiczną - co się zdarzyło przez ostatnie dwa tygodnie?

Przez chwilę byłem zaangażowany na innych frontach, dlatego z poślizgiem odnotowuję: w Sejmie trwa dyskusja o Rządowym (pilnym) projekcie ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz niektórych innych ustaw (czyli o projekcie ustawy, która m.in. ma stanowić implementację dyrektywy o ponownym wykorzystaniu informacji z sektora publicznego; materiały na ten temat gromadzę w dziale re-use niniejszego serwisu). Wśród kontrowersyjnych przepisów rząd zaproponował m.in. art. 5a, który stanowi ograniczenie dostępu do niektórych informacji publicznych. Same prace sejmowe nad projektem ustawy wzbudzają kolejne kontrowersje (publikowanie informacji o powołanych komisjach/podkomisjach; utrudnienia przy dopuszczeniu do udziału w ich pracach przedstawicieli organizacji pozarządowych, etc.). W wyniku "partyzanckiej akcji" dwóch organizacji, które wezwały obywateli do słania posłom alarmujących listów - pojawiły się wnioski o publiczne wysłuchanie, ale większość poselska w komisji nie chciała wysłuchania w tej sprawie (por. Apel SLLGO o publiczne wysłuchanie w sprawie noweli ustawy o dostępie do informacji publicznej). Dzięki temu, że przedstawiciele SLLGO byli na posiedzeniu komisji i publikują relacje wiemy, że 28 lipca 2011 roku podkomisja Sejmowa odrzuciła artykuł 5a. To jednak nie koniec prac.